Wypowiedzenie umowy o pracę trafiło do Ewy Borkowskiej w ubiegłym tygodniu. Tym samym, po 8 latach kończy ona kierowanie instytucją podległą miastu. Na dyrektora MOPS została powołana w 2016 roku, po wygranym konkursie na to stanowisko. Wówczas okazała się lepsza od czworga innych aplikujących na ta funkcję.
Zanim Ewa Borkowska przyszła do MOPS, przez trzynaście lat była związana z ośrodkiem Caritas Diecezji Siedleckiej w Białej Podlaskiej, gdzie kierowała działalnością Warsztatów Terapii Zajęciowej, a później była zastępcą dyrektora.
W MOPS Borkowska miała umowę na czas nieokreślony. Jak magistrat tłumaczy jej odwołanie? - Rozwiązanie umowy o pracę z panią Ewą Borkowską nastąpiło przez wypowiedzenie umowy o pracę przez pracodawcę z powodu nieprawidłowego wykonywania obowiązków pracowniczych – informuje Stanisław Romanowski, naczelnik wydziału edukacji i spraw społecznych w bialskim UM.
Na czym miały polegać nieprawidłowości? - Na niezgodnym z zapisami rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 15 listopada 2007 r. w sprawie turnusów rehabilitacyjnych, określeniu kryteriów przyznawania dofinansowania do nich oraz niewłaściwym rozdysponowywaniu środków PFRON na ten cel. Powyższe skutkowało nieprzyznaniem dofinansowania do turnusów rehabilitacyjnych osobom do tego uprawnionym – twierdzi naczelnik Romanowski.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze