Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:30
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Biała Samorządowa kończy dotychczasową działalność

Pod koniec poprzedniej kadencji samorządu mieli czterech radnych. Do wyborów szli z nadzieją co najmniej utrzymania tych mandatów, a nawet ich zwiększenia. Po wyborach okazało się, że bialczanie nie postawili na Białą Samorządową. Teraz stowarzyszenie zniknie z KRS.
Biała Samorządowa kończy dotychczasową działalność
Do wyborów szli z nadzieją co najmniej utrzymania tych mandatów, a nawet ich zwiększenia. Po wyborach okazało się, że bialczanie nie postawili na Białą Samorządową. Teraz stowarzyszenie zniknie z KRS

Autor: Joanna Danielewicz

BS zarejestrowała swoją działalność w 2016 roku. W 2018 założyła komitet i stanęła do wyborów samorządowych. Do rady miasta wprowadziła trzech radnych. Jeden z nich, Bogusław Broniewicz został wybrany na przewodniczącego rady, drugi – Jan Jakubiec został przewodniczącym komisji rewizyjnej. Po pięciu latach działalności w samorządzie BS znów stanęła do wyborczej batalii. Mieli swojego kandydata na prezydenta, powtórnie był nim prezes stowarzyszenia Bogusław Broniewicz, mieli listy kandydatów na radnych we wszystkich 4 okręgach wyborczych.

Chcieli Białej dla wszystkich

"Biała dla Wszystkich” – pod takim hasłem szła do wyborów samorządowych Biała Samorządowa. 

– Jeśli chcecie, by Biała Podlaska stała się miastem nowoczesnym, atrakcyjnym do zamieszkania, w którym żyje się wygodnie oraz tanio i spokojnie, to zagłosujmy na listę Białej Samorządowej i Bogusława Broniewicza – zachęcali działacze stowarzyszenia. Liczyli na udany start. Uważali, że są alternatywą dla partyjnych propozycji PiS i KO. Wynik wyborczy był dla nich szokiem.

W Białej Podlaskiej wybory rozstrzygnęły się już w pierwszej turze. Stanowisko prezydenta miasta wywalczył Michał Litwiniuk uzyskując 11 511 głosów, co przełożyło się na 53,12 proc. poparcia. Najlepszy wynik wśród pozostałych kandydatów uzyskał Dariusz Litwiniuk (PiS), na którego zagłosowało 6444 bialczan, co dało mu 29,74 proc. poparcia. Dwóch pozostałych kandydatów zostało daleko w tyle. Adam Chodziński zebrał 2410 głosów i 11,12 proc. poparcia, a Bogusław Broniewicz 1306 głosów i 6,03 proc.

Do 23-osobowej rady miasta Michał Litwiniuk wprowadził ze swojego komitetu 12 radnych, co dało mu samodzielną większość do podejmowania uchwał. Podzielili oni władzę z 9 radnymi klubu PiS i dwójką radnych z komitetu Adama Chodzińskiego. To był triumf drużyny prezydenta Litwiniuka, który poprzednią kadencję kończył z 9 radnymi w składzie rady miasta. Zadowoleni z wyniku moli być też liderzy listy PiS, którzy w nowej radzie miasta uzyskali o 2 mandaty więcej, niż pod koniec tej upływającej. Adam Chodziński i jego Bezpartyjny Samorząd wprowadził do rady miasta dwóch reprezentantów. Biała Samorządowa nie wprowadziła do miejskich struktur żadnego radnego.

Prezes zrezygnował, stowarzyszenie znika z KRS

Jak miesiąc po wyborach wygląda działalność stowarzyszenia Biała Samorządowa? – Ja na tę chwilę nie jestem już prezesem BS, zrezygnowałem z tej funkcji po wyborach – informuje Bogusław Broniewicz. Uważa, że stowarzyszenie powinno dalej  działać, ale w jakiej formule, nie mówi. Twierdzi, że o tym decydować będą inni jego członkowie.

– Nie było oczekiwania ze strony członków stowarzyszenia względem prezesa, żeby zrezygnował. Ja też zrezygnowałem, bo cóż tu dużo mówić, jeżeli się przez lata porusza tematy trudne, ważne dla ludzi, a potem jest co jest, to jaki jest sens? Ale gwarantuję, że jeszcze nie raz ludzie będą mówili, szkoda że nie ma BS – mówi Jan Jakubiec, wiceprezes stowarzyszenia.

Jak dodaje, w ostatnim tygodniu odbyło się walne nadzwyczajne zgromadzenie członków stowarzyszenia. – Podjęto uchwałę o wyrejestrowaniu BS z KRS. Jakie będą dalsze plany, nie wiem? Wspominano o zarejestrowaniu zwykłego stowarzyszenia w urzędzie miasta. Natomiast w dotychczasowej formule BS przestaje działać – informuje Jakubiec.

Nie ukrywa rozgoryczenia, że po tylu latach BS otrzymała informacje zwrotną w wyniku wyborczym, że mieszkańcy jej  najwidoczniej nie potrzebują. – Z mojej perspektywy konkluzja jest taka, że trudno jest zwykłym mieszkańcom coś w tym mieście zrobić. Przez pięć lat jako stowarzyszenie staraliśmy się patrzeć władzy na ręce, pokazywać jej niegodziwości względem mieszkańców. Widocznie jazda na rowerze i potańcówki są ważniejsze dla bialczan – zastanawia się Jan Jakubiec.

Jego zdaniem obecna kadencja samorządu do złudzenia będzie przypominać tę za czasów prezydentury Dariusza Stefaniuka. - Widząc jak ułożyły się mandaty w radzie miasta mogę stwierdzić, że ta kadencja będzie super dla władz Białej Podlaskiej. Nikt nie będzie niczemu przeciwny. Tych dziewięciu radnych z PiS nawet nie piśnie. Nie będzie w radzie miasta żadnej opozycji, to będzie powtórka z kadencji pana Stefaniuka, czyli koalicja P0-PiS – wieszczy Jan Jakubiec.

Koniec obywatelskich spotkań

Jan Jakubiec, jako radny zainicjował tzw. czwartki obywatelskie. Raz w miesiącu odbywały się spotkania mieszkańców, co miało być okazją do tworzenia otwartego forum, gdzie wszyscy mogą wyrażać swoje opinie, dzielić się pomysłami i wspólnie szukać rozwiązań na rzecz dobra społeczności. W ramach czwartków, które ruszyły w grudniu ubiegłego roku odbywały się spotkania z przedstawicielami Straży Miejskiej, była debata o aktywności obywatelskiej. Trzeci, kwietniowy czwartek miał być spotkaniem z konserwatorem zabytków. – Zaproszenie konserwatorowi dostarczyłem. Mieszkańcy byli zainteresowani tą debatą. Niestety konserwator nie dotarł na nasze kwietniowe spotkanie – mówi Jakubiec.

O udostępnienie sali na spotkania czwartkowe występował do władz miasta klub radnych Białej Samorządowej poprzedniej kadencji. – Otrzymaliśmy decyzję na udostępnienie pomieszczeń w piwnicach budynku UM do końca czerwca. Chcemy ten czas wykorzystać, a o tym co będzie później, niedługo podejmiemy decyzje – mówił w kwietniu Jan Jakubiec.

Dziś informuje, że majowych i czerwcowych spotkań nie będzie. – To była moja inicjatywa, jako radnego. Uważam, że potrzebujemy dziś oddechu i wyciszenia – stwierdza były radny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Clark Griswald 19.05.2024 16:03
Spotkań nie będzie. Pan Janek zabiera zabawki bo mieszkańcy nie docenili jego aktywności obstrukcyjnej i nie będą sponsorować jego dalszej działalności. Strzałeczka, Panie Janku, strzałeczka Panie Bogusiu.

zodowolony 18.05.2024 20:52
Super, koniec obstrukcji, niech nie wracaja.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama