Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:52
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Polska mapa dużych zwolnień. Dzieje się coś złego

Dobra wiadomość: bezrobocie w Polsce nadal jest rekordowo niskie. Zła: wielkie firmy zwalniają ludzi.
Polska mapa dużych zwolnień. Dzieje się coś złego
Dobra wiadomość: bezrobocie w Polsce nadal jest rekordowo niskie. Zła: wielkie firmy zwalniają ludzi

Autor: iStock

W kwietniu bezrobocie w Polsce wynosiło 5,1 proc. Pracy nie miało 798,5 tys. osób. To najlepszy kwiecień od 1991 roku.

Jednak są zwolnienia

Gorsze informacje przynosi za to rynek. Znane firmy ogłosiły duże zwolnienia. Szwajcarski koncern ABB (silniki) zamierza zakończyć produkcję w zakładzie w Aleksandrowie Łódzkim. Może to oznaczać zwolnienie 400 osób.

W Chełmży pod Toruniem upadłość ogłosiła firma Bioetanol AEG (alkohol etylowy). Do zwolnienia jest 50 osób.

„Zresztą województwo kujawsko-pomorskie zostało mocno dotknięte najnowszą falą zwolnień. Ponad 100 osób traci pracę w bydgoskiej firmie Don Trucking, a 270 osób w Pomorskiej Fabryce Mebli w Nowem” – wylicza businessinsider.pl, który przygotował mapę zwolnień.

Jest na niej kilkanaście punktów, m.in. zakład producenta jeansów Levi Strauss & Co w Płocku. Firma do połowy czerwca będzie jeszcze prowadziła tu produkcję, a potem bez pracy zostanie 650 osób. 

Michelin Polska zamierza zamknąć swój zakład w Olsztynie i przenieść produkcję opon do Rumunii. W polskiej fabryce pracuje 430 osób. Nie oznacza to jednak całkowitego zaprzestania działalności. 

Z kolei w Goleniowie w woj. zachodniopomorskim zatrudniające ponad 800 osób LM Wind Power Blade zwolni jedną czwartą pracowników. W tym samym regionie firma Eltwin ze Stargardu rozstaje się z 70 pracownikami.

Kilka powodów

„Możemy zaryzykować tezę, że aktualna liczba miejsc pracy w polskiej gospodarce jest maksymalna. Podobne tendencje zobaczymy w całej Europie” – podaje w swojej analizie firma Personnel Service.

I wylicza, że choć liczba ofert pracy maleje, to nadal nie będzie to rynek, na którym to szefowie dyktują zasady. Okazuje się bowiem, że rocznie z rynku pracy odchodzi 150 tys. osób więcej, niż na niego wchodzi.

To jednak błędne koło. Bo mniej rąk do pracy wymusza na firmach wprowadzanie zmian, które często kończą się zwolnieniami. 

„Ponadto bezrobocie w Polsce jest na rekordowo niskim poziomie, a zatrudnienie jest na historycznych maksymach. Zatem niemal wszyscy, którzy chcą i mogą, pracują. 

To spowoduje, że pracodawcy będą chętniej spoglądali na rozwiązania, które ograniczą ich zapotrzebowanie na kadrę. Jednym z takich rozwiązań są sztuczna inteligencja i automatyzacja” - czytamy.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Clark Griswald 20.05.2024 18:17
Sztuczna inteligencja prędzej skonsumuje bioetanol niż go wyprodukuje 🤠

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama