Na majowe obrady rady miasta wprowadzony został projekt uchwały w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej oraz inwestycji towarzyszącej przy ulicy Białka w Białej Podlaskiej. „Wnioskiem z dnia 6 listopada 2023 r. (…) inwestor wystąpił o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej oraz inwestycji towarzyszącej polegającej na budowie zespołu budynków mieszkalnych jednorodzinnych w zabudowie szeregowej z zagospodarowaniem terenu oraz niezbędną infrastrukturą techniczną i drogową w Białej Podlaskiej przy ulicy Białka (…).” – pisano w uzasadnieniu dokumentu.
Planowana inwestycja ma zaspokoić potrzeby lokalowe dla 143 osób. W uzasadnieniu przedłożonego radnym w maju projektu uchwały można było przeczytać: „Rada Miasta, podejmując uchwałę o ustaleniu lokalizacji inwestycji mieszkaniowej, bierze pod uwagę stan zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych na terenie miasta oraz potrzeby i możliwości rozwoju miasta wynikające z ustaleń studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta (…)”.
Inwestycje chce przeprowadzić przedsiębiorca Krzysztof Woroszyło, który na działce przy ul. Białka planuje postawienie 32 jednorodzinnych domów dwukondygnacyjnych w zabudowie szeregowej.
Wątpliwości co do planów zagospodarowania terenów przy ul. Białka zabudową szeregową miał przewodniczący rady miasta, Robert Woźniak.
- Martwi mnie rozkład inwestycji. Na bardzo małym terenie to zaplanowano, jest ciasno. Dostałem wprawdzie zapewnienie, że miejsca parkingowe są, jedno na zewnątrz, drugie przed domem, ale droga wewnętrzna to 6 metrów, a powinna być od 8 do 10 metrów. Wiemy, że straż pożarna początkowo negatywnie to zaopiniowała – dzielił się wątpliwościami z radą, a tych było sporo: - Osiedle planowane jest na 140 osób, a komunikacja z miastem jest tam słaba. W ogóle nie pasuje mi to do zabudowy w tamtym rejonie. Mam obawy, że jak rada miasta wyrazi zgodę, to ten teren będzie zaraz zabudowany tak, że utrudni mieszkańcom życie.
Takich wątpliwości nie mieli inni radni. - Wiele osób czeka na możliwość budowania tam domów, to rewelacyjne miejsce do zamieszkania. Myślę, że w kwestii komunikacji dużo się zmieni, bo jak powstanie A2, to trzeba będzie i tak przeorganizować ruch – twierdzi radna Beata Wawryniuk, z komitetu Adama Chodzińskiego.
Sam radny Chodziński również przyklasnął przedsięwzięciu: - Trzeba się tylko cieszyć, że są tacy inwestorzy, którzy są zainteresowani taką inwestycją - mówił Adam Chodziński i wskazywał korzyści dla tej części miasta, jakie przyniesie zabudowa mieszkaniowa. - Wygrać może na tym szkoła, jeśli młodzi ludzie będą chcieli się tam osiedlać. To alternatywa do zakupu mieszkania w bloku, bo jest garaż, kawałek ogródka. A komunikację miejską należy dopasowywać do rozwoju różnych części naszego miasta i terenów podmiejskich.
Radni klubu PiS również widzą w inwestycji więcej plusów niż minusów.
- Niech przedsiębiorca buduje te mieszkania. Różni byli prezydenci miasta, a mieszkańcy pouciekali na Rakowiska, do Porosiuk, do Grabanowa - wyliczał radny Stanisław Nikołajczuk wskazując, że inwestycja w mieszkania to dla miasta szansa na zatrzymanie ludzi. - To są dla miasta pieniądze, to są korzyści dla szkół. To są wreszcie perspektywy dla miasta, jeśli stworzy miejsca pracy, tych niestety w ostatnich latach niewiele stworzyliśmy.
A radny Henryk Grodecki (PiS) dodawał: - Najważniejsze jest czy ta inwestycja jest zgodna z prawem. Pani prezydent potwierdziła, że jak najbardziej. Z jednej strony bijemy się o tych inwestorów, a z drugiej jak się jakiś pojawia, to mówimy, nie bo tam może jest coś nie tak.
Radny Woźniak trwał jednak przy swoim zdaniu. Uważa, że jak najbardziej, miasto powinno wspierać tych, którzy chcą na swoich działkach budować domy w tamtym rejonie. - Czym innym jest stawianie zabudowy szeregowej, takich pociągów – komentował inwestycję.
Okazało się, że większość radnych nie była do końca przekonana do planowanej inwestycji, bo tylko 8 osób zagłosowało za zgodą na ustalenie lokalizacji przedsięwzięcia. Dało to jednak większość, bo przeciwnych było 6 radnych, a ośmiu się wstrzymało.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze