Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 14:23
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

NIE dla matematyki na maturze. Bo boi się jej zbyt wielu uczniów

Przed matematyką drży wielu polskich uczniów. Matura z tego przedmiotu to dla nich straszne przeżycie. Dlatego do MEN trafił apel o zniesienie obowiązku jej zdawania.
NIE dla matematyki na maturze. Bo boi się jej zbyt wielu uczniów
Przed matematyką drży wielu polskich uczniów. Matura z tego przedmiotu to dla nich straszne przeżycie. Dlatego do MEN trafił apel o zniesienie obowiązku jej zdawania

Autor: Canva

Autorką tej propozycji jest Aleksandra Lewandowska, specjalistka od psychiatrii dzieci i młodzieży, na co dzień krajowa konsultantka w tej dziedzinie. Jak napisała w swoim apelu, matematyka to dla części uczniów nadmierny i niepotrzebny stres.

Ze strachu się nie uczą

Ponad 3 tysięcy uczniów i ponad tysiąc rodziców z całej Polski – jak podał dziennik.pl – otrzymało do wypełnienia ankietę z pytaniami o nauczanie matematyki w szkole i związane z tym trudności. Na tej podstawie powstał raport „Wpływ lęku matematycznego na uczniów i rodziców w Polsce”, który jest częścią projektu EduNav. 

Co z niego wynika?

• 44 proc. badanych uczniów podstawówek ma trudności z rozwiązywaniem zadań matematycznych i nie próbuje samodzielnie sobie z tym poradzić.

• 26 proc. badanych odczuwa takie zaniepokojenie, że mają trudności ze skupieniem się. 

• 8 proc. – tylko tylu uczniów, jeśli ma problem z zadaniem matematycznym, szuka pomocy w internecie.

• 19,2 proc. uczniów uważa, że matematyka nie przyda im się w dorosłym życiu. 

• 92,7 proc. – aż tylu uczniów doświadcza lęku matematycznego. Jego efektem jest niechęć do matematyki. 

Takie nastawienie ma niestety swoje konsekwencje: kiedy trudności się pogłębiają, lęk staje się coraz większy, bo uczeń coraz bardziej się boi.

Niepotrzebny stres dla uczniów

Zaniepokojona tym Aleksandra Lewandowska, krajowa konsultantka ds. psychiatrii dzieci i młodzieży, wystosowała w tej sprawie apel do Ministerstwo Edukacji Narodowej. Zwróciła w nim uwagę, że rośnie liczba uczniów z problemami psychicznymi. Tymczasem matura z matematyki to dla nich niepotrzebny stres.

„Nauczanie matematyki jest codzienną wspinaczką na Mount Everest dla dzieci i nastolatków z diagnozą dyskalkulii i jeszcze w tym wszystkim egzamin maturalny nieuwzględniający występujących u nich deficytów” – czytamy w jej liście do serwisu dziennik.pl. 

W jej ocenie „(…)brak odpowiedniego podejścia to znacznie wyższe ryzyko współwystępujących zaburzeń psychicznych czy zachowań samobójczych”. 

Każdy może ją zdać

Do tej propozycji odniosła się Katarzyna Lubnauer, wiceministra edukacji narodowej. Jak powiedziała Radiu Zet, matura z matematyki powinna pozostać obowiązkowa. 

I uzasadniała: – Uważamy, że jest ona na takim poziomie, że nawet uczeń bez uzdolnień matematycznych jest się w stanie przygotować do egzaminu.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama