Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 07:04
Reklama Conkret
Reklama Akademia Bialska

Namalowali plakaty, pójdą do kina

Firma Wipasz z okazji Dnia Dziecka przekazał wszystkim uczniom międzyrzeckich szkół podstawowych prezenty. Kolejno zorganizowała konkurs plastyczny pod hasłem “Wipasz jest nasz”. Po obejrzeniu prac, przedsiębiorstwo uznało, że nagrodzi każdego z uczniów wyjściem do kina.
Namalowali plakaty, pójdą do kina
Firma Wipasz z okazji Dnia Dziecka przekazał wszystkim uczniom międzyrzeckich szkół podstawowych prezenty. Kolejno zorganizowała konkurs plastyczny pod hasłem “Wipasz jest nasz”. Po obejrzeniu prac, przedsiębiorstwo uznało, że nagrodzi każdego z uczniów wyjściem do kina

Autor: ZPO nr 2

Z okazji Dnia Dziecka w szkołach odbywały się Dni Sportu, była to okazja do wręczenia prezentów uczniom przez firmę Wipasz. Upominki dostali uczniowie ZPO nr 1, ZPO nr 2, ZPO nr 3 oraz Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowaczego. Firma Wipasz zorganizowała też konkurs plastyczny, w którym brały udział poszczególne klasy, które miały za zadanie przygotować plakaty. Ich praca została doceniona, bo wszyscy uczniowie, dzięki Wipaszowi pójdą do kina, z kolei najlepsze prace zostaną dodatkowo nagrodzone. Wynika to z tego, że firmie zależy na dobrych relacjach z lokalną społecznością. - Na pewno nie jest to ostatnia taka inicjatywa - zapewnia Wipasz. Łącznie do kina pójdzie ponad tysiąc dzieci na dobrane do swojego wieku seanse. - Wszystkim dzieciom Wipasz życzy przyjemnego oglądania - przekazuje przedstawiciel firmy.

Ciekawy konkurs

- Konkurs jest ciekawy. Pokazał kreatywność uczniów, dał też szansę na naukę współpracy, bo uczniowie plakaty przygotowywali w grupach. Dzieci wspólnie musiały pracować nad projektem, więc ważne było, aby wysłuchać zdania każdej z osób tworzących pracę. Tego typu konkursy łączą, uczą wymiany zdań, znajdowania wspólnego punktu widzenia. Przy takiej wspólnej pracy, uczniowie nie rywalizują, ale współpracują - zauważa Dorota Nowosz wicedyrektor Zespołu Placówek Oświatowych nr 2 w Międzyrzecu Podlaskim. Dodaje, że wyjście do kina to super pomysł. - Początkowo miało być to wyjście do kina dla jednej klasy, ale firma Wipasz uznała, że wyśle do kina wszystkich uczniów, co uważam za wspaniały gest - mówi Dorota Nowosz. Wskazuje, że dzieci wcześniej otrzymały gadżety od firmy Wipasz na Dzień Dziecka, co je bardzo ucieszyło. - Dzieci są zadowolone jak dostają coś za darmo, zwłaszcza jak to są przydatne gadżety - przyznaje wicedyrektor. 

- Konkurs bardzo spodobał się uczniom. Musieli wykazać się ogromną kreatywnością, bo temat nie był prosty. Hasłem konkursu było: “Wipasz jest nasz”. Stąd młodszym uczniom trudno było zinterpretować temat, ale wychowawcy odpowiednio ukierunkowali uczniów. Prace powstały naprawdę śliczne. Inicjatorem konkursu była firma Wipasz - mówi Ewa Włodarczyk dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych nr 3 w Międzyrzecu Podlaskim. Dodaje, że dzięki konkursowi dzieci miały możliwość pracy grupowej. - To jest w obecnych czasach bardzo istotne, bo dzieci uczą się nie tylko współpracy, kreatywności, ale też wspólnie podejmują decyzje. Prace były zbiorowe, więc nie jedna osoba była zaangażowana, ale kilka czy kilkanaście. Uważam, że konkurs był świetnym pomysłem, bo prace są ciekawe i starannie wykonane - zaznacza Ewa Włodarczyk. Dodaje, że nagrodzenie uczniów wyjściem do kina, to wspaniały pomysł. - Kontaktował się z nami przedstawiciel Wipaszu, mówił, że poza wyjściem do kina upominki dostaną uczniowie klasy, która wykonała najciekawszą pracę. Stąd nagroda będzie podwójna, bo cała szkoła dostanie wyjście do kina, a dodatkowo nagrodzeni zostaną autorzy najlepszych prac - wyjaśnia. 

Praca z wyobraźnią

- Uważam, że pomysł firmy Wipasz jest bardzo fajny, bo wszyscy uczniowie mieli równe szanse w wystartowaniu w konkursie. Wszyscy uczniowie znają firmę Wipasz, bo od kilku lat jest w Międzyrzecu Podlaskim. Jak patrzy się na te prace, to widać, że dzieci wiedziały, co robią. Pracownicy Wipaszu byli zachwyceni pomysłowością uczniów i sposobem przedstawienia tematu. Myślę, że byli bardzo zadowoleni z efektu pracy uczniów - mówi Iwona Orkisiewicz dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych nr 1 w Międzyrzecu Podlaskim. Dodaje, że pierwszy zamysł był taki, że zwycięska klasa idzie do kina, ale po obejrzeniu prac pracownicy Wipaszu uznali, że wszyscy uczniowie zasługują na to, żeby pójść do kina. - Jestem zadowolona bardzo, bo wszyscy są zwycięzcami. Konkurs sprawił, że uczniowie utożsamiają się z małą społecznością, rozwinęli zdolności plastyczne i kreatywność, to cechy, które mogą przydać się w dorosłym życiu - przekazuje Iwona Orkisiewicz. 

   - Pozytywnie odbieram pomysł organizacji konkursu plastycznego przez firmę Wipasz. Nie we wszystkich wydarzeniach możemy uczestniczyć jako placówka specjalna, a tutaj warunki są takie, że nasi podopieczni mogą sprostać wykonaniu plakatów i rysunków. Z czego bardzo się cieszę, bo regulamin jest szeroki i dzieci mogą dostosować się do niego - mówi Wioletta Wąsowicz nauczycielka w Specjalnym Ośrodku Szkolno Wychowawczym w Międzyrzecu Podlaskim. Dodaje, że wykonywanie prac plastycznych sprawiło uczniom wiele radości. - Dzieci, mimo swej niepełnosprawności są manualne, więc dużo rzeczy potrafią samodzielnie zrobić. Pracownicy Wipaszu byli zachwyceni pracami - zauważa Wioletta Wąsowicz. Wskazuje, że uczniowie SOSW co miesiąc chodzą do kina, więc nagroda Wipaszu, jaką są bilety do kina dla wszystkich uczniów jest bardzo dobrym pomysłem. - Dzieci lubią się socjalizować, więc pomysł jest świetny. To wpłynie na ich integrację. Zawsze wychodzimy sami, a tym razem wyjście jest dla wszystkich szkół. Niektóre dzieci są nadwrażliwe słuchowo, więc będą musiały być w słuchawkach, ale my sobie dobrze z tym radzimy, więc będzie to fajne spotkanie - przekazuje Wioletta Wąsowicz.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: 😁Treść komentarza: Może to nie zwierzaki trzeba kastrować?😊Data dodania komentarza: 4.10.2024, 14:40Źródło komentarza: Obrońcy zwierząt zebrali dwa razy więcej podpisów, niż potrzebowaliAutor komentarza: A weźTreść komentarza: Miasto jest tak samo upierliwe dla ludzi, zakażmy życia w mieście! Ludzie siedzący w ciasnych klitkach stają się upośledzeni na podstawowe czynności życiowe. A jak wychodzą na zewnątsz to są poskręcani do smartfona i potykają się o wlasne nogi lub jeżdzą na hulajnogach i innym g. bo po co chodzić. Po co robić cokolwiek jak jest smartfon. Z nimi nic nie zrobimy to co chcecie robić z ich zwierzętami?Data dodania komentarza: 4.10.2024, 10:50Źródło komentarza: Obrońcy zwierząt zebrali dwa razy więcej podpisów, niż potrzebowaliAutor komentarza: czytTreść komentarza: Znowu w piątek i tyle ulic, Sidorska?? Niechjuż te amerykańskie niewybuchy, jada inną trasą. Jakaś ściema. 500metrów, to jest 500metrów i sięga torów, najwyżej, a nie Sidorskiej. Zaplanowane niewybuchy - niech do Jasionki lecą od razu, a nie tędy wozić ten złom, pokojowy: Egipt, Libia, Irak, AfganistanData dodania komentarza: 4.10.2024, 09:34Źródło komentarza: Biała Podlaska. Ujawniono kolejne niewybuchy. Będzie ewakuacja mieszkańcówAutor komentarza: czytTTreść komentarza: Wojska rosyjskie: był zabór (polityka KrólestwaPoslkiego, to stworzyła) to była i rusyfikacja. UniaBrzeska, zaś, to polonizacja. Ponieważ Hrud, to WKL wtedy. Tak, były Święte Dęby. W Prusach, Jaćwierzy, takie drzewa karczowano, razem z ludźmi. UniaBrzeska (i Antyuniabrzeska), to walka religijna o Dusze, Świadomość. Która to informacja, dziś umyka w natłoku innych. W 1974 roku, podzielono populację na Unitów (Katolików) i tych drugich - divideetImpera. Ale Agresorom, coś nie wyszło, ze jeszcze dziś, mają imperatyw, głosić, swoją zapiekłą, zwodniczą naukę. Pokojową, rzecz jasna. Do 1800roku, tutaj była Diecezja Brzesko-Włodzimierska.Data dodania komentarza: 4.10.2024, 09:30Źródło komentarza: Tajemnica "świętych dębów" spod HrudaAutor komentarza: tobiaszTreść komentarza: ja tez lubie pieczone skszydelka i chyba golompki tam zajadali,na popicie sok pomarańczowy był.Ja bym dojechal jakbym wiedzial,a nikt nie dal znac ze brndzie pozywny posilek.Bo ja lubie bardzo golompki,a w sklepie to 8zl kosztyjo i tylko 3 sztuki male,i kapusta zalatuje i malo ,mnie sloika.Mam darmowy pezejast kolejo to zajade i pojem jak dadzo znać kiedy gdzie i na którą trza być,z wojska mam swojo lyzke widelec i noż to wezme ze sobo,zreszto zawsze mam przy sobie,bo zawsze może być okazja do zjedzenia.Przes gazety dajcie znac,Data dodania komentarza: 3.10.2024, 18:41Źródło komentarza: To był czas na odpoczynek, rozmowy i dobre jedzenie
Reklama
Reklama
Reklama