Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:21
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

(Nie)aktywne przejście przy szkole

Gdy miasto składało wniosek do projektu „Razem bezpieczniej im. Władysława Stasiaka”, został on jednym z najlepiej ocenionych i uzyskał dotacje w kwocie 100 tys. zł. Dziś z bezpiecznego przejścia na ul. Sidorskiej przy Szkole Podstawowej nr 5, o które wnioskowali rodzice, niewiele zostało.
(Nie)aktywne przejście przy szkole
Dziś z bezpiecznego przejścia na ul. Sidorskiej przy Szkole Podstawowej nr 5, o które wnioskowali rodzice, niewiele zostało

Autor: Joanna Danielewicz

Wiosną 2019 roku miasto informowało o dofinansowaniu projektu budowy bezpiecznego przejścia przy szkole z rządowego programu. Na jego lokalizację wybrano przejście przy SP nr 5, bo jak informował wówczas magistrat, zadecydowała o tym analiza zdarzeń drogowych monitorowanych przez Komendę Miejską Policji w Białej Podlaskiej, sygnały płynące od kadry nauczycielskiej o potrzebie zwiększenia bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych, a także wniosek rodziców dzieci z pobliskich bloków, podpisany przez 150 osób, o podjęcie działań zwiększających bezpieczeństwo na omawianym przejściu dla pieszych.

Modernizacja przejścia polegała na wymianie warstwy ścieralnej jezdni, montażu antypoślizgowej nawierzchni drogowej, montażu aktywnego najazdowego punktowego dwustronnego oświetlenia LED, montażu czujników ruchu wraz z uchwytami do regulacji zasięgu aktywacji systemu w obrębie przejścia, montażu lamp ostrzegawczych, montażu znaków, wykonaniu oznakowania poziomego w formie biało-czerwonych pasów wykonanych w technologii grubowarstwowej chemoutwardzalnej masy, zainstalowaniu doświetlenia przejścia dla pieszych ledowymi lampami doświetlającymi świecącymi światłem ciągłym po zmroku, a także wykonaniu systemu antypoślizgowego z naturalnego boksytu zapewniającego skrócenie drogi hamowania.

Z początkiem roku szkolnego 2019/20 uczniowie SP5 mogli podążać do szkoły bezpiecznym przejściem dla pieszych. Szybko jednak okazało się, że na ruchliwej ul. Sidorskiej będą z nim kłopoty, bo mechanizm przejścia przegrywa z ruchem ciężkich pojazdów na tej trasie. Już dwa miesiące po uruchomieniu, system padł. Wówczas magistrat informował, że przyczyną jest pęknięcie korpusu żeliwnego i uszkodzenie modułów elektronicznych diod ledowych. Uznano to za uszkodzenie mechaniczne, które nie podlegało serwisowi w ramach gwarancji i za naprawę trzeba było zapłacić.  

Przejście przy ul. Sidorskiej funkcjonowało przez kolejne lata mniej lub bardziej efektywnie, ale w ostatnich miesiącach doszło tam do uszkodzenia jezdni. Miasto wykonało nakładkę, skutkiem czego z aktywnego przejścia pozostała połowa, a ostrzegawcze ledy wtopione w nawierzchnię w ostatnim czasie już nie działały.

- Ze względu na zły stan nawierzchni i zaniżenia, przejście jest aktualnie remontowane – informuje Renata Tychmanowicz, naczelnik wydziału dróg w bialskim magistracie.

W związku z prowadzonym przez miasto remontem, jak dodaje naczelnik, zostały zdemontowane również oczka, które były po raz kolejny uszkodzone. - Część oczek nie świeciła lub były połamane przez jeżdżący ciężki sprzęt. Nowe oczka zostały zamówione 2 tygodnie temu u producenta. W tym momencie czekamy na dostawę. Jak tylko zamówienie zostanie dostarczone, oczka zostaną zamontowane, odmalowujemy też oznakowanie poziome – zapewnia naczelnik.

Dodaje, że bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu, a w szczególności dzieci i młodzieży, jest najważniejsze - Dlatego w czasie remontu poprawimy całe bezpieczne przejście dla pieszych – zapewnia. Z dużym prawdopodobieństwem odremontowane przejście zacznie funkcjonować, gdy pobliska szkoła opustoszeje na czas wakacji. Pozostaje pytanie czy tym razem aktywne przejście doczeka w dobrej kondycji początku kolejnego roku szkolnego?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama