Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:28
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Zielińska treningowo, ale i tak najlepsza

W sobotę w Białej Podlaskiej odbyły się Akademicki Puchar Polski w Podnoszeniu Ciężarów kobiet i mężczyzn.
Zielińska treningowo, ale i tak najlepsza
Weronika Zielińska w Pucharze wystąpiła treningowo, ale i tak wygrała.

Autor: screen

Wśród pań zgodnie z przewidywaniami najlepsza okazała się Mistrzyni Europy i nasza Olimpijka Weronika Zielińska (AZS AWF Biała Podlaska) 220 kg (100+120) - 252, 889 według tabeli Sinclara, wyprzedzając Marię Karolak (Włókniarz Konstantynów Łódzki) 205 kg (93+112) – 246,956 oraz Monikę Szymanek (LKS Dobryszyce) 180 Kg (78+102), 246,296. Kolejne miejsca bialczanek: 6.  Wiktoria Gierczak 186 (86+100) – 235,273, 25. Dominika Lewkowicz 135 kg (65+70) – 155,349, 32. Kinga Kasperczak 105 kg (50+55) – 134,552. Wśród panów wygrał Kacper Urban (Budowlani Opole) 280  (130+150) – 378,717. Miejsce drugie wywalczył Michał Kościuk (AZS AWF Biała Podlaska) 295 kg (125+170) – 374,398. Trzeci na pudle zameldował się Patryk Barański (LKS Dobryszyce) 311 kg (155+171) – 373,302. Wyniki pozostałych ciężarowców AZS AWF: 4. Damian  Niedźwiecki 320 kg (148+172) – 367,910, 6. Mirosław Dobosz 290 (130+160) – 352,894, 11. Patryk Burda 260 kg (120+140) – 329,756, 15. Maciej Juchimiuk 296 (136+160) – 311,113, 23. Bartłomiej Kobel 230 kg (105+125) – 261,339. W zawodach udział wzięło czterdzieści jeden kobiet i tyle samo mężczyzn.  

Wyniki poszczególnych wag: 

Kobiety – 49 kg 1. Agnieszka Broncel (Andaluzja Piekary Śląskie) 137 (62+75), 2. Izabela Kumińska (Legia Warszawa) 120 (53+67), 55 kg 1. Łucja Zajdel (LKS PZL Lechia Sędziszów Małopolski) 138 (60+78), 2. Patrycja Górna (Budowlani Kucera Nowy Tomyśl) 134 (59+75), 3. Natalia Kudłaszyk (Budowlani Kucera) 117 (53+64), 59 kg 1. Monika Szymanek (LKS Doryszyce) 180 (78+102), 2. Zuzanna Połka (Promień Opalenica) 176 (79+97), 3. Julia Pikulska (Polwica Wierzbno) 136 (62+74), 64 kg 1. Maria Połka (Promień) 178 (78+100), 2. Natalia Lasek (Maks Tytan Oława) 159 (73+86), 3. Sophia Neumann (Barbell Warszawa) 135 (59+76). 71 kg 1. Wiktoria Gierczak (AZS AWF Biała Podlaska) 186 (86+100), 2. Julia Sporek (brak klubu) 136 (62+74) 2. Maja Jezierska (Legia Warszawa) 133 (59+74), 4. Kinga Kasperczak (AZS AWF) 105 (50+55), 76 kg 1. Maria Karolak (Włókniarz Konstantynów Łódzki) 205 (93+112), 2. Daria Dyndała (AKS Myślibórz) 133 (62+71), 3. Natalia Wiechowska (Talent Wrocław) 125 (55+70), 81 kg 1. Julia Pytel (AKS Myślibórz) 136 (61+75), 2. Domonika Lewkowicz (AZS AWF) 135 (65+70), 3. Larysa Lewandowska (Flota Gdynia) 133 (60+73) 87 kg 1. Weronika Zielińska (AZS AWF) 220 (100+120), 2. Weronika Nowak (PZPC) 194 (89+105), 3. Ewa Kuczmaszewska (Agros Zamość) 108 (48+60), +87 kg 1. Ewa Cieślak (LKS Dobryszyce) 170 kg (75+95), 2. Kamila Pytlech (brak klubu) 158 (71+87), 3. Patrycja Grochowska (AZS Politechnika Białostocka) 157 (71+86).

Panowie – 55 kg 1. Władysław Kisiński 80 (33+47), 61 kg 1. Kacper Popielewski 185 (80+105), 67 kg 1. Kacper Mogielnicki (Agros Zamość) 230 (105+125), 2. Jakub Trytek (Agros) 185 (85+100), 3. Tomasz Oreszczuk (Legia) 173 (80+93), 73 kg 1. Kacper Urban (Budowlani Opole) 280 (130+150), 2. Orłowski Jakub (LKS Zielona Góra) 261 (120+141), 3. Bartosz Kocyło (Górnik Polkowice) 245 (110+135), 81 kg 1. Michał Kościuk (AZS AWF) 295 (125+170), 2. Patryk Witczak (Burza Burzenin) 250 (110+140), 3. Bartłomiej Pazura (Barbell) 242 (112+130), 89 kg 1. Mirosław Dobosz (AZS AWF) 290 (130+160), 2. Konrad Romańczuk (UPH Siedlce) 271 (126+145), Patryk Byrda (AZS AWF) 260 (120+140), 96 kg 1. Patryk Barański (LKS Dobryszyce) 311 kg (140+171), 2. Tomasz Fedoniuk (POM Iskra Piotrowice) 274 (122+152), 3. Mikołaj Kalisz (AZS Warszawa) 235 (110+125) 102 kg 1. Damian Niedźwiecki (AZS AWF) 320 (148+172), 109 kg 1. Bartłomiej Korbel (AZS AWF) 230 (105+125), 2. Aleksander Iwanienko (AZS UJD Częstochowa) +109 kg 1. Olaf Pasikowski (Budowlani Opole) 356 (166+190), 2. Maciej Juchimiuk (AZS AWF) 296 (136+160), Mateusz Śledź (Mazovia Ciechanów) 220 (95+125).

Jarosław Sacharuk, trener ciężarowców AZS AWF Biała Podlaska

- Ponad osiemdziesięciu studentów wzięło udział w turnieju. Było kilka dobrych wyników. Znakomita atmosfera na trybunach. Wszyscy kibicowali wszystkim bo ciężarowcy studenci to jedna wielka rodzina i w takiej rodzinnej atmosferze odbył się ten turniej. Czas go zamknąć i rozpocząć przygotowania do przyszłorocznego jubileuszowego. Dwudziesty Akademicki Puchar Polski musi być wyjątkowy.

Weronika Zielińska, zawodniczka AZS AWF Biała Podlaska

- Był to start mocno treningowy. Jak można było zaobserwować nie walczyłam na najwyższych obrotach. Stąd daleko było od rekordów Polski i wyników na światowym poziomie. Takie było założenie. Wiadomo dla mnie celem są Igrzyska i tam chcemy wraz z trenerką, że zaliczymy wszystkie sześć podejść, pobijemy rekordy i zajmiemy jak najlepsze miejsce. Po drodze mamy jeszcze Mistrzostwa Polski to ma być taki mocny sprawdzian, ale oczywiście nie w szczycie formy. Co do Pucharu wygrałam go i bardzo się cieszę. Cieszę się, że było aż tylu kibiców i fajna atmosfera. Rzadko występuje przed bialską publicznością więc to dla mnie i dla nich była dodatkowa atrakcja.  Ludzie chcą przychodzić na nasze zawody, kibicują nam i utożsamiają się z naszą społecznością. To mnie bardzo cieszy i myślę, że będzie jeszcze lepiej. 

Paulina Szyszka, trenerka AZS AWF Biała Podlaska

- Zawody w Białej Podlaskiej jak zwykle wywołują pozytywne emocje, które i tym razem zawodnicy zaprezentowali na pomoście. Startem głównym dla większości są Mistrzostwa Polski Seniorów, które za dwa tygodnie odbędą się w Ciechanowie, więc tak naprawdę zawodnicy są jeszcze w mocnym treningu. Start w Białej był sprawdzianem, który wypadł bardzo dobrze ponieważ padło kilka rekordów życiowych oraz widać duży potencjał na większe ciężary. Jeśli chodzi o start Weroniki to cel był jeden wygrać, wyszła na pomost startowy podniosła tyle kilogramów ile trzeba było wygrać i wróciła na salę rozgrzewki dokończyć trening. Priorytetem oczywiście są Igrzyska. Cała Ekipa sztangistów KS AZS AWF Biała Podlaska spisała się na medal.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama