- W tym roku napłynęło 15 ofert, z czego do realizacji wybraliśmy 9 projektów. Przyjechali artyści z całej Polski, m.in. ze Świnoujścia, Wrocławia, Warszawy, Torunia, Łodzi. Do konkursu zgłoszono instalacje i performance. Performance odbyły się w piątek, 14 czerwca, tuż po otwarciu wydarzenia - mówi Renata Sobczak kierownik Galerii Podlaskiej i organizator Parku Sztuki. Dodaje, że w sobotę, 15 czerwca odbyły się performance jurorskie. Pokazali je prof. Marian Stępak z Torunia, Łukasz Głowacki, Patryk Pykacz.
Kto wygrał konkurs?
- W konkursie wzięło dwoje artystów z Białej Podlaskiej. Do działań artystycznych, poza konkursem, włączyli się: Fotoklub Podlaski, Koło Plastyczne “Kreska” grupa młodzieżowa, którą mam przyjemność prowadzić, Zespół Szkół Zawodowych im. F. Żwirki i S. Wigury. Młodzież tej szkoły również wykonała instalację - przekazuje Renata Sobczak. Informuje, że sponsorem wydarzenia była firma Etmus, a honorowym patronatem objął inicjatywę prezydent miasta. - Zwycięzcą konkursu Parki Sztuki został Kacper Nurzyński z Klębowa przedstawiający performance pt. “Martwa natura wobec śmierci”.
Dominika Sorgiej z Lublina, która mieszka w Warszawie z kolektywem Inside przygotowała instalację z listami, które członkinie kolektywu pisały do siebie od października. - Instalacja ma tytuł “Zapiski w drzazgach”, polegała na pokazaniu listów, które były wysyłane w różnych formach, malarskiej, rysunkowej, ale też tekstowej. Chciałyśmy wyrazić w ten sposób swoje uczucia. W czasie Parku Sztuki zachęcałyśmy uczestników do pisania listów, każdy mógł dołączyć list do naszego zbioru. Nasze listy połączyłyśmy w obrus, którym przykryłyśmy stół. Nasza forma, dzięki uczestnikom rozrastała się przez trzy dni - mówi Dominika Sorgiej.
Sztuka formą komunikacji
Dodaje, że przekaz pracy jest taki, by kontaktować się ze sobą, dzielić tym, co nosimy w środku, komunikować się ze światem. - Sztuka jest narzędziem komunikacji, jako kolektyw udowadniamy, że jesteśmy w stanie być twórczo razem, komunikować się ze sobą. Nie zamykamy się na świat, zapraszamy do komunikacji miejscową ludność z Białej Podlaskiej - wyjaśnia Beata Bugaj-Tomaszewska z Łodzi. W kolektywie Inside jest też Aleksandra Kucewicz-Wasilewska z Bydgoszczy, Katarzyna Łukaszewicz z Warszawy.
Sebastian Skowroński z Łodzi przygotował instalację, która przedstawia działania kreatora, który jak wskazuje artysta, jest w każdym człowieku. - Pierwsza część pracy powstała w pracowni w Łodzi, posiłkowałem się planami założenia parkowo-zamkowego Radziwiłłów. Inspiracją była dla mnie Krzna i woda w fosie, w pobliżu murów obronnych. Chodziło o pokazanie granic, które są istotne w życiu codziennym. Chciałem przekazać, że trzeba dbać o swoje granice, o swój dobrostan. Dalsza część pracy była kontynuacją pierwotnego założenia, posłużyłem się bawełnianym płótnem, wykorzystałem też duże karty papieru. Miałem na celu przekazanie, że najważniejsze jest działanie - mówi Sebastian Skowroński.
Edyta Rola-Marcinkowska ze Szczytników nad Kaczawą, na Dolnym Śląsku, przygotowała instalację pt. Skrzydła, przedstawiającą formy zbliżone wyglądem do skrzydeł, a wykonane z włókna naturalnego, techniką własną. - Jej ideą była ulotność, przemijanie, czas, kruchość życia. Mając nawet skrzydła, jako metaforę oczywiście, to nasze życie to chwila, jest delikatne jak obiekt, które przedstawiłam - mówi Edyta Rola-Marcinkowska. - Mam bardzo dobre wrażenia z Parku Sztuki. Nie było zadęcia, napompowania, było bardzo przyjemnie i sympatycznie. Panowała atmosfera przyjaźni i artystycznego święta - przekazuje.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze