Na początku 2023 roku radni Radzyń Moje Miasto złożyli wniosek o doświetlenie przejść w mieście. – Mając na uwadze potrącenie mieszkanki na ul. Wyszyńskiego zwracamy się z takim wnioskiem. Po raz kolejny wzywamy burmistrza o podjęcie działań choćby poprzez złożenie wniosku do MSWiA do programu „Razem bezpieczniej”, by zrealizował to zadanie. Takie przejścia przyczynią się do poprawienia bezpieczeństwa naszych mieszkańców – mówił radny Sławomir Zdunek składając wniosek na ręce ówczesnego burmistrza.
Front robót był okazją
2024 rok to początek prac na wielu ważnych ulicach miasta. W budżecie tego roku wpisane zostały inwestycje dwuletnie, które obejmą: przebudowę infrastruktury drogowej z modernizacją sieci wodno-kanalizacyjnej na ul. Armii Krajowej i Żeromskiego, Warszawskiej i Chomiczewskiego, Wyszyńskiego. Modernizacja infrastruktury drogowej obejmie ul. Partyzantów i Lisowskiego. Łącznie nakłady w 2024 roku na inwestycje drogowe zaplanowano w kwocie 23 mln 413 tys. zł w tym 2,4 mln zł to środki własne a niespełna 21 mln zł z dofinansowań.
– W ulicy Wyszyńskiego przebudowywany będzie przede wszystkim wodociąg. Będzie on budowany w poboczu, więc nie będzie naruszana korona ulicy. Tam będzie budowa nawierzchni związanych z chodnikami i trasą rowerową – mówił w poprzedniej kadencji burmistrz Jerzy Rębek.
Niemal rok przed rozpoczęciem tej drogowej inicjatywy na jego ręce złożony został wniosek radnych, o zabezpieczenie przejść drogowych w mieście, które zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia Radzyń Moje Miasto, są niedoświetlone i stwarzają niebezpieczeństwo dla pieszych i kierowców. Radni proponowali, by w mieście powstały aktywne przejścia dla pieszych, choćby takie jak w miastach ościennych, które pozyskały na to pieniądze z programu MSWiA „Razem bezpieczniej” i stworzyły przejścia, na których wejście pieszego sygnalizują ledowe lampki wtopione w asfalt, tzw. kocie oczy.
Wówczas odpowiedź Jerzego Rębka była jednoznaczna. Przypominał radnym, że w mieście szykuje się wielka ofensywa przebudowy dróg.
– Ja rozumiem, że radny musi się wykazać inicjatywą. Nie ruszymy z postulowanymi przez państwa sprawami, które powielacie, zanim proces inwestycyjny na tych ulicach nie będzie przeprowadzony. Jeśli chodzi o doświetlenie, to będzie realizowane w procesie przebudowy ulic. Taka jest moja odpowiedź – skwitował burmistrz Jerzy Rębek.
Przebudowa bez przejść
Zaplanowane i rozpoczęte przez poprzednią władzę prace na głównych ulicach miasta, po wyborach samorządowych przejął nowy burmistrz i nowi radni. Do władzy doszli reprezentanci RMM, których radni w poprzedniej kadencji wnioskowali o zabezpieczenie przejść. Już na drugiej sesji rady miasta radna Olga Król pytała: – Jak daleko posunięte są plany w realizacji bezpiecznych przejść? Czy wiadomo jakie przejścia będą modernizowane? – dopytywała. Wówczas odpowiedź burmistrza Jakuba Jakubowskiego była dość ogólna. Przyznał, że w mieście pojawią się przejścia z dodatkowym oświetleniem, ale nie zostały one jeszcze dokładnie wskazane.
W połowie czerwca burmistrz miał dla mieszkańców już więcej do powiedzenia w sprawie bezpieczeństwa na przejściach. Przyznał, że dzięki inicjatywie urzędników miasto pozyskało 100 tys. zł na stworzenie bezpiecznych przejść w mieście. – Dzięki temu przejścia w kilku lokalizacjach będą bezpieczniejsze. Natomiast nie obejmuje to przejść na ul. Wyszyńskiego – przyznał Jakub Jakubowski.
Obecny włodarz do kwestii ul. Wyszyńskiego odniósł się zresztą obszerniej.
– Gdy członkowie RMM apelowali o doświetlenie przejść dla pieszych w mieście, do poprzedniego burmistrza i mówili m.in. o ul. Wyszyńskiego, wówczas burmistrz mówił, że szykuje się remont ulicy i na odremontowanej wszystkie przejścia będą doświetlone. No i co? W projekcie tego oświetlenia nie ma. Przejścia będą ładne, wyremontowane, ale na pewno nie bezpieczniejsze – przyznał Jakub Jakubowski.
Dodaje, że na tym etapie realizacji budżetu niewiele się da już w tej sprawie zrobić. – Sprawdzaliśmy ile trzeba by wygospodarować z tegorocznego budżetu, by te przejścia doświetlić, i niestety jest to koszt kilkuset tysięcy złotych. Musimy to odłożyć i zrobić z tego osobny projekt inwestycyjny. Musimy poszukać odpowiedniego finansowania – mówi obecny burmistrz Radzynia Podlaskiego.
Napisz komentarz
Komentarze