Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 20:49
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Biała Podlaska. Zakaz parkowania niszczy im biznesy

Najemcy pawilonu przy ul. Warszawskiej po dwóch miesiącach doczekali się odpowiedzi na petycję w sprawie zakazu parkowania przed ich lokalami usługowymi. Co z niej wynika? Nic. Magistrat pozostawił petycję bez rozpatrzenia. A przedsiębiorcy narzekają na ograniczenie prowadzonych przez nich działalności.
Biała Podlaska. Zakaz parkowania niszczy im biznesy
Najemcy pawilonu przy ul. Warszawskiej doczekali się odpowiedzi na petycję w sprawie zakazu parkowania przed ich lokalami usługowymi. Co z niej wynika? Nic.

Autor: Joanna Danielewicz

Od 23 kwietnia najemcy lokali w pawilonie przy ul. Warszawskiej czekali na odpowiedź magistratu na ich petycję. Napisali w sprawie znaku umieszczonego przy zatoce parkingowej sąsiadującej z pawilonem. To zakaz parkowania w godz. 7-19. Najemcy lokali w pawilonie prosili o uzupełnienie tabliczki napisem, że zakaz nie dotyczy klientów. 

„Postawienie znaku w takiej formie znacznie utrudnia dostęp do naszych lokali i doprowadzi do ograniczenia prowadzonej przez nas działalności (…) W pawilonie są prowadzone działalności kosmetyczne i fryzjerskie, dla tych najemców pozostawienie takiego znaku oznacza rezygnację klientów z korzystania z naszych usług z uwagi na niemożność zaparkowania dłużej niż 30 minut” – argumentują wnioskujący. 

Przyznają, zatoka wcześniej była notorycznie zastawiana autami, które właściciele zostawiali tam całymi dniami, więc należało ją odblokować, ale sposób jaki został wybrany uważają za niekorzystny. „Aktualnie nasi klienci utracili możliwość zaparkowania pojazdu na dłużej niż 30 minut” – piszą najemcy i przyznają, ze obawiają się odpływu klientów. 

Na odpowiedź magistratu czekali prawie dwa miesiące. Magistrat mając ustawowe prawo do reakcji na petycję w ciągu nie dłuższym niż trzy miesiące, 18 czerwca udzielił odpowiedzi.

Co z niej wynika? – Petycja pozostaje bez rozpatrzenia – informuje wnioskujących Justyna Gorczyca, wiceprezydent miasta Biała Podlaska. 

Urzędnicy powołują się na to, że „petycja powinna zawierać oznaczenie podmiotu wnoszącego petycję”. – Jeżeli podmiotem wnoszącym petycję jest grupa podmiotów, w petycji należy wskazać oznaczenie każdego z tych podmiotów oraz osobę reprezentującą podmiot wnoszący petycję. Petycja powinna również zawierać wskazanie miejsca zamieszkania albo siedziby podmiotu wnoszącego petycję oraz adresu do korespondencji. Jeżeli podmiotem wnoszącym petycję jest grupa podmiotów, w petycji należy wskazać miejsce zamieszkania lub siedzibę każdego z tych podmiotów. Organ, do którego skierowano petycję nie jest obowiązany do wzywania do uzupełnienia w tym zakresie petycji – pisze w odpowiedzi wiceprezydent Gorczyca. 

W przesłanej do magistratu petycji znalazła się prośba, by pisemną podpowiedź kierować na adres wynajmującego. Ten został w petycji podany, ale najemcy pozostają bez wiążącej odpowiedzi na ich apel.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama