Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 02:10
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Alarm w całej Polsce. Niebezpieczny barszcz już kwitnie

Sanepid ostrzega przed barszczem Sosnowskiego. Ta groźna roślina właśnie zaczęła kwitnąć.
Alarm w całej Polsce. Niebezpieczny barszcz już kwitnie
Liście barszczu są bardzo duże i rozłożyste z ostrymi końcówkami. Z kolei kwiaty są białe i gęsto ułożone. Za toksyczność barszczu Sosnowskiego odpowiedzialny jest olejek eteryczny znajdujący się w roślinie

Autor: Canva

„Nie dotykać i nie zrywać roślin przy użyciu gołych rąk, nie przebywać w pobliżu barszczu Sosnowskiego ze względu na lotne olejki eteryczne emitowane do otoczenia, które mogą osadzać się na skórze” – ostrzega Sanepid.

Ma na myśli barszcz Sosnowskiego, który właśnie kwitnie i jest bardzo groźny.

Niebezpieczny dla człowieka

Barszcz nie jest naturalnie polską rośliną. Lata temu został przywieziony do nas z Kaukazu jako pokarm dla krów. Momentalnie się rozrósł, opanował łąki i miejskie tereny. To fatalnie, bo to bardzo niebezpieczna roślina. 

Jej szkodliwe cechy potęguje to, że trudno ją usunąć. Właściwie to należy barszcz dokładnie i głęboko wykopać z ziemi.

„W wielu miejscach w Polsce zaczął już kwitnąć barszcz Sosnowskiego, z którym kontakt może być niebezpieczny dla człowieka. Kształtem i budową przypomina popularny koper, jednak jest od niego znacznie większy (maksymalnie może osiągać nawet 4 metry wysokości). Zbudowany jest z zielonej łodygi, która na dole pokryta jest fioletowymi plamkami. Liście barszczu są bardzo duże i rozłożyste z ostrymi końcówkami. Z kolei kwiaty są białe i gęsto ułożone. Za toksyczność barszczu Sosnowskiego odpowiedzialny jest olejek eteryczny znajdujący się w roślinie” – przypomina sanepid.

Toksyczna roślina

Właśnie ten olejek powoduje oparzenie na skórze. Nie dzieje się to momentalnie, ale w momencie, gdy skóra zostanie wystawiona na słońce. A o to nie jest teraz trudno.  Pierwsze objawy oparzenia pojawiają się w ciągu 30 minut do 2 godzin od kontaktu z chwastem. Na początku pojawia się zaczerwienienie, następnie tworzą się pęcherze wypełnione płynem surowiczym.

To wszystko bardzo boli i swędzi. Kontakt z barszczem Sosnowskiego skutkować może poparzeniami drugiego i trzeciego stopnia.

Oprócz poparzeń skórnych, związki chemiczne zawarte w soku barszczu Sosnowskiego mogą również wywoływać: podrażnienia dróg oddechowych, nudności, wymioty, bóle głowy, zapalenie spojówek” – ostrzegają eksperci.

Alarm w tej sprawie został ogłoszony w całej Polsce.

Nie dotykaj, nie zbliżaj się

Sanepid apeluje, żeby pod żadnym pozorem samodzielnie nie wycinać, ani nie niszczyć rośliny. Bo każdy kontakt z nią jest bardzo groźny. Można się nią zająć tylko w ubraniach ochronnych i chroniąc drogi oddechowe.

Dlatego, kto spotka na swej drodze barszcz Sosnowskiego, powinien od razu zawiadomić straż miejską albo straż pożarną czy urząd miasta. 

„Jeśli zaś są to grunty leśne, to miejscowe nadleśnictwo” – podpowiada sanepid.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama