Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:01
Reklama
Reklama

Duch Puszczy, samogon, stary dobry bimber. Wkrótce ogrzejesz nim dom

Czy świat, w którym każdy z nas może wytwarzać prąd i ciepło z bimbru jest możliwy? Brzmi jak science fiction, jednak niekoniecznie musi nim być.
Duch Puszczy, samogon, stary dobry bimber.  Wkrótce ogrzejesz nim dom
Czy świat, w którym każdy z nas może wytwarzać prąd i ciepło z bimbru jest możliwy? Brzmi jak science fiction, jednak niekoniecznie musi nim być

Autor: Canva

Naukowcy z Politechniki Warszawskiej stworzyli prototyp urządzenia, które może stać się alternatywą dla paneli słonecznych i pomp ciepła. To Molten Carbonate e-Fuel Cell (MCeFC) – ogniwo paliwowe, które wykorzystuje alkohol, w tym nasz swojski bimber, do produkcji energii.

Prototyp, który zaskakuje 

MCeFC, opracowane przez dr. inż. Olafa Dybińskiego i jego zespół, działa na alkohol, w tym bimber. Naukowcy szacują, że urządzenie będzie kosztować od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych, co czyni je realną konkurencją dla współczesnych technologii energetycznych, takich jak fotowoltaika. Projekt MCeFC wciąż jest na wczesnym etapie rozwoju, ale już teraz udowodnił swoją skuteczność w laboratorium. 

Następnym krokiem jest stworzenie większej wersji prototypu, która będzie mogła zasilać całe domy. Dybiński przewiduje, że komercjalizacja pomysłu może zająć kilka lat, ale już teraz widzi on ogromny potencjał w tej technologii.

Maszyna wielkości pralki

MCeFC wielkości pralki będzie łatwe w obsłudze i będzie rzadko wymagać serwisu – może działać przez kilkanaście tysięcy godzin bez przestojów. Miesięcznie powinno wystarczyć około 50-60 kg paliwa dla przeciętnego domu jednorodzinnego.

Maszyna wygeneruje rocznie około 4 tys. kWh, czyli spokojnie zaspokoi potrzeby przeciętnego domostwa. Co więcej, na spokojnie będzie można przeskalować ogniwo na potrzeby domów wielorodzinnych, a nawet bloków mieszkalnych.

Laboratorium w domu

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już za kilka lat będziemy mogli ogrzewać nasze domy i zasilać je prądem z własnoręcznie wyprodukowanego bimbru. To będzie przełom, który uczyni nas bardziej niezależnymi od sieci elektroenergetycznych. 

Kto wie, może kiedyś każdy z nas będzie miał w domu małe laboratorium energetyczne? Na razie jednak problemem jest co innego: przepisy, na mocy których nie wolno pędzić bimbru. Ciągle nie wiadomo, czy coś się w tej sprawie zmieni. 

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama