Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 17:56
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Dwa złote medale

W Biłgoraju rozegrano XXX Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży w podnoszeniu ciężarów. Nasz region reprezentowały sztangiści i sztangistki GCK Kobylany. Zdobyli dwa złote medale.
Dwa złote medale
Oliwier Jabkiewicz złoty medalista OOM.

Autor: Przemek Kaliski / PZPC

W piątek na pomoście pojawiły się dziewczęta. W kategorii  49 kg dziewiąte miejsce zajęła Dominika Mróz 82 kg (37+45). Wygrała Wiktoria Kiełczewska (Wisła Puławy) 113 kg (51+62). W kategorii 55 kg Karolina Kurzępa była ósma z wynikiem 94 kg (40+54). Wygrała Andżelika Młynarczyk (Olimpijczyk Łuków) 156 kg (70+86).

Wśród chłopców w kategorii 55 kg zgodnie z oczekiwaniami złoty medal zdobył Wiktor Tuszyński wynikiem 157 kg (70+87) o dziesięć kilogramów wyprzedził on Kacpra Truskolaskiego (Klimat Łapy) 147 kg (68+79). Szóste miejsce w kategorii 61 kg wywalczył Patryk Zub z wynikiem 176 kg (78+98). Wygrał Kamil Andrzejewski (Husaria Lubraniec) 221 kg (101+120). W kategorii 81 kg wystartował w finale B Michał Wowczeniuk uzyskując wynik 182 kg (78+104) co dało mu czternaste miejsce w całej grupie startujących. Wygrał Dawid Lisiak (Budowlani Kucera Nowy Tomyśl) 295 kg (130+165). Ósme miejsce w kategorii 89 kg wywalczył Miłosz Kasprzuk 202 kg (92+110). Wygrał Szymon Grzymała (Budowlani Opole) 285 Kg (130+155). W kategorii 96 kg równych sobie nie miał Tytmoteusz Biadalski (Polwica Wierzbno) 266 kg (120+146). Miejsce szóste wywalczył Dawid Greczuk 221 kg (99+112). Filip Romanowicz kategorii 102 kg zajął ósme miejsce uzyskując 175 kg (75+100). Wygrał Igor Grabowski (Transbed Andaluzja) 240 kg (104+136). Złoty medal w kategorii +102 kg wywalczył Oliwier Jabkiewicz z rezultatem 304 kg (140+164) zdeklasował on rywali gdyż następny zawodnik Adem Sejdija (Omega Kleszczów) uzyskał 260 kg (115+145) co wystarczyło mu do srebrnego medalu. W klasyfikacji open według tabeli sinclara wygrał Dawid Lisek z wynikiem 375,67 pkt. Oliwier Jabkiewicz był czwarty z wynikiem  344,42 pkt. W klasyfikacji klubowej Kobylany zajęły piąte miejsce wygrali Budowlani Kucera Nowy Tomyśl. W klasyfikacji województw decydowanie wygrało lubelskie w co duży wkład wnieśli zawodnicy GCK Kobylany. 

Tomasz Kuć, trener GCK Kobylany

- Ze startu jestem zadowolony, prawie wszyscy poprawili swoje rekordy życiowe. Szóstka z tej dziewiątki za rok wystartują w OOM co otwiera przed nimi szanse medalowe. Do zawód szykowaliśmy się przez dwa tygodnie na zgrupowaniu w Zamościu kadry województwa. Bardzo mnie cieszy występ Oliwiera nie tylko zdobył medal złoty w swojej kategorii, ale i klasyfikacji Sinclara open zajął czwarte miejsce. Trochę gorzej wypadł Wiktor, ale to jest jego trzeci start na przestrzenie krótkiego okresu czasu Mistrzostwa Europy, Mistrzostwa Polski i Olimpiada Młodzieży. Stąd po zaliczeniu 87 kg w podrzucie, które dały mu złoto odpuściliśmy dalsze podejścia, zwłaszcza, że pobolewało go kolano. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Anonim :) 07.07.2024 21:56
Dobry wieczór, proszę dokładną weryfikację wyników poszczególnych zawodników. Chyba wkradł się "czeski błąd" :)

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama