W październiku 2022 roku na policję wpłynęło zgłoszenie, że na jednej z posesji w gminie Parczew znajduje się gospodarstwo rolne z bydłem znajdującym się w bardzo złym stanie.
Zgłoszenie się potwierdziło, w trakcie prowadzonych czynności na terenie posesji znalezione zostały sztuki padłego bydła. Padłe krowy znajdowały się w budynkach gospodarczych oraz na pobliskim pastwisku. Żywe krowy były wychudzone, a ich stan wskazywał na długotrwałe zaniedbania. Nie miały dostępu do wody oraz jedzenia.
41-letni obecnie Bartłomiej J. usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Śledczy wnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie, ale sąd się na to nie zgodził.
Parczewska prokuratura oskarżyła Bartłomieja J. o to, że od czerwca 2022 roku do października 2022 roku, prowadząc gospodarstwo rolne, znęcał się ze szczególnym okrucieństwem nad co najmniej 91 sztukami bydła.
Zdaniem śledczych mężczyzna utrzymywał krowy w „niewłaściwych warunkach, powodujących długotrwały ból, cierpienie, stres, urazy oraz uszkodzenia ciała, wywołane doprowadzeniem do stanu rażącego zaniedbania i niechlujstwa”.
W ocenie śledczych warunki, w których przebywały zwierzęta „uniemożliwiały im egzystencję zgodnie z potrzebami gatunku, rasy, płci, stanu fizjologicznego i wieku”. Bartłomiej J. miał też nie zapewnić krowom właściwej opieki weterynaryjnej.
- Zwierzęta nie miały zapewnionej odpowiedniej ściółki. Krowy przebywające na pastwiskach nie miały zapewnionego pomieszczenia chroniącego przed zimnem czy upałami. Zaniedbania doprowadziły do stanu niedożywienia i odwodnienia u co najmniej 91 sztuk bydła, z czego 44 sztuki zmarły - czytamy w akcie oskarżenia.
Bartłomiej J. został uznany za winnego znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Został skazany przez Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 3 tysiące złotych grzywny.
Wobec mężczyzny został orzeczony zakaz posiadania zwierząt gospodarskich przez 8 lat. Oskarżony musi też wpłacić 10 tysięcy złotych nawiązki na rzecz Radzyńskiego Stowarzyszenia Na Rzecz Zwierząt "Podaj łapę”. Wyrok jest prawomocny.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze