Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 03:25
Reklama
Reklama

Miliony na minusie. Największe szpitale w finansowym dołku

Szpitale podlegające marszałkom województw radzą sobie różnie. Są takie, które zarabiają, ale te z kłopotami mają miliony złotych po stronie: strata.
Miliony na minusie. Największe szpitale w finansowym dołku
Największą stratę zanotował w 2023 r. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. S.K. Wyszyńskiego SPZOZ w Lublinie

Autor: Canva

Na koniec 2023 r. długi szpitali wyniosły 22 mld zł. Najgorzej jest w małych, powiatowych placówkach. Ale te większe też nie radzą sobie najlepiej. Mowam.in. o szpitalach wojewódzkich podlegających marszałkom.

„Najtrudniejsza sytuacja jest na Mazowszu, gdzie z 19 placówek nadzorowanych przez marszałka 13 zakończyło 2023 rok ze stratą. W przypadku Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku oraz Mazowieckiego Centrum Rehabilitacji STOCER jest to ponad 35 mln zł. 

Po drugiej stronie jest SZPZOZ im. Dzieci Warszawy w Dziekanowie Leśnym, z plusem na poziomie ponad 10,6 mln zł” – raportuje rynekzdrowia.pl.

Jedni sobie radzą, inni liczą straty

Największą stratę zanotował w 2023 r. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. S.K. Wyszyńskiego SPZOZ w Lublinie. Finansowa sytuacja placówki jest zła od lat, a teraz to 88,4 mln zł na minusie. Ale np. Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu miał 37,6 mln zł zysku.

„Najlepsza sytuacja jest na Opolszczyźnie oraz w woj. warmińsko-mazurskim i lubuskim. W tych trzech regionach wszystkie placówki podległe marszałkom zanotowały dodatni wynik finansowy (najwyższy: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Ciborzu – 11,8 mln zł oraz Opolskie Centrum Onkologii w Opolu – 8,4 mln zł)” – czytamy.

Z kolei na Pomorzu na 10 placówek dwie są na minusie (Pomorskie Centrum Reumatologiczne w Sopocie Sp. – 2,6 mln zł i Centrum Zdrowia Psychicznego w Słupsku – 1,2 mln zł). Rekordzistą z wynikiem dodatnim są Szpitale Pomorskie Sp. z o.o. Miały 37,6 mln zł zysku.

W zachodniopomorskim trzy z 13 podmiotów zaliczyły stratą w łącznej wysokości 10 mln zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama