Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 04:59
Reklama
Reklama

Nadchodzi „Piekielna piętnastka” - PATRONAT SŁOWA PODLASIA

Po raz dwudziesty czwarty w Kodniu odbędzie się Bieg Sapiehów i po raz piaty Marsz nad Bugiem. Te dwie imprezy na stałe wpisały się w kalendarz nie tylko regionalnych, ale i ogólnopolskich imprez biegowych. Podobnie jak w minionych latach nasza redakcja objęła imprezę patronatem.
Nadchodzi „Piekielna piętnastka” - PATRONAT SŁOWA PODLASIA
Bieg Sapiehów tradycyjnie startuje z pod bazyliki św. Anny

Autor: biegsapiehow.pl

W tym roku bieg i marsz odbędą się sobotę 3 sierpnia. Tradycyjnie bieg główny odbędzie się na dystansie piętnastu kilometrów, towarzyszyć mu będą Małe Biegi Sapiehów dla uczniów szkół podstawowych i przedszkolaków. Piaty raz w historii odbędzie się także Marsz nad Bugiem  czyli nordic walking na dystansie pięciu kilometrów. Sam bieg uznawany jest za bardzo wymagający zwłaszcza z powodu warunków atmosferycznych czyli żaru jaki leje się z nieba. Nie na darmo biegacze nazywają go „piekielną kodeńska piętnastką”. Organizatorzy co roku upamiętniają podczas biegu jakieś wydarzenie związane z lokalną społecznością. - W tym roku, kolejna edycja imprezy łączy się z obchodami 550 rocznicy utworzenia Województwa Lubelskiego. Choć Kodeń, w swojej historii, często zmieniał przynależność terytorialną, chcielibyśmy zaakcentować to ważne wydarzenie i tradycyjnie umieścić na pamiątkowym medalu i materiałach reklamowych (banery, koszulki) – powiedział Jacek Malarski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Kodnia. Wszelkie informacje na temat Biegu Sapiehów oraz Marszu nad Bugiem można znaleźć na stronie www.biegsapiehow.pl, na tej stronie znajduje się również link do zapisów (opłata startowa wynosi 40 zł (50 w dniu zawodów). Zapisać się na bieg można również na stronie https://dostartu.pl/xxiv-bieg-sapiehow-v12106. - Zawodnicy otrzymują pakiet startowy w postaci pamiątkowej koszulki, ewentualnie innych gadżetów od sponsorów oraz pamiątkowy medal na mecie zawodów. Po biegu wszystkich czeka obiad, aby zgodnie z naszą tradycją nikt nie odszedł głodny od podlaskiego stołu. Co prawda Kodeń leży już na Polesiu, ale… – informuje Malarski. - Na liście startowej już są wielokrotni zdobywcy pucharów z ubiegłych lat Andrzej Orłowski i Ewa Fabian, jest również ubiegłoroczny tryumfator  Grzegorz Pawlak oraz zwycięscy nordic walking Barbara Ułasiewicz i Paweł Jagieła. Zapraszamy wszystkich miłośników biegania i maszerowania z kijkami – dodaje .

Program szczegółowy imprezy 

9:00 – otwarcie Biura Zawodów – przyjmowanie zgłoszeń i obsługa zawodników (budynek Zespołu Placówek Oświatowych w Kodniu, Kodeń, ul. 1 Maja 27, 21-509 Kodeń – wejście od ulicy Szkolnej). 

10:00 – historia Sanktuarium Maryjnego w Kodniu, dzieje kultu Matki Bożej Kodeńskiej (bazylika św. Anny w Kodniu – Rynek). 

10:30 – Msza Święta w intencji zawodników, sponsorów i organizatorów Biegu Sapiehów (bazylika św. Anny w Kodniu – Rynek). 

12:45 – zamknięcie Biura Zawodów. 

12:50 – powitanie zawodników na linii startu (Rynek) 

13:00 – Bieg na dystansie 15 km – impreza główna – start przed bazyliką św. Anny (Rynek) oraz nordic walking na dystansie 5 km. 

13:10 i 13:20 – Małe Biegi Sapiehów dla szkół podstawowych (800m) i przedszkolaków (ok. 200 m) - start Rynek.

15:00 (ok. 15:30) – zakończenie imprezy – Dekoracja zwycięzców i wręczenie nagród (Meta – ul. Szkolna)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama