Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 21:31
Reklama
Reklama

Adrianka walczy w szpitalu o zdrowie. Trwa zbiórka na jej rehabilitację

Adrianka Druliak uległa wypadkowi na hulajnodze. W wyniku obrażeń trafiła do warszawskiego szpitala. Obecnie ma sparaliżowaną prawą stronę twarzy i prawą część ciała. Jest uczennicą Zespołu Szkół Muzycznych im. F. Chopina i IV LO im. S. Staszica w Białej Podlaskiej. Zorganizowano zbiórkę w celu zebrania funduszy na leczenie i rehabilitację szesnastolatki.
Adrianka walczy w szpitalu o zdrowie. Trwa zbiórka na jej rehabilitację
Fundusze są zbierane na leczenie i rehabilitację Adrianny. Obecnie 16-latka jest w trakcie badań, rodzina czeka na ostateczną diagnozę

Autor: archiwum rodziny Druliak

Organizatorka zbiórki na rzecz Adrianny Druliak, Katarzyna Pomianowska jest nauczycielem muzyki w Zespole Szkół Muzycznych I i II stopnia im. F. Chopina w Białej Podlaskiej, podobnie jak mama Adrianny - Violeta Druliak. 

- Fundusze są zbierane na leczenie i rehabilitację Adrianny. Obecnie 16-latka jest w trakcie badań, rodzina czeka na ostateczną diagnozę. Ma pół twarzy sparaliżowane i prawą część ciała. Uraz głowy jest ciężki. Założyłam zbiórkę, bo lekarze mówią, że leczenie będzie długie i żmudne - mówi Katarzyna Pomianowska. 

Uzdolniona muzycznie i tanecznie

Dodaje, że Violeta Druliak jest jej dobrą koleżanką, więc chce pomóc jej rodzinie. - Viola jest bardzo lubiana w środowisku, też jest nauczycielem, więc zależy mi, żeby ją wesprzeć. Zbiórka cieszy się zainteresowaniem, więc wydaje mi się, że dzieje się tak, w myśl powiedzenia - dobro wraca - zaznacza. Wyjaśnia, że Adrianka jest bardzo muzykalna, grała na fortepianie i w zespole szkoły muzycznej. 

- Zaczęła trenować taniec towarzyski, występowała na turniejach, ostatnio brała udział w turnieju ogólnopolskim. Dla niej to trudne przeżycie, ale też dla całej rodziny i wszystkich przyjaciół - podkreśla. Ma nadzieję, że Adrianka wróci do zdrowia. 

Wskazuje, że z inicjatywy uczniów szkoły muzycznej w niedzielę, 28 lipca odbędzie się kiermasz charytatywny w czasie koncertu Muzyka u Radziwiłłów. - Dzieci chcą upiec smakołyki i sprzedawać jako cegiełki. Solidaryzują się z Adrianką, która jest bardzo lubiana i ze swoją nauczycielką Violą, którą bardzo szanują - wyjaśnia Katarzyna Pomianowska. 

Tragiczny wypadek

Taras Druliak tato Adrianki, który też jest nauczycielem w Zespole Szkół Muzycznych im. F. Chopina, przekazuje, że są małe postępy, jeśli chodzi o stan zdrowia jego córki. - Adrianka zaczyna ruszać prawą nogą i palcami prawej ręki - mówi Taras Druliak. Wyjaśnia, że do wypadku doszło 16 lipca ok. godz. 14.30. 

- Adrianka jechała moją hulajnogą, będąc na osiedlu, gdzie mieszkamy, spadła z hulajnogi. Była nieprzytomna, dostała drgawek. Zaczęły się zatrzymywać samochody i wezwano pogotowie. Mnie i żony nie było w mieście, bo pojechaliśmy do lekarza, do innej miejscowości. Zadzwoniono do nas, więc natychmiast podjęliśmy decyzję o powrocie. Lekarz neurolog przekazał nam informację, że jest źle, bo jest dużo krwi w mózgu. Kiedy przyjechaliśmy do szpitala była już godz. 17:00. Kiedy wziąłem córkę za rękę nie było żadnej reakcji, zobaczyłem krew na włosach i przestraszyłem się - wspomina Taras Druliak. 

Dodaje, że lekarze w Białej Podlaskiej przekazali, że trzeba córkę zawieść do szpitala w Warszawie. - Dlatego karetką Adrianka została przewieziona do stolicy, pojechała z nią moja żona i tam się nią opiekuję. Ja zostałem w domu z młodszą córką - wyjaśnia. Przekazuje, że córka w najbliższym czasie ma mieć rezonans i inne badania. 

- Kiedy Adriana dostała drgawek, z ust popłynęła jej piana, co było bardzo niepokojące dla lekarzy. Jak wspomina córka, kiedy wróciła jej świadomość, chciała wstać, ale nie czuła nóg i nie mogła się poruszyć, chciała mówić, ale nie mogła wydać z siebie dźwięku. Jestem wdzięczna ludziom, całkiem przypadkowym, którzy zatrzymali samochody (Adriana spadła na ulicę, gdzie jeżdżą auta) i tym, którzy pomogli mojemu dziecku - dodaje Violeta Druliak. 

Jak mówi dyrektor IV LO im. S. Staszica Rafał Wlizło, szkoła udostępniła zbiórkę na swojej stronie na Facebooku. - Adrianna jest bardzo uzdolniona muzycznie i tanecznie, gra na fortepianie, dobrze się uczy. Jest lubiana przez rówieśników i nauczycieli, mamy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia - przekazuje Rafał Wlizło


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ktośTreść komentarza: Cytat: "nowy dyrektor, wdraża niezbędne zmiany, które mają na celu uzdrowienie tej sytuacji – dodaje burmistrz. No to ładnie wdrożył....Data dodania komentarza: 31.10.2024, 15:09Źródło komentarza: Wypadek na radzyńskiej pływalni. Ratownicy zawieszeni, dochodzenie w tokuAutor komentarza: Dariusz KTreść komentarza: Ja wymyśliłem pośrednictwo kredytowe (w sklepach) między bankiem a klientami. Wszędzie gdzie zatrzymałem się na dłużej były remonty są nowe budynki.Data dodania komentarza: 31.10.2024, 14:55Źródło komentarza: Korzystają z uroków trzeciego wieku [ZDJĘCIA]Autor komentarza: ZXTreść komentarza: Spolecznosc to za duzo powiedziane, jesli chodzi o czesc tamtejszych tubylcow. Gubernia Lubelska, rejon poludniowo-podlaski. Wszystko na ten temat.Data dodania komentarza: 31.10.2024, 13:39Źródło komentarza: Koniec Jadłodzielni Orzechówek. Lodówka zmienia lokalizacjęAutor komentarza: bebekowaTreść komentarza: Kochani, przecież można kupić takie sztuczne, plastikowe drzewa. Ładne, o regularnych pokrojach koron, z ledami wmontowanymi od razu w gałązki. Ani liście z nich nie opadają, ani żółkną. Podlewać nie trzeba, przesadzać, gałąź się nie złamie, wiatr nie przewróci. Tylko sztuczne sadzić!Data dodania komentarza: 31.10.2024, 08:11Źródło komentarza: Drzewa poszły do wymiany. Nowy burmistrz zarządził nowe nasadzeniaAutor komentarza: cczytTreść komentarza: Wyrażasz zgodę, by nadawca, wysłał listpolecony/avizo (liczne uprawnienia, a to tylko PoczP.SA) i kwitujesz? Ja to wypowiedziałem. To kradzież tożsamości (oswiadczenie woli, poza wiedzą i wolą OdbiorcyListuPol) w szczególnych przypadkach. Nie ma takiego prawa w kodeksach i w żadnym nie figuruje Usługa PocztyP., jako forma Powiadomienia. Nie dajcie się zniewolić, zabór i karanie drobne. A wielcy, sobie leżą na wyspach i ciągną ze słomki. Prezydent, łaskawca, dopisze (z potem na czole) procenty++. A ten Pozer, co niby startował, ale nie, figurował, będzie tam opowiadał i zabawiał publikę i Radę. wontzlasuData dodania komentarza: 30.10.2024, 18:35Źródło komentarza: Bialczan czeka sezon podwyżek. Pierwsze już w listopadzie i tak do stycznia
Reklama
Reklama