Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 19:00
Reklama
Reklama
Reklama

Szarpała, wiązała... Zakonnica-przedszkolanka skazana

Rok spędzi w więzieniu Sylwia Maria J. To kara dla zakonnicy, która znęcała się nad dziećmi w przedszkolu.
Szarpała, wiązała... Zakonnica-przedszkolanka skazana
Wyrok jest prawomocny. Skazana ma go podać do publicznej wiadomości w prasie lokalnej

Autor: Canva

Nie jest to pierwszy wyrok na siostrę zakonną, ale ten wydaje się kończyć sprawę, bo zapadł w apelacji w Sądzie Okręgowym w Siedlcach. Podtrzymał on wcześniejsze orzeczenie – rok bezwarunkowego więzienia. 

Dodatkowo siostra Sylwia Maria J. ma zakaz zajmowania stanowisk i wykonywania zawodów związanych z wychowaniem, edukacją i opieką nad małoletnimi oraz prowadzenia działalności związanej z wychowaniem, edukacją małoletnich i opieką nad nimi na 10  lat.

Została uznana za winną psychicznego i fizycznego znęcania nad dziećmi.

Siostra-przedszkolanka

Te dramatyczne sceny rozgrywały w Niepublicznym Przedszkolu Sióstr Nazaretanek im. Jana Pawła II w Łukowie (woj. lubelskie). To rodzice, widząc ślady na ciałach swoich dzieci, wszczęli alarm. Zawiadomili kuratorium oświaty o tym, że w przedszkolu dzieje się coś strasznego.

Do akcji szybko wkroczyła prokuratura. I zaczęło przybywać skrzywdzonych dzieci. Śledztwo miała prowadzić łukowska prokuratura, ale okazało się, że dziecko jednego z prokuratorów chodzi do tego przedszkola. Trzeba było zmienić śledczych.

Łącznie ustalono, że zakonnica znęcała się nad ośmioma przedszkolakami. Krzyczała na nie, szarpała, zamykała za karę w ciemnych pomieszczeniach i wiązała im ręce i nogi. Zaklejała także usta taśmą.

Przywracanie harmonii

Siostra się nie przyznawała, a w 2019 r. na stronie internetowej przedszkola broniła się, pisząc, że „całe swoje życie poświęciła doskonaleniu się w pracy nad wychowaniem i nauczaniem dzieci”. Tłumaczyła także, że czasami dzieci swoim „niebezpiecznym zachowaniem” przekraczają granice. I wtedy właśnie trzeba „przywrócić harmonię”, ale tylko „metodą działań pozytywnych”.

Wyrok jest prawomocny. Skazana ma go podać do publicznej wiadomości w prasie lokalnej. 

– Nie czekając na ostateczny wyrok, podjęłyśmy kroki mające na celu zapobieganie takim wydarzeniom w przyszłości. Wprowadziłyśmy w naszych placówkach wiele rozwiązań, które obejmują między innymi monitoring oraz dodatkowe szkolenia dla personelu na temat ochrony małoletnich – przekazała mediom siostra Karolina Łuczak, rzeczniczka Zgromadzenie Sióstr Nazaretanek.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama