Daniel Grochowski od lat aktywnie działa we wsi Zabiele, gdzie mieszka i udziela się w Stowarzyszeniu dla Zabiela Zaścianek. Do pracy na rzecz mieszkańców swojej wsi, ale i na rzecz przedsięwzięć dobroczynnych, przyzwyczajony jest od dawna. Często zachęcał mieszkańców do wspólnych akcji na rzecz wsparcia innych. Tak było choćby podczas zbiórki prowadzonej dla małego Wiktorka z gminy Kąkolewnica, który potrzebował operacji w USA. Gdzie mieszkańcy Zabiela zaangażowali się w akcję charytatywną czy w przypadku pożaru w Branicy Radzyńskiej, gdzie Grochowski wraz ze stowarzyszeniem zainicjowali zrzutkę dla poszkodowanych gospodarzy
Dziś wójt znów prosi o wsparcie
- Moja sąsiadka ma bardzo trudne warunki mieszkaniowe. Jej domek wymaga pilnego remontu, który musi być przeprowadzony aby mogła przyjąć do siebie wnuczkę, dla której jest jedyną rodziną po śmierci swojej córki – informuje Daniel Grochowski.
Kobieta nie zostanie opiekunem prawnym dziecka, dopóki nie zapewni mu odpowiednich warunków lokalowych. Dziecko może więc trafić pod opiekę państwa. Tego mieszkańcy Zabiela nie chcą.
- Wspólnie z mieszkańcami naszej miejscowości postanowiliśmy pomóc pani Basi w remoncie. Prace budowlane zamierzamy przeprowadzić samodzielnie metodą gospodarczą. Część materiałów budowlanych już zgromadziliśmy ale kolejne musimy zakupić – wyjaśnia Daniel Grochowski.
Zbiórka na remont
Dom, który chcą wyremontować mieszkańcy Zabiela jest w złym stanie, a właścicielka ma na tyle małe dochody, że nie podoła sama zadaniu. Dlatego Daniel Grochowski zaapelował o wsparcie inicjatywy zabielan, do szerszej społeczności. Założył zbiórkę na zrzutka.pl by uzbierać pieniądze, które pozwolą mieszkańcom wsi Zabiele wyremontować dom sąsiadki.
- Zbierzmy pieniądze, aby odremontować dom pani Barbary, by mogła mieszkać w godnych warunkach, dając tym samym szansę na normalne życie jej i wnuczce. Każda kwota, która możemy przeznaczyć na tę zbiórkę, ma ogromne znaczenie. Dajmy przykład solidarności i wspólnoty, pomagając tym, którzy najbardziej tego potrzebują. Łączmy się w dobru i przekazujmy swoją pomoc sercem. Dziękujemy za każdą formę wsparcia – apeluje Daniel Grochowski.
Zbiórkę ustalono na 30 tys. zł. Te pieniądze to szansa na wspólne życie babci i wnuczki. - Bardzo proszę o pomoc. Liczy się każdy grosz – apeluje wójt gminy Radzyń Podlaski.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze