Statuty sołectw radni gminy Radzyń Podlaski zmieniali ostatnio w kwietniu 2017 roku. Okazją do przeprowadzenia prac nad ich powstawaniem było powołanie w grudniu 2016 roku nowego sołectwa Adamki. By powołać w nim radę sołecką i dokonać wyboru sołtysa, potrzebny był statut. Przy okazji więc opracowano nowe dokumenty, regulujące działanie wszystkich sołectw w gminie.
Kandydaci w kopertach
Statuty sołectw gminy Radzyń Podlaski z pewnością kwalifikowały się do zmiany. Ówczesny wójt Wiesław Mazurek wskazywał wówczas: – Statuty, które obowiązują do tej pory, są od wielu lat nieaktualne. Mowa w nich jeszcze o zarządzie gminy, którego od wielu lat już nie ma.
Zmiany w przygotowanych wówczas nowych dokumentach szły dużo dalej, bo zapisy regulowały nowy sposób wyboru sołtysów. Zastrzeżenia budził więc paragraf, który o tym właśnie mówił. - Nie wiem czemu teraz kandydatów na to stanowisko mamy składać do Urzędu Gminy na trzy dni przed zebraniem wyborczym. Jeśli termin zgłoszeń przypadnie w piątek, a zebranie będzie w poniedziałek, to kto oprócz wójta i urzędników będzie wiedział, jakie kandydatury wpłynęły. To, kto kogo zgłosił, wójt przyniesie sobie na zebranie w teczuszce – grzmiał siedem lat temu ówczesny radny Jerzy Walczyna. Jego zdaniem dotychczasowa praktyka zgłaszania kandydatów na sołtysów, tj. podczas zebrań wyborczych, jest dobra i powinna zostać.
Wtedy zdaniem wójta Wiesława Mazurka, paragraf, który tak niepokoił radnego, był dla mieszkańców wsi korzystny.
– Dzięki temu, że wcześniej poznają kandydatów, może zwiększy się frekwencja na zebraniach wiejskich, gdzie dotąd przychodziło pięć procent uprawnionych do głosowania i wybierano osoby, których nazwisko ktoś rzucił – dowodzi Mazurek.
Większość rady poparła wówczas stanowisko wójta i wszystkie sołectwa otrzymały nowe statuty z nowymi zasadami wyboru sołtysów.
Powrót do korzeni
Dziś radni postanowili wrócić do starych zasad wyborów władz wsi. Na sierpniowej sesji rady gminy znaczną jej część poświęcono na przyjęcie nowych statutów sołectw. W dokumentach ponownie pojawił się zapis: „Kandydatów na Sołtysa oraz członków Rady Sołeckiej spośród stałych mieszkańców sołectwa zgłaszają ustnie podczas Zebrania Wiejskiego osoby uprawnione do głosowania.”
- Dotychczas kandydatów zgłaszano do urzędu gminy w kopercie. Były jednak głosy mieszkańców, żeby powrócić do wcześniejszych praktyk. Dołożyliśmy jeszcze zapis o współdecydowaniu o sposobie dysponowania mieniem gminnym przekazanym sołectwu, tak by radni trochę wsparli sołtysów w ty zakresie – referował obecny wójt Daniel Grochowski przytaczając przepis: „współdecydowanie o sposobie korzystania z mienia gminnego przekazanego Sołectwu razem z Sołtysem, Radą Sołecką oraz Radnymi Rady Gminy będącymi mieszkańcami Sołectwa”.
Do projektów przedstawionych radzie miała zastrzeżenia radna Elżbieta Pieśko. - Statuty były ustanawiane 7 lat temu na nowo, gdy powoływane było nasze sołectwo Adamki. Może nie były idealne, ale w pocie czoła przygotowywali je pracownicy urzędu. Większość nas sołtysów była wybierana na podstawie tych statutów. Jeśli już zaczęliśmy coś zmieniać, to powinniśmy dostosować to do wymogów prawa, a nie wprowadzać tylko kosmetyczne zmiany – stwierdziła.
Wskazywała na niedoprecyzowanie w statutach kwestii dysponowania mieniem gminnym przez sołectwa.
- Ważne jest też uregulowanie zasad gospodarowania finansami z zarządzania mieniem. Powinno być to doprecyzowane w statutach. Zapisy o zarządzeniu mieniem są tak lakoniczne, że nie wyczerpują tego zagadnienia. Sądzę, że zarządzanie mieniem gminnym jest nawet ważniejsze od wyborów sołtysa – dowodziła radna. - Tu powinno być dokładnie opisane, jakie składniki mienia gminy zostały przekazane sołectwu i zasady zarządzania przez sołectwo tym mieniem.
Alicja Rosińska, pracownik urzędu gminy przypomniała jednak radnym, że to na zebraniu sołeckim, rada decyduje o podejmowanych działaniach na terenie wsi i o wykorzystaniu mienia. Wszystko przyjmuje uchwałami.
- Rada określa zasady gospodarowania majątkiem gminy w obrębie wsi. Każde sołectwo ma inny majątek. Zapisywanie w statutach sołectw mienia gminnego przekazanego w gospodarowanie wsi będzie skutkować tym, że przy każdej zmianie na tej liście trzeba będzie zmieniać zapisy statutów – tłumaczyła urzędniczka.
Większość radnych uznała, że zmiany w statutach zaproponowane przez urzędników są wystarczające. Większość radnych przyjęła te zapisy w głosowaniach.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze