W miniony piątek mieszkanka miasta poinformowała policję, że ktoś włamał się do jej domku na terenie ogródków działkowych przy ul. Aleja Jana Pawła II. Po wyrwaniu skobla zabezpieczającego okiennice i wybiciu szyby w oknie włamywacz dostał się do środka, skąd ukradł dwie butelki alkoholu własnej produkcji, który wypił na miejscu. Pokrzywdzona oszacowała straty na 300 zł.
Do podobnego zdarzenia doszło również 24 stycznia z tym, że w domu działkowym na Alejach Tysiąclecia. Nieznany sprawca wkradł się do niego wyłamując zasuwy w drzwiach, jednak nie znalazł nic co by go zainteresowało. Pokrzywdzony poniósł straty w wysokości 700 zł.
W sobotę (27 stycznia) bialska komenda przyjęła zawiadomienia o kolejnych włamaniach do domków na terenie ogródków działkowych. – Sposób działania włamywacza był taki sam. Wybijał on szyby w oknach domków lub wyłamywał drzwi wejściowe prowadzące do nich i dostawał się do ich wnętrza. W ten sposób sprawca dokonał pięciu włamań W domkach nie znalazł niczego (za wyjątkiem paczki papierosów), co mogłoby go zainteresować – relacjonuje Wojciech Lesiuk, rzecznik bialskiej policji.
Serię włamań do ogródków działkowych uzupełnił sprawca, który 28 stycznia otworzył kłódkę zabezpieczającą drzwi altanki działkowej znajdującej się na terenie ogródków działkowych na Alejach Tysiąclecia i dostał się do jej wnętrza. Włamywacz ukradł pęk kluczy.
(jd)
Napisz komentarz
Komentarze