Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:46
Reklama
Reklama

Zwiększy się bezpieczeństwo

W Worsach, powstał chodnik przy drodze powiatowej. Inwestycja była realizowana przez powiat bialski i gminę Drelów. Zakończenie prac niezwykle cieszy mieszkańców, którzy przyznają, że przedsięwzięcie zwiększy bezpieczeństwo, zwłaszcza dzieci i młodzieży poruszających się rowerami i hulajnogami.
Zwiększy się bezpieczeństwo
- Całkowita wartość inwestycji to ok. 500 tys. zł, przy czym zadanie zostało zrealizowane przy współpracy powiatu i gminy. Gmina Drelów pokryła 70 proc. kosztów. Wykonano chodnik na długości ok. 1 km. Chodnik jest wykonany od połowy wsi jadąc z Radzynia Podlaskiego do Szóstki, do końca miejscowości - mówi Dorota Grzeszuk radna gminy Drelów

Autor: Dorota Grzeszuk

- Całkowita wartość inwestycji to ok. 500 tys. zł, przy czym zadanie zostało zrealizowane przy współpracy powiatu i gminy. Gmina Drelów pokryła 70 proc. kosztów. Wykonano chodnik na długości ok. 1 km. Chodnik jest wykonany od połowy wsi jadąc z Radzynia Podlaskiego do Szóstki, do końca miejscowości - mówi Dorota Grzeszuk radna gminy Drelów.  

Inwestycję wykonało Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Inżynieria z Łukowa. Zadanie rozpoczęto w kwietniu, a zakończono w sierpniu. - Większość mieszkańców bardzo się cieszy z inwestycji. Cieszą się też dzieci, bo mogą swobodnie jeździć rowerami, widać, że jeżdżą nawet o godz. 21.00, bo ich rodzice uważają, że są bezpieczne. Na pewno jest duża radość ze strony mieszkańców. Znajomi jak przejeżdżają przez wieś, mówią, że teraz jest estetycznie, co mnie również cieszy jako radną z tej miejscowości - zaznacza Dorota Grzeszuk.

Przyznaje, że zależy jej żeby mieszkańcy dbali o nowy chodnik bo była to bardzo droga inwestycja. - Chodzi o to, by chodnik nie zarósł trawą, żeby trawniki przy chodnik były regularnie koszone - zauważa. - Wielki ukłon dla wójta i starosty oraz radnych, którzy poparli inwestycję,  że w naszej wiosce powstał chodnik. To było wielkie pragnienie mieszkańców, żeby nasza miejscowość była piękna i bezpieczna - podkreśla radna.

Dodaje, że to droga powiatowa, więc często jeżdżą nią ciężarówki ze żwirowni np. z Berezy. - Dzięki temu chodnikowi dzieci i młodzież mogą czuć się bezpiecznie, ale również starsze osoby, które odwiedzają się wieczorami. Bardzo dobrze współpracowało mi się z sołtys, wspaniale dba o wieś. Często odwiedzała pracowników i rozmawiała z nimi, starając się na bieżąco rozwiązywać powstałe problemy. Jak ja rozmawiałam z pracownikami to przekazali mi, nikt nie utrudniał im pracy - wyjaśnia.

Wskazuje, że druga część wsi jest położona przy drodze gminnej, tam nie został położony chodnik, co może budzić niezadowolenie. - Są prowadzone rozmowy w tej sprawie, czynimy starania, żeby na tej drodze gminnej został położony nowy dywan asfaltu i by powstał przy niej chodnik. To też jest bardzo potrzebne - stwierdza Dorota Grzeszuk. - Będziemy się starać, żeby pozostała część mieszkańców nie czuła się gorsza i miała naprawioną drogę. Będę na ten temat rozmawiać z wójtem - mówi radna.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama