Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:34
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Mieszkańcy Zabiela remontują dom sąsiadki. Każdy może pomóc!

Zaledwie kilka tygodni temu ogłosili zbiórkę na remont domu swojej sąsiadki, a dziś zakasali rękawy i rozpoczęli prace. Mieszkańcy Zabiela remontują dom kobiecie, która chce zaopiekować się osieroconą wnuczką.
Mieszkańcy Zabiela remontują dom sąsiadki. Każdy może pomóc!
ymczasem zbiórka trwa. Każdy może ją wesprzeć, pomagając ekipie remontowej. Wystarczy wejść na ZRZUTKA.PL i wpłacić drobną darowiznę.

Źródło: OSP Zabiele

O sytuacji pani Basi poinformował wójt gminy Radzyń Podlaski, Daniel Grochowski. Kilka tygodni temu założył zbiórkę, by pozyskać fundusze na remont jej domu . 

-  Moja sąsiadka ma bardzo trudne warunki mieszkaniowe. Jej domek wymaga pilnego remontu, który musi być przeprowadzony aby mogła przyjąć do siebie wnuczkę, dla której jest jedyną rodziną po śmierci swojej córki – informował  Daniel Grochowski.

Zbiórka w toku

Na remont drewnianego budynku mieszkańcy Zabiela chcą zebrać 30 tys, zł.   - Wspólnie z mieszkańcami naszej miejscowości postanowiliśmy pomóc pani Basi w remoncie. Prace budowlane zamierzamy przeprowadzić samodzielnie metodą gospodarczą. Część materiałów budowlanych już zgromadziliśmy ale kolejne musimy zakupić – wyjaśnia Daniel Grochowski. Na niezbędne zakupy właśnie zabielanie wciąż zbierają pieniądze. 

- Każda kwota, którą możemy przeznaczyć na tę zbiórkę, ma ogromne znaczenie. Dajmy przykład solidarności i wspólnoty, pomagając tym, którzy najbardziej tego potrzebują. Łączmy się w dobru i przekazujmy swoją pomoc sercem – zachęcał do pomocy wójt i członek zabielskiej społeczności oraz Stowarzyszenia dla Zabiela Zaścianek.

Działają, nie czekają

Na liczniku zbiórki nie ma jeszcze około połowy zaplanowanej do zebrania kwoty, ale mieszkańcy zabiela nie czekają. Jak zapowiedzieli, tak robią. Właśnie rozpoczeli prace remontowe w domu sąsiadki. Do prac ruszyli członkowie OSP Zabiele, którzy relacjonują działania. 

„Pod okiem Pana Wiesia (złoty człowiek - dziś się już chyba tacy nie rodzą!), zaczęliśmy od pełnych czystek w domu Pani Basi. Cała przyczepa wypełniła się bezwartościowymi przedmiotami. Zniszczone płyty ze ścian, które kiedyś kryły w sobie wspomnienia, pożegnaliśmy z ulgą. To krok w stronę nowego życia, które codziennie staje przed Panią Basią” – piszą w bardzo emocjonalnej relacji członkowie ekipy remontowej.

Nie kryją zresztą, że prace w domku sąsiadki wiążą się z dużymi przeżyciami. „Przemiany, których jesteśmy świadkami, są głęboko emocjonalne. Każdy z nas przybył tutaj z intencją, by pomóc. Razem tworzymy coś więcej niż tylko remont – budujemy wspólnotę, która jak nigdy wcześniej pokazuje, że w ludziach drzemie niesamowita siła. Dziś nie jesteśmy tylko wolontariuszami; jesteśmy rodziną, która stoi ramię w ramię, by przywrócić uśmiech Pani Basi i nadzieję na lepsze jutro.” – piesze OSP Zabiele.

Nie wiedzą, czy dotąd zebrane pieniądze wystarczą na wykonanie tego, co zaplanowali. Wiedzą jednak, że prace trzeba wykonać najlepiej jak potrafią, by ich sąsiadka mogła zapewnić godne warunki życia wnuczce i sobie.

Zachęcają wciąż wszystkich do pomocy w realizacji ich wspólnego dzieła. „Każda wpłata to krok ku lepszemu życiu, ku godnemu standardowi, na jaki ta kobieta wraz z wnuczką zasługują w XXI wieku” – piszą mieszkańcy Zabiela zaangażowani w pomoc pani Basi.

Tymczasem zbiórka trwa. Każdy może ją wesprzeć, pomagając ekipie remontowej. Wystarczy wejść na ZRZUTKA.PL i wpłacić drobną darowiznę. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama