Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 04:30
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Sparowali z Pabiksem

W sobotę piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska rozegrali we własnej hali mecz kontrolny z Pabiksem Pabianice wygrywając 35:23.
Sparowali z Pabiksem

Autor: Piotr Frankowski

AZS AWF Biała Podlaska - Pabiks Pabianice 35:23 (15:13)

AZS AWF: Adamiuk, Kwiatkowski, Bielecki - Rodak, Antoniak, Wojnecki, Koc, Burzyński, Lewalski, Wierzbicki, Grzenkowicz, Stefaniec, Kandora.  

Po pierwszej dość niemrawej w wykonaniu Akademików stąd i wyrównanej pierwszej połowie gospodarze prowadzili 15:13. Od początku drugiej połowy bialczanie przycisnęli rywala. W bramce świetnie spisywał się Wiktor Kwiatkowski (7 obron na 11 rzutów). Dobra postawa bramkarza to duża zasługa gry akademików w obronie. Skuteczni w ofensywie byli Dominik Antoniak, Franciszek Wierzbicki i Mikołaj Rodak. W spotkaniu z przyczyn zdrowotnych nie mogli wystąpić: Julian Reszczyński, Daniel Szendzielorz, Jakub Tarasiuk, którzy cierpią na drobne urazy i niebawem powinni być do dyspozycji trenera oraz Bartosz Ziółkowski i Wiktor Wójcik, którzy czekają na pozwolenie od lekarza by mogli przystąpić do treningu. Nastąpiły zmiany jeśli chodzi sparingi. W środę bialczanie zagrają ze Stalą w Mielcu, w piątek SMS ZPRP Kielce w Białej i w sobotę 6 lub 7 września u siebie z Enea Orlęta Zwoleń. 

Marcin Stefaniec, trener AZS AWF Biała Podlaska

- Początek meczu był niemrawy. Wiadomo graliśmy z ekipą o wiele niżej notowaną, wiec to chyba siedziało w głowach. Warto jednak dodać, że Pabiks to czołowa ekipa I ligi, która będzie walczyć o awans do ligi centralnej. Jesteśmy po ciężkich treningach, na dużym zmęczeniu wiec ciężko liczyć na świeżość. Mimo to w drugiej połowie podkręciliśmy obroty i szybko uzyskaliśmy dużą przewagę. Jest jeszcze bardzo dużo pracy, do meczu z Wągrowcem zostało trochę czasu więc trzeba pracować. Najważniejsze, żeby zdrowie dopisywało, bo jak na razie z tym nie jest najlepiej. 

Mikołaj Rodak, skrzydłowy AZS AWF Biała Podlaska

- Trener Marcin Stefaniec zaproponował mi grę w Białej. Pracowaliśmy z trenerem już wcześniej razem w kadrze młodzieżowej.  Zostałem wypożyczony z Wybrzeża na sezon z możliwością przedłużenia. W Gdańsku nie wiele bym pograł, ale w AZS mam nadzieje pograć więcej. To ważny dla mnie sezon. Chce wypaść jak najlepiej. Atmosfera w ekipie jest cudowna, świetnie się dogaduje z chłopakami. Mamy ciekawą ekipę i świetnie przepracowaliśmy już część okresu przygotowawczego zostało nam jeszcze trochę. Po tym co obserwuje powinniśmy w nadchodzącym sezonie bić o najwyższe cele w lidze. 

AZS AWF Biała Podlaska

Odchodzą: Daniel Makowski (Sandra Spa Paria Szczecin), Bartosz Warmijak (SPR Nowe Piekuty), Kamil Kozycz, Kacper Baranowski (zakończyli karierę), Bartosz Mazur (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski)

Przychodzą: Szymon Koc (Zagłębie Handball Team Sosnowiec), Mikołaj Rodak (Energa Wybrzeże Gdańsk), Bartosz Andrzejewski (Energa Wybrzeże Gdańsk), Filip Burzyński (SMS ZPRP Kielce), Aleksander Bielecki (Olimpia Biała Podlaska). 

Sparingi: Jurand Ciechanów24:25, Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź39:28, KPR Zepter Legionowo 23:20, Pabiks Impact Pabianice 35:23, 28.08 Stal Mielec (wyjazd), 30.08 SMS ZPRP Kielce (dom), 6-7.09 Enea Orlęta Zwoleń (dom).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Alex DeLarge 26.08.2024 07:35
Dlaczego nie podajcie strzelców bramek?

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama