Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 16:34
Reklama
Reklama

Parczew. Świetlica Caritas rozpoczyna nowy rok szkolny

Dzieci z Parczewa znajdują tu pomoc w nauce, zajęcia ze specjalistami, posiłek, jak i różne atrakcje. Trzy Świetlice Caritas, w tym jedna w Parczewie wraz z pierwszym dzwonkiem rozpoczynają rok szkolny 2024/2025. Placówki pełnią rolę wsparcia rodzin w wychowaniu dzieci.
Parczew. Świetlica Caritas rozpoczyna nowy rok szkolny
Już od pierwszego dnia dziecko jest otoczone troskliwą opieką. Otrzymuje pomoc w odrabianiu prac domowych, nadrabianiu zaległości w edukacji

Autor: Carista Diecezji Siedleckiej

Świetlica Socjoterapeutyczna przy ul. Kościelnej 53 w Parczewie otwarta jest w godz. 12:00-17:00 i przyjmuje dzieci z miasta Parczew.
 

– Misją naszych świetlic jest wsparcie rodziny w procesie wychowania dziecka. W sumie korzysta z nich 90 dzieci w wieku od 7 do 16 lat. Dla nas to duże zadanie, aby zapewnić im codzienne aktywności, zainteresować, zmotywować, a często po prostu wysłuchać. Mamy świetną kadrę i chcemy, aby dzieci czuły się dobrze i bezpiecznie, jak powinno być w każdym domu – podkreśla ks. Paweł Zazuniak, dyrektor Caritas Diecezji Siedleckiej.
 

Na co mogą liczyć podopieczni?
 

Już od pierwszego dnia dziecko jest otoczone troskliwą opieką. Otrzymuje pomoc w odrabianiu prac domowych, nadrabianiu zaległości w edukacji. Tygodniowy harmonogram zajęć różni się w zależności od świetlicy. Obejmuje przykładowo: biblioterapię, katechezę, zajęcia artystyczno-plastyczne, socjoterapeutyczne i muzykoterapię. Dzieci biorą udział w zajęciach tematycznych, korzystają z gier i zabaw edukacyjnych, ruchowych (także na świeżym powietrzu) i relaksacyjnych. Każdego dnia mają zapewniony podwieczorek, jedzą też świeże owoce i soki. 

Bardzo ciekawe okazują się również zajęcia kulinarne zorganizowane w ramach programu „Żółty Talerz" Fundacji Kulczyk – wspólne przygotowanie pełnowartościowych smakołyków. Świetlice organizują im wycieczki kulturalne i turystyczno-krajoznawcze. Dzieci odwiedzają biblioteki, muzea, wychodzą do kina czy na pizzę. Podopiecznym towarzyszy wspólna modlitwa.
 

– Zachęcamy też dzieci do udziału w konkursach wokalnych i plastycznych, w przeglądach teatrów dziecięcych, aby wzmocnić ich samoocenę i by podejmowały trud konieczny do osiągnięcia celów – mówi Aneta Daszczuk, kierownik Świetlicy Caritas w Parczewie.
 

Pod dobrą opieką
 

Opiekę nad dziećmi sprawuje kierownik świetlicy, opiekunowie – wychowawcy oraz wolontariusze. W Parczewie odbywają się zajęcia z psychologiem, socjoterapia i trening umiejętności społecznych. 
Kontakt do świetlicy:  Aneta Daszczuk, kierownik parczewskiej Świetlicy Caritas Diecezji Siedleckiej, tel. 507-058-866.

Uczta dla melomanów. Czas na Dni Karola Lipińskiego

Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

Wirtualny Klub Seniora


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama