Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:39
Reklama
Reklama

Mała zmiana, a cieszy. Chodzi o zwrot prawa jazdy

Nie będzie już trzeba prosić urzędu o zwrot zatrzymanego prawa jazdy. Nowe przepisy wejdą w życie jutro.
Mała zmiana, a cieszy. Chodzi o zwrot prawa jazdy
Zmiany, które zaczną obowiązywać od 10 września br. sprawiły, że prawo jazdy będzie zwracane automatycznie, a więc ograniczone zostaną formalności natury administracyjnej i kierowcy nie będą narażeni na konsekwencje finansowe podczas kontroli – czytamy

Autor: Canva

Rocznie prawo jazdy na trzy miesiące traci około 25 tysięcy kierowców. To kara za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. To jedna z takich okoliczności, bo są także inne karane surowiej. Ta jednak jest najczęstsza.

Starosta odda jak poprosisz

Obecne przepisy wskazują, że takie prawo jazdy zabezpiecza starosta i nie oddaje go sam z siebie, gdy minie czas kary. Trzeba złożyć odpowiedni wniosek. - Aby dowiedzieć się, jak odzyskać prawo jazdy – skontaktuj się z wydziałem komunikacji właściwym dla twojego miejsca zamieszkania.

Jeśli twoje badania lekarskie lub psychologiczne nadal są ważne – nie rób nowych badań – podaje strona rządowa, a Urząd Miasta w Gliwicach dodaje: - Zwrot zatrzymanego dokumentu prawa jazdy następuje po ustaniu przyczyny zatrzymania i nie podlega opłacie.

Chyba, że dokument stracił ważność i należy wyrobić nowy.

-Nie wszyscy byli jednak świadomi tego obowiązku, dlatego zaraz po upływie tego okres siadali za kierownicę – pisze teraz portalsamorzadowy o potrzebie złożenia wniosku i uczula: - Podczas kontroli policyjnej pojawiał się jednak problem i nierzadko byli oni karani za prowadzenie pojazdu bez uprawnień - mimo formalnego ich odzyskania. Policjanci traktowali ich jako osoby prowadzące pojazd bez uprawnień, co skutkowało grzywną w wysokości 1500 zł i…zakazem prowadzenia pojazdów.

Zmiana przepisów

Tymczasem zbliża się zmiana przepisów. Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało, że od 10 września nie trzeba wysyłać lub osobiście składać wniosku w urzędzie.

Zmiany, które zaczną obowiązywać od 10 września br. sprawiły, że prawo jazdy będzie zwracane automatycznie, a więc ograniczone zostaną formalności natury administracyjnej i kierowcy nie będą narażeni na konsekwencje finansowe podczas kontroli – czytamy.

Tu trzeba przypomnieć orzeczenie Sądu Najwyższego, który w takich przypadkach ocenia, że nie można ukarać kierowcy za to, że nie ma przy sobie zwróconego już dokumentu. SN stoi na stanowisku, że prawo jazdy tylko potwierdza uprawienia do kierowania pojazdem, ale samo w sobie nie stanowi natomiast dokumentu uprawniającego do jego prowadzenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama