Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 17:18
Reklama
Reklama

Legendy wciąż żywe. Gra terenowa w Międzyrzecu Podlaskim

Dzięki Miejskiej Bibliotece Publicznej w Międzyrzecu Podlaskim miejskie legendy stały się żywe. Placówka zorganizowała grę terenową, wykorzystując opowieści spisane w książce “Czarna Róża”. Stąd, można się było dowiedzieć, skąd się wzięła nazwa zamczysko, spotkać się z czarnym baranem i zjeść bezowe Czarne Róże.
Legendy wciąż żywe. Gra terenowa w Międzyrzecu Podlaskim
W wydarzeniu wzięły udział grupy przyjaciół i rodziny, w sumie rywalizowało 15 drużyn

Autor: MBP w Międzyrzecu Podlaskim

Jak przekazuje Halina Bugajewska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Międzyrzecu Podlaskim, że placówka przez całe wakacje prowadziła zajęcia dla dzieci, aby im uatrakcyjnić czas wolny. 

– Mieliśmy liczne grupy, młodsze i starsze, więc pomyśleliśmy, że warto byłoby zorganizować podsumowanie wakacji. Pomyśleliśmy wraz pracownikami biblioteki, że ciekawą formą zabawy może być gra terenowa, której wcześniej nie organizowaliśmy – mówi dyrektor Halina Bugajewska

Dodaje, że dla biblioteki ważne jest pokazanie, jak istotny jest regionalizm i to, skąd się wywodzimy, bo to nas identyfikuje. – Dlatego postanowiliśmy oprzeć grę terenową na legendach podlaskich spisanych w książce “Czarna róża”. Do współpracy zaprosiliśmy harcerzy, z I Międzyrzeckiej Drużyny “Bór” i młodzieżową radę miasta. Harcerze chętnie wzięli udział w przedsięwzięciu, a głównym naszym mentorem, doświadczonym w grach terenowych był Piotr Muszyński. Dzięki temu wydaje się nam, że powstała bardzo fajna gra – zaznacza Halina Bugajewska. 

Wyjaśnia, że gra odbyła się 31 sierpnia w zespole pałacowo-parkowym. 

– Mieliśmy przygotowane karnety, na których były zapisane zadania. Harcerze stali w poszczególnych punktach, gdzie trzeba było wykonać ćwiczenia. Zadania opierały się na legendzie o Czarnej Róży, nie wymagaliśmy jej znajomości, ale chcieliśmy przybliżyć w ten sposób jej treść. W grze wzięły udział drużyny przyjaciół, ale też rodziny z dziećmi, co nas bardzo cieszyło. Niekiedy były to całe rodzinny lub mama z dziećmi lub tata z dziećmi, czy dziadek z wnuczką. Zabawa trwała dwie godziny – informuje dyrektor MBP. 

Wskazuje, że do zadań należało m.in. ułożenie puzzli z ilustracją Piotra Welka, który jest autorem ilustracji do najnowszego wydania “Czarnej Róży”. – To była skomplikowana ilustracja, ale wszyscy uczestnicy doskonale sobie z tym poradzili. Innym zadaniem było odczytanie fragmentu baśni o czarnym baranie, w którym trzeba było wyszukać informację, skąd pochodzi nazwa zamczysko. Kolejne zadanie polegało na tym, żeby odczytać zaszyfrowane hasło, którym było: “Krwawe dni Międzyrzeca”, był też tor przeszkód, gdzie na placu zabaw sprawdzaliśmy sprawność uczestników – wylicza Halina Bugajewska. 

Zauważa, że jedno z zadań odbyło się w SOWIE, w pałacu Potockich, gdzie dzieci musiały ułożyć poklatkową historyjkę, złożoną z 15 elementów. – Trzeba też było odczytać tradycyjną mapę parku i znaleźć drogę do kościoła pw. św. Piotra i Pawła. Na każdym punkcie można było otrzymać pieczątkę, świadczącą o tym, że zadanie zostało wykonane. Na koniec spotkaliśmy się w oranżerii, gdzie na uczestników czekały upominki, którymi były słodycze – bezowe Czarne Róże, którą przygotowała firma “Kolorowe torty”. Dziękujemy za słodkości i harcerzom, którzy nam bardzo pomogli – podkreśla dyrektor. 

Informuje, że w grze terenowej wzięło udział ok. 15 drużyn. – Myślę, że jak na pierwszą grę terenową, to bardzo dobrze nam się to udało. Cieszymy się, że było tylu uczestników, bo wiadomo, że w tym czasie odbywała się druga impreza – na Międzyrzeckich Jeziorkach. Gra została przeprowadzona na terenie całego parku Potockich. Główną organizatorką była Anna Żukowska z działu zbiorów regionalnych MBP, ale włączyli się też inni pracownicy, nawzajem sobie pomagaliśmy i przedyskutowaliśmy wszystko na specjalnych zebraniach – tłumaczy Halina Bugajewska. Wskazuje, że przygotowania do gry terenowej trwały miesiąc. - Myślę, że powtórzymy to wydarzenie w kolejnym roku – zaznacza dyrektor MBP. Głównym sponsorem było Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Międzyrzecu Podlaskim. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama