Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 03:19
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Legendy wciąż żywe. Gra terenowa w Międzyrzecu Podlaskim

Dzięki Miejskiej Bibliotece Publicznej w Międzyrzecu Podlaskim miejskie legendy stały się żywe. Placówka zorganizowała grę terenową, wykorzystując opowieści spisane w książce “Czarna Róża”. Stąd, można się było dowiedzieć, skąd się wzięła nazwa zamczysko, spotkać się z czarnym baranem i zjeść bezowe Czarne Róże.
Legendy wciąż żywe. Gra terenowa w Międzyrzecu Podlaskim
W wydarzeniu wzięły udział grupy przyjaciół i rodziny, w sumie rywalizowało 15 drużyn

Autor: MBP w Międzyrzecu Podlaskim

Jak przekazuje Halina Bugajewska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Międzyrzecu Podlaskim, że placówka przez całe wakacje prowadziła zajęcia dla dzieci, aby im uatrakcyjnić czas wolny. 

– Mieliśmy liczne grupy, młodsze i starsze, więc pomyśleliśmy, że warto byłoby zorganizować podsumowanie wakacji. Pomyśleliśmy wraz pracownikami biblioteki, że ciekawą formą zabawy może być gra terenowa, której wcześniej nie organizowaliśmy – mówi dyrektor Halina Bugajewska

Dodaje, że dla biblioteki ważne jest pokazanie, jak istotny jest regionalizm i to, skąd się wywodzimy, bo to nas identyfikuje. – Dlatego postanowiliśmy oprzeć grę terenową na legendach podlaskich spisanych w książce “Czarna róża”. Do współpracy zaprosiliśmy harcerzy, z I Międzyrzeckiej Drużyny “Bór” i młodzieżową radę miasta. Harcerze chętnie wzięli udział w przedsięwzięciu, a głównym naszym mentorem, doświadczonym w grach terenowych był Piotr Muszyński. Dzięki temu wydaje się nam, że powstała bardzo fajna gra – zaznacza Halina Bugajewska. 

Wyjaśnia, że gra odbyła się 31 sierpnia w zespole pałacowo-parkowym. 

– Mieliśmy przygotowane karnety, na których były zapisane zadania. Harcerze stali w poszczególnych punktach, gdzie trzeba było wykonać ćwiczenia. Zadania opierały się na legendzie o Czarnej Róży, nie wymagaliśmy jej znajomości, ale chcieliśmy przybliżyć w ten sposób jej treść. W grze wzięły udział drużyny przyjaciół, ale też rodziny z dziećmi, co nas bardzo cieszyło. Niekiedy były to całe rodzinny lub mama z dziećmi lub tata z dziećmi, czy dziadek z wnuczką. Zabawa trwała dwie godziny – informuje dyrektor MBP. 

Wskazuje, że do zadań należało m.in. ułożenie puzzli z ilustracją Piotra Welka, który jest autorem ilustracji do najnowszego wydania “Czarnej Róży”. – To była skomplikowana ilustracja, ale wszyscy uczestnicy doskonale sobie z tym poradzili. Innym zadaniem było odczytanie fragmentu baśni o czarnym baranie, w którym trzeba było wyszukać informację, skąd pochodzi nazwa zamczysko. Kolejne zadanie polegało na tym, żeby odczytać zaszyfrowane hasło, którym było: “Krwawe dni Międzyrzeca”, był też tor przeszkód, gdzie na placu zabaw sprawdzaliśmy sprawność uczestników – wylicza Halina Bugajewska. 

Zauważa, że jedno z zadań odbyło się w SOWIE, w pałacu Potockich, gdzie dzieci musiały ułożyć poklatkową historyjkę, złożoną z 15 elementów. – Trzeba też było odczytać tradycyjną mapę parku i znaleźć drogę do kościoła pw. św. Piotra i Pawła. Na każdym punkcie można było otrzymać pieczątkę, świadczącą o tym, że zadanie zostało wykonane. Na koniec spotkaliśmy się w oranżerii, gdzie na uczestników czekały upominki, którymi były słodycze – bezowe Czarne Róże, którą przygotowała firma “Kolorowe torty”. Dziękujemy za słodkości i harcerzom, którzy nam bardzo pomogli – podkreśla dyrektor. 

Informuje, że w grze terenowej wzięło udział ok. 15 drużyn. – Myślę, że jak na pierwszą grę terenową, to bardzo dobrze nam się to udało. Cieszymy się, że było tylu uczestników, bo wiadomo, że w tym czasie odbywała się druga impreza – na Międzyrzeckich Jeziorkach. Gra została przeprowadzona na terenie całego parku Potockich. Główną organizatorką była Anna Żukowska z działu zbiorów regionalnych MBP, ale włączyli się też inni pracownicy, nawzajem sobie pomagaliśmy i przedyskutowaliśmy wszystko na specjalnych zebraniach – tłumaczy Halina Bugajewska. Wskazuje, że przygotowania do gry terenowej trwały miesiąc. - Myślę, że powtórzymy to wydarzenie w kolejnym roku – zaznacza dyrektor MBP. Głównym sponsorem było Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Międzyrzecu Podlaskim. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Wujek WodaTreść komentarza: W dzisiejszych czasach bohaterów też potrzebujemy, wystarczy przyznać się, że jest się praktykującym chrześcijaninem, że jest się przeciwko aborcji, że nie akceptuje się większej ilości płci niż dwie, że jest się przeciw nielegalnej emigracji. Mało ? Przyznaj się publicznie, a też możesz zostać bohaterem...Data dodania komentarza: 18.09.2024, 14:51Źródło komentarza: Pamięć o tamtych bohaterach chcemy nosić w sercach, ale kolejnych nie potrzebujemyAutor komentarza: Koooooooooooooooo.Treść komentarza: To dobrze , że Ksiądz bierze się za starsze kobiety i ma zdjęcia z pocałunkiem od starszej kobiety . Gorzej jakby brał się za nastolatki lub dzieci jak to robią inni księża . Tak że nic się nie stało . A co to już nie można być całowanym przez starszą panią ? Murem za księdzem .Data dodania komentarza: 18.09.2024, 09:47Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: User60Treść komentarza: Czy redakcja planuje przedstawić aktualizację tej historii? Żona zmarłego, a w zasadzie brat zmarłego - Michał (takie dane widniały w zamieszczonym ogloszeniu na platformie Olx), obecnie sprzedaje (lub już sprzedał?) dom, w którym mieszkali. Ogłoszenie nie jest już aktualne, ponieważ znaleźli się potencjalni kupcy. Cena wywoławcza to 990 000 zł. Czy w związku z tym inwestorzy będą spłacani? Z jakiego powodu pan Michał informuje, że to on jest właścicielem nieruchomości? W jaki sposób p. Iwona zamierza rozliczyć się z inwestorami?Data dodania komentarza: 17.09.2024, 18:34Źródło komentarza: Liczyli na własny dom, zostali z niczym. Głos w sprawie zabierze Krzysztof RutkowskiAutor komentarza: anonimTreść komentarza: W tym kraju dopóki nie będzie się wieszać, ewentualnie zamykać na dożywocie bydła drogowego dopóty wszyscy będą mieć w dupie przepisy.Data dodania komentarza: 17.09.2024, 17:24Źródło komentarza: Jechała za szybko bmw. Będzie musiała znów robić kursAutor komentarza: TercjarkaTreść komentarza: Tak murem za sutanną i naszym kochanym proboszczem!!!Data dodania komentarza: 17.09.2024, 14:45Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!
Reklama
Reklama