Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 02:56
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Szczepienia w szkołach. „Nigdy nie puszczę na nie dziecka”

Dzieci w szkołach mają być bezpłatnie szczepione przeciwko HPV. Wielu rodziców niestety się na to nie zgadza.
Szczepienia w szkołach. „Nigdy nie puszczę na nie dziecka”
NFZ przekonuje, że program szczepień przeciw HPV funkcjonuje od lat. dzięki niemu odnotowano 90-procentową redukcję infekcji wirusem HPV

Autor: Canva

HPV (Human Papilloma Virus) to nazwa ludzkiego wirusa brodawczaka, który odpowiada za zachorowania na raka szyjki macicy i inne choroby nowotworowe.

Do zakażenia dochodzi głównie drogą kontaktów seksualnych

Przed zakażeniem HPV może uchronić szczepionka – informuje Narodowy Fundusz Zdrowia. I dodaje: 

„Dlatego szczepienia przeciwko HPV są kluczowym elementem profilaktyki zdrowotnej. Szczepienie jest najskuteczniejsze, jeśli nastąpi przed potencjalnym narażeniem na zakażenie HPV, do którego dochodzi głównie drogą kontaktów seksualnych”.

Takie szczepienie jest nie tylko dla dziewczynek, ale także dla chłopców. Program bezpłatnych szczepień prowadzony jest od 2023 roku, ale teraz jest w nim poważna zmiana. Została poszerzona grupa dzieci, które mogą skorzystać ze szczepień przeciw HPV. Można zaszczepić dzieci tuż po 9 urodzinach do ukończenia 14 roku życia.

Rodzice są na NIE

Szczepienia już idą w tysiącach, ale nie wszyscy chcą w ten sposób chronić swoje dzieci. 

– Już na pierwszej wywiadówce rodzice poruszyli ten temat. Niemal jednogłośnie się temu sprzeciwili. Prosili nauczycielkę, żeby – jak tylko będzie informacja o szczepieniach w szkole – poinformowała ich o tym. Pytali, czy mają podpisać jakiś zakaz, jakieś pismo, że się nie zgadzają – mówi Dominika, mama uczennicy w IV klasie podstawówki.

I dodaje, że taką postawą była zaszokowana. Sprawa na kilka dni ucichła, ale teraz – jak mówi mama czwartoklasistki – wraca. Rodzice zaczęli dopytywać się u szkolnej pielęgniarki o szczegóły szczepień. 

– Obawiają się, że ktoś zaszczepi ich dziecko bez wyraźnej zgody – opowiada pani Dominika.

Szczepienie też w szkole

Dziecko na szczepienie można zgłosić w swojej przychodni. Możliwe jest też wykonanie zastrzyku w szkole.

Szczepienia w szkołach są organizowane we współpracy szkoły, przychodni POZ i sanepidu. Żeby zaszczepić dziecko w szkole, potrzebna jest zgoda rodzica – wyjaśnia NFZ.

Ta szczepionka jest skuteczna. Liczby nie kłamią

– W mojej szkole tez jest poruszenie. Tak duże, że pielęgniarka musiała rozesłać wiadomość o tym, że nie będzie szczepiła dzieci. Miała już chyba dosyć tych pytań i ataków. Sam wiele razy już słyszałem „Nigdy nie puszczę dziecka” – mówi nam Piotr, ojciec uczennicy z V klasy.

Tymczasem NFZ przekonuje, że program szczepień przeciw HPV funkcjonuje od lat. dzięki niemu odnotowano 90-procentową redukcję infekcji wirusem HPV. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Wujek WodaTreść komentarza: W dzisiejszych czasach bohaterów też potrzebujemy, wystarczy przyznać się, że jest się praktykującym chrześcijaninem, że jest się przeciwko aborcji, że nie akceptuje się większej ilości płci niż dwie, że jest się przeciw nielegalnej emigracji. Mało ? Przyznaj się publicznie, a też możesz zostać bohaterem...Data dodania komentarza: 18.09.2024, 14:51Źródło komentarza: Pamięć o tamtych bohaterach chcemy nosić w sercach, ale kolejnych nie potrzebujemyAutor komentarza: Koooooooooooooooo.Treść komentarza: To dobrze , że Ksiądz bierze się za starsze kobiety i ma zdjęcia z pocałunkiem od starszej kobiety . Gorzej jakby brał się za nastolatki lub dzieci jak to robią inni księża . Tak że nic się nie stało . A co to już nie można być całowanym przez starszą panią ? Murem za księdzem .Data dodania komentarza: 18.09.2024, 09:47Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: User60Treść komentarza: Czy redakcja planuje przedstawić aktualizację tej historii? Żona zmarłego, a w zasadzie brat zmarłego - Michał (takie dane widniały w zamieszczonym ogloszeniu na platformie Olx), obecnie sprzedaje (lub już sprzedał?) dom, w którym mieszkali. Ogłoszenie nie jest już aktualne, ponieważ znaleźli się potencjalni kupcy. Cena wywoławcza to 990 000 zł. Czy w związku z tym inwestorzy będą spłacani? Z jakiego powodu pan Michał informuje, że to on jest właścicielem nieruchomości? W jaki sposób p. Iwona zamierza rozliczyć się z inwestorami?Data dodania komentarza: 17.09.2024, 18:34Źródło komentarza: Liczyli na własny dom, zostali z niczym. Głos w sprawie zabierze Krzysztof RutkowskiAutor komentarza: anonimTreść komentarza: W tym kraju dopóki nie będzie się wieszać, ewentualnie zamykać na dożywocie bydła drogowego dopóty wszyscy będą mieć w dupie przepisy.Data dodania komentarza: 17.09.2024, 17:24Źródło komentarza: Jechała za szybko bmw. Będzie musiała znów robić kursAutor komentarza: TercjarkaTreść komentarza: Tak murem za sutanną i naszym kochanym proboszczem!!!Data dodania komentarza: 17.09.2024, 14:45Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!
Reklama
Reklama