Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 14:08
Reklama
Reklama Akademia Bialska

Izba Regionalna Ziemi Międzyrzeckiej. Pokazano eksponaty

W pałacu Potockich w Miedzyrzecu Podlaskim odbyła się prezentacja zbiorów tworzonej właśnie Izby Regionalnej Ziemi Międzyrzeckiej. Eksponaty zostały pozyskane od darczyńców w ramach realizacji pierwszego etapu projektu "Lokalne Miejsce Pamięci".
Izba Regionalna Ziemi Międzyrzeckiej. Pokazano eksponaty
Wśród eksponatów jest tora z 1942 r. prawdopodobnie z międzyrzeckiej synagogi, Sa to rówież dokumenty nadania przywilejów, makieta synagogi, różne sztandary, pieczątki związane z rzemieślnikami i przedsiębiorcami, elementy meblarskie i wiele przedmiotów codziennego użytku oraz eksponatów, w tym te wykopane z ziemi

Autor: Waldemar Pepa

Spotkanie odbyło się 13 września.  Ważnym punktem wydarzenia był wykład Agnieszki Ignatiuk - kustosza w dziale historii Muzeum-Zespołu Synagogalnego we Włodawie. Muzealistka pochyliła się nad zebranymi eksponatami i oceniła ich wartość historyczną. 

Autorem projektu jest Agnieszki Magier. 
 

– Izba pamięci to program realizowany ze środów Narodowego Funduszu Muzeów. Pierwszy etap obejmował gromadzenie i opisywanie zbiorów oraz tworzenie koncepcji wystawy. Dziękują wszystkim, którzy zaufali naszemu programowi i przekazali nam eksponaty – mówiła koordynatorka projektu, Arleta Pióro. Dodała, że w drugim etapie jego realizacji zostaną pozyskane środki na zakup niezbędnych elementów zaplecza izby, a w szczególności odpowiednich gablot służących do prezentacji eksponatów, oraz fundusze na konserwację już pozyskanych obiektów.

Z kolei Agnieszka Ignatiuk podkreśliła, że w międzyrzeckiej izbie pamięci będzie można obejrzeć wystawę „Międzyrzec – miasto między rzekami”. 

Ważnym punktem wydarzenia był wykład Agnieszki Ignatiuk - kustosza w dziale historii Muzeum-Zespołu Synagogalnego we Włodawie. Muzealistka pochyliła się nad zebranymi eksponatami i oceniła ich wartość historyczną. Fot. Waldemar Pepa

Zwiedzający dowiedzą się m.in. o codziennym życiu lokalnej społeczności, wielokulturowości miasta, handlu, rzemiośle, pograniczu, działalności Zofii i Andrzeja Potockich, dziejach Pałacu Potockich, „małej Ameryka”, bo tak Międzyrzec był kiedyś nazywany, pogromie z 1918 r. oraz losach wojennych – opowiadała muzealistka. – Są to eksponaty przekazane głównie przez członków Stowarzyszenia Miłośników Historii Międzyrzeca Podlaskiego i przez osoby prywatne. Łącznie są 84 przedmioty – dodaje. 

Wśród eksponatów jest tora z 1942 r. prawdopodobnie z międzyrzeckiej synagogi, która podczas II wojny światowej została ukryta i odnaleziona na strychu podczas prac rozbiórki domu. Są to również dokumenty nadania przywilejów, makieta synagogi, różne sztandary, pieczątki związane z rzemieślnikami i przedsiębiorcami, elementy meblarskie i wiele przedmiotów codziennego użytku oraz eksponatów, w tym te wykopane z ziemi.

Chcą podarować eksponat, ale...
 

Niektórzy uczestnicy spotkania wyrazili swoje niezadowolenie na procedury przekazywania eksponatów do tworzącej się izby regionalnej. 

– Są ludzie, którzy chcą przekazać bardzo wartościowe i kosztowne eksponaty, ale odstrasza je forma przekazania darów. Niektórych zraziło urzędowe podejście pracowników muzeum. Mam prośbę do pracowników muzeum, aby wykazali więcej empatii i serca – mówiła jedna z obecnych na spotkaniu osób. 

– Jeżeli ktoś chciał ofiarować rzecz, to tłumaczyliśmy jej, że robimy to na zasadzie spisania protokołu i umowy, której wymaga program – odpowiedziała pracownica muzeum.

Trzeba zmienić procedurę przekazania daru?

Mieszkaniec gminy, który chce pozostać anonimowy, w rozmowie z nami, stwierdził, że być może problem z przekazaniem przez niektórych darów ma podłoże uwarunkowane historią.

 – Chodzi o procedury, które nakładają na pracownikach muzealnych obowiązek spisywania umowy-protokołu przekazania w chwili przyjmowania darów. Wymienione są w niej dane osoby przekazującej. Ponadto w umowie przekazujący potwierdza, że jest właścicielem danego obiektu. I tu jest problem, bo wielu przypadkach osoby przekazujące nie chcą podawać swoich personaliów – mówi. – Można domyślać się, że część z obecnych właścicieli jest spadkobiercami przedmiotów, których źródło leży np. jeszcze w okresie komunizmu, a sposób ich pozyskania nie zawsze był przejrzysty z punktu widzenia ówczesnych, a może również i obecnie obowiązujących procedur. Obecnie chcą się ich pozbyć, albo po prostu dołożyć własną cegiełkę do budowy izby regionalnej, lecz ze względów osobistych nie chcą ujawniać swojej tożsamości. Oni prawdopodobnie je odziedziczyli, dostali lub kupili, lecz nie mają na to dokumentów i obawiają się posądzenia, że weszli w ich posiadanie w sposób nielegalny. Jak widać skutecznie blokuje to proces przekazywania obiektów do izby – kontynuuje. I dodaje: Jeżeli nie wymyśli się formuły zastępczej przekazywania eksponatów, to nowo powstała izba regionalna będzie miała problem z pozyskaniem wielu ciekawych obiektów, których obecni właściciel deklarują chęć przekazania, ale nie na obecnie proponowanych warunkach.

Zbiórka rzeczy trwała do 30 czerwca i została zakończona. – Kiedy izba zostanie otwarta, będziemy mogli poszerzyć wystawę – mówiła koordynatorka projektu. 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dżejms błondTreść komentarza: Pozdrawiam wszystkich.Data dodania komentarza: 18.09.2024, 21:20Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: MarianTreść komentarza: Nie znam sprawy i nie bardzo mnie ta relacja interesuje. Zastanawiam się tylko, jak to jest, że laska wrzuciła zdjecia i nagrania do internetu, gdzie nie wiadomo czy facet wyraził na to zgodę i w gazecie cenzurujecie jej twarz, a publikujecie gębę mężczyzny? Czy jesteście normalni? Czy jak typ nosi sutannę to obowiązują Was jakieś inne standardy?Data dodania komentarza: 18.09.2024, 19:01Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: TelewidzTreść komentarza: Dopóki ksiądz "wczasuje" z pełnoletnią parafianką to nie ma nic zdrożnego. Ta kobieta strzeliła sobie samobója poprzez chęć zabłyśnięcia. Jeżeli dobrze "trzymała" się, to miałaby wczasy jeszcze przez kilka lat (do pierwszych zmarszczek) później byłby nowszy model. Obecnie przyspieszyła program wymiany ze względu na duży szum medialny. To jak z telewizorem szumi to ogłoszenie "oddam w dobre ręce"Data dodania komentarza: 18.09.2024, 15:47Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: JehowitaTreść komentarza: Nie jestem zadowolony z blokady😢Data dodania komentarza: 18.09.2024, 15:34Źródło komentarza: Imigranci atakują kobiety? Policja zabiera głosAutor komentarza: Wujek DariuszTreść komentarza: Trudno żeby ktokolwiek, nawet zapalony ekshibicjonista, realizował swe popędy przy umundurowanej policjantce. W wakacje widziałem w Biedronce przy Sidorskiej, jak czterech murzynów odchylało swoje bermudy w pobliżu bardzo młodych dziewczyn aby mogły, zobaczyć ukryte w nich klejnoty. Zaraz zostanę zwyzywany od rasistów, ksenofobów itp. samego zła ale niech mi ktoś powie, że opisane zachowanie jest normalne. Może Pani Salczynska- Pyrchla potwierdzi?Data dodania komentarza: 18.09.2024, 15:22Źródło komentarza: Imigranci atakują kobiety? Policja zabiera głos
Reklama
Reklama