Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 18:47
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Szczyt bezczelności. Oszuści uderzają w już oszukanych

Internetowi oszuści wyczuli nowy biznes. Tym razem na cel biorą tych, których wcześniej oszukali.
Szczyt bezczelności. Oszuści uderzają w już oszukanych
Człowiekowi wyświetla się zachęta do zainwestowania połączona z obietnicą zarobienia sporych pieniędzy

Autor: Canva

Takie reklamy, ogłoszenia w sieci pojawiają się regularnie. Człowiekowi wyświetla się zachęta do zainwestowania połączona z obietnicą zarobienia sporych pieniędzy. To reklamy kupna np. akcji PKN Orlen czy zaangażowania się finansowego w inne biznesowe przedsięwzięcia.

To jest oszustwo. Osoby, które się na to decydują i wpłacają pieniądze, tracą je.

Szybkie pieniądze na dobrych akcjach. Brzmi jak bajka

Ofiarą takiej właśnie manipulacji padła mieszkanka powiatu lubartowskiego. Kobieta znalazła w internecie ofertę zakupu pakietu akcji spółki Orlen. Inwestycja miała się zakończyć dużym zyskiem w krótkim czasie. Zachęcona reklamą, wypełniła formularz zgłoszeniowy, gdzie podała swoje dane wraz z numerem telefonu. 

Z 73-latką skontaktowała się kobieta i zaoferowała jej akcje spółki po wpłaceniu na konto 800 zł. Mieszkanka powiatu lubartowskiego przekazała wymagane pieniądze.

Konsultantka przekonała kobietę do zainstalowania w swoim telefonie programu „AnyDesk”. Po zainstalowaniu aplikacji z konta 73-latki oszust wykonał dwa przelewy na łączną kwotę blisko 21 tys. zł – to jeden z ostatnich komunikatów policji w tego typu sprawie.

Często właśnie do ofiar dzwonią „konsultanci”, przeprowadzając „inwestora” przez cały proces biznesowy. Potem kontakt się urywa.

Na szczęcie mężczyzna w porę się zorientował, że to oszustwo

Okazuje się, że oszuści nie próżnują i atakują ponownie. Zmieniają metodę, ale na celownik biorą już oszukanych. 

„Osoby mówiące po polsku ze wschodnim akcentem, które do niedawna podszywały się pod pracowników banków oraz doradców inwestycyjnych, mają nowy sposób okradania Polaków. Obecnie udają pracowników kancelarii i adwokatów, a przynętą jest pomoc pokrzywdzonym w odzyskaniu skradzionych pieniędzy” – informuje money.pl.

Opisuje też sprawę mężczyzny, który został okradziony, choć miał zarobić na akcjach gazociągu Baltic Pipe. Stracił w ten sposób 100 tys. zł.

Niedawno oszuści odezwali się do niego i zaoferowali pomoc prawną, podszywając się pod jedną z krakowskich kancelarii. Mężczyzna w porę się zorientował, że to oszustwo.

Kancelaria potwierdza: oszuści wykorzystują jej nazwę

Dziennikarze sprawdzili, jak to działa. Znaleźli reklamę „kancelarii” pomagającej w odzyskiwaniu pieniędzy. Skontaktowali się z nią, wypełniając internetowy formularz. Następnego dnia zadzwonił asystent prawnika Oskar Harves.

– Jesteśmy kancelarią prawną i pomagamy ludziom odzyskać środki od oszustwa internetowego. Podpisujemy umowę współpracy z prawnikiem i zaczynamy działać. Jeśli tylko uda się odzyskać jakieś środki, pani zapłaci od tego 7 proc. prowizji za nasze usługi. Jeżeli nie odzyskamy, pani nic nie płaci – zapewnił rozmówca.

Potem Harves wysłał umowę do przeczytania i podpisania. Problem w tym, że było to oszustwo. 

„Skontaktowaliśmy się z kancelarią, pod którą podszywają się oszuści. Właściciele potwierdzili, że oszuści wykorzystali nazwę ich biura i poprosili, aby w tekście jej nie podawać, ponieważ obawiają się, że wyszukiwarka Google uzna ich stronę za fałszywą i zablokuje ją” – czytamy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama