Huragan Międzyrzec Podlaski - Start Krasnystaw 0:1 (0:1)
Bramka: Chilimoniuk 22 (samobójcza)
Huragan: Mówisz - Bas, Warda, Konaszewski, Łęcki, Tonin, Łukanowski (44 Chekwuchelu), Drzazga, Maksymenko (58 Semeniuk), Łappo, Chilimoniuk.
Sobotnie spotkanie ze Startem, było pożegnaniem starych wysłużonych trybun, które w poniedziałek zostały poddane rozbiórce w ich miejsce powstaną nowe. Po kilku minutach przewagi optycznej Huraganu w 8 minucie kontrę wyprowadzili goście. Na szczęście Krystian Florek strzelił tuż nad bramką. W 22 minucie piłkarze z Krasnegostawu objęli prowadzenie po bramce samobójczej Marcina Chilimoniuka. Siedem minut później znowu było groźnie pod bramką Michała Nowsza. Florek strzelił prosto w bramkarza Huraganu. Gospodarze praktycznie nie byli w stanie zagrozić bramce rywali stad, pierwsza część spotkania zakończyła się prowadzeniem gości 1:0. Druga połowa zaczęła się od minimalnie niecelnego strzału Radosława Lenarda. Po chwili Karol Warda uderzył silnie ale ponad bramką. W 60 minucie bliski pokonania Krystiana Bartoszka był Jakub Łęcki, ale jego strzał bramkarz Startu sparował na rzut rożny. W rewanżu jeden z zawodników gości z bliska głową przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 40 minucie piłkę na 10 metrze dostał Dionata Tonin niestety mocno przestrzelił. Tuż przed upływem regulaminowego czasu gry było zamieszanie pod bramką gości, którzy wyszli z niego obronną ręką. Tak oto po dość słabym meczu, Start wywiózł komplet punktów z Międzyrzeca Podlaskiego.
Porażka na pożegnanie starych trybun
Huragan Miedzyrzec Podlaski uległ u siebie Startowi Krasnystaw 0:1
- 21.09.2024 17:44
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze