Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 września 2024 17:22
Reklama
Reklama Akademia Bialska

Niektóre szkoły utrudniają rodzicom wgląd w klasówki dziecka. Nielegalnie

Rodzice domagają się stałego dostępu do ocenionych prac swoich dzieci, bo chcą obserwować, jakie postępy robią. Szkoły i nauczyciele nie zawsze im to ułatwiają.
Niektóre szkoły utrudniają rodzicom wgląd w klasówki dziecka. Nielegalnie
Rodzice domagają się stałego dostępu do ocenionych prac swoich dzieci, bo chcą obserwować, jakie postępy robią. Szkoły i nauczyciele nie zawsze im to ułatwiają

Autor: Canva

W niektórych szkołach dostęp do takich dokumentów bywa ograniczany do specjalnych sytuacji, jak zebrania rodzicielskie.

Konflikty o oceny

Nauczyciele często obawiają się – jak podaje Portal dla Edukacji – że udostępnienie prac uczniów może doprowadzić do zakwestionowania przez rodziców ich decyzji w sprawie ocen. Konflikty o oceny stają się szczególnie częste w momencie, gdy rodzice uważają, że nauczyciel był zbyt surowy. 

Tego typu sytuacje generują dodatkowy stres dla nauczycieli, którzy muszą bronić swoich decyzji i tłumaczyć, dlaczego np. jeden błąd pozbawił ucznia cennego punktu i tym samym wyższej oceny. Pedagodzy próbują znaleźć balans między przejrzystością wobec rodziców a ochroną swojej autonomii w procesie oceny.

Prawo stoi po stronie rodziców

Kilka lat temu Ministerstwo Edukacji Narodowej jasno określiło, że nauczyciele są zobowiązani do udostępniania prac pisemnych zarówno uczniom, jak i rodzicom. Ograniczanie tego prawa do wyznaczonych spotkań czy godziny dostępności nauczyciela jest niezgodne z przepisami. 

Rodzice mają więc prawo obejrzeć prace swoich dzieci również poza wyznaczonymi terminami, np. poprzez możliwość ich sfotografowania. Jednak w praktyce często spotykają się z odmową. Jedna z matek na forum internetowym skarżyła się, że nauczycielka syna odmówiła jej tej możliwości, mimo że korzysta z niej od 20 lat w innych szkołach.

Również z wyroku WSA w Opolu z 2022 roku wynika, że sprawdziany i kartkówki stanowią informację publiczną. Oznacza to, że rodzice mają prawo do wglądu w prace, a szkoły powinny udostępniać je nie tylko w czasie zebrań, ale również na inne sposoby. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: żeliwny edekTreść komentarza: Za cienki w uszach na to jesteś, pionku. Spróbuj szczęścia.Data dodania komentarza: 24.09.2024, 13:37Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: Pocałuj mnie :-)Treść komentarza: Dobrze ze całowała tego księdza w twarz A nie w du*ę Ha ha ha haData dodania komentarza: 24.09.2024, 12:51Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: żeliwny edekTreść komentarza: Ależ czekam i zapraszam :-) możesz mi naskoczyć, a jedną ręką to swojemu chłopakowi też możesz...Data dodania komentarza: 24.09.2024, 12:02Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: AAABBBCCCTreść komentarza: Włosi zawinili a "polski" sąd chce ukarać polskich weterynarzy. Takie cuda tylko w państwie P(t)ustka. Nóż się w kieszeni otwiera ale tak to jest jak sądzą nielegalni sędziowie pod przykrywka nielegalnego rządu.Data dodania komentarza: 24.09.2024, 10:49Źródło komentarza: Miażdżąca opinia biegłej na temat transportu tygrysów, który utknął w KoroszczynieAutor komentarza: AAABBBCCCTreść komentarza: Co z gimbaza? Nie umieć sobie znaleźć informacji w necie na temat. To seniorzy już sobie z tym radzą. ZX dobrze że wiesz jak napisać głupi komentarz :)Data dodania komentarza: 24.09.2024, 10:45Źródło komentarza: Uczcili pamięć Wincentego Kozłowskiego - PATRONAT SŁOWA PODLASIA - GALERIA
Reklama
Reklama