Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 10:15
Reklama
Reklama

W najstarszym bialskim liceum przecieka dach, ale remontu nie będzie

Nie będzie remontu przeciekającego dachu w budynku I LO im. J.I. Kraszewskiego w Białej Podlaskiej. Naprawę planowano w tym roku, ale przeprowadzone przetargi nie zakończyły się sukcesem. – Zwołujemy nadzwyczajne sesje, by przesuwać pieniądze, a nie dołożyliśmy do dachu. Nie wiem o co tu chodzi – przyznaje radny miejski Henryk Grodecki.
W najstarszym bialskim liceum przecieka dach, ale remontu nie będzie
Nie będzie remontu przeciekającego dachu w budynku I LO im. J.I. Kraszewskiego. Radni zdecydowali o zdjęci z planu budżetu pieniędzy na tel cel

Źródło: Słowo Podlasia /archiwum

W budżecie na ten rok miasto zaplanowało pieniądze na remont dachu na budynku najstarszej szkoły średniej w mieście. W planie inwestycyjnym zapisano: „Zadanie polega na modernizacji pokrycia dachowego na powierzchni 1.120 m2 z uwagi na skorodowane połacie blachy i pojawiające się przecieki na starej części szkoły – dawnej Akademii Bialskiej. Na ten cel w 2024 r. zaplanowano 360.000,00 zł.”

Minęła wiosna i lato, rozpoczął się kolejny rok szkolny, a remontu nie przeprowadzono. Na wrześniowej sesji natomiast radni pochylili się nad zmianami w budżecie miasta, wśród których znalazł się zapis o zdjęciu z tegorocznego planu finansowego miasta kwoty przeznaczonej na licealny dach

„W związku z powtórzoną procedurą przetargową i wpływem kwot przewyższających szacunkową wartość zamówienia zmniejsza się plan nakładów inwestycyjnych w 2024 r. o kwotę 371.365,00 zł” – zapisano w zmianach dotyczących tego zadania.

– Długo rozmawialiśmy o dachu na Kraszewskim. Rozmawiałem z dyrektorem liceum i usłyszałem, że  w pierwszym przetargu brakowało 6 tys. zł, przetarg unieważniono. W kolejnym przetargu brakowało kwoty rzędu 50-60 tys. zł i znów nie mogliśmy dołożyć tych pieniędzy, by remont dachu przeprowadzić – stwierdził podczas wrześniowej sesji rady miasta Henryk Grodecki, radny klubu PiS.

Zwrócił uwagę, że na obecny moment miasto nie wykorzysta w tym roku 19 mln zł przeznaczonych na inwestycje, a do końca roku ta kwota pewnie wzrośnie. 

– Nie wiem o co chodzi, bo zwołujemy nadzwyczajne sesje, by przesuwać pieniądze, a nie dołożyliśmy do dachu, który miasto planuje remontować w przyszłym roku. Ja bym rozumiał, gdybyśmy nie mieli pieniędzy i trzeba czekać, ale jednocześnie zdejmujemy tyle z inwestycji – mówił radny Grodecki.

Naczelnik wydziału edukacji, Stanisław Romanowski zapewnia, że miasto angażowało się w przeprowadzenie przetargów. - Byliśmy w ciągłym kontakcie z dyrektorem I LO, wspierały go służby miasta w przeprowadzaniu przetargu – informuje radnych. O brakującej kwocie zaledwie 6 tys. zł w pierwszym przetargu nie słyszał, natomiast przyznaje, ze w drugim kwota oferowana była wyższa niż zabezpieczona na to zadanie, o 60-70 tys. zł. 

– Rozmawialiśmy z dyrektorem w tej sprawie, były to wspólne decyzje. Doszliśmy do wniosku, że niemożliwe jest dołożenie takiej kwoty. Kolejny przetarg  trzeba by ogłaszać w sierpniu, co znaczyłoby, że remont będzie realizowany już w roku szkolnym, Podjęliśmy decyzję, że przesuwamy temat na kolejny rok, a przetarg należałoby ogłosić w marcu, jeśli radni zabezpieczą odpowiednie kwoty w budżecie w przyszłym roku – wyłuszcza naczelnik Romanowski.

Jednocześnie Stanisław Romanowski zapewniał radnych, że cieknący dach w liceum nie zagraża kondycji budynku. – Pojawiają się głosy o jakimś zalewaniu I LO, ale w informacji dyrektora nie rysuje się obraz, że fala wody wdziera się po ulewach do I LO na poddasze – dodawał naczelnik.

Radny Grodecki uważa jednak, że zaangażowanie miejskich urzędników w dbałość o szkoły jest niewystarczająca. – Pan naczelnik chce zasugerować, że dyrektor I LO sam przygotowywał przetarg? Nasze służby miejskie uczestniczyły w tym wszystkim, a dyrektor dał swój cenny podpis pod dokumentami. Pomagajmy tym dyrektorom i róbmy to odpowiedzialnie. Jeżeli jest możliwość zrobienia czego w roku, gdzie to zaplanowano, to róbmy to. Kolejnym razem z przetargiem nie ma co czekać na wiosnę, ale jeśli pieniądze są w budżecie, to można rozpocząć procedurę od razu z początkiem roku – stwierdza radny Grodecki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: cybTreść komentarza: Wina pieszego jak nic. Wszedł z marszu na przejście nawet się nie rozglądając. Na szczęście jego głupota się do czegoś przydała.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 06:06Źródło komentarza: Mają kierowcę z nagrania. Kolejny z zakazem prowadzenia pojazdów [WIDEO]Autor komentarza: GrantTreść komentarza: Wszystko fajnie, ale dobrze by bylo, gdyby ten mlody czlowiek najpierw nauczyl sie czym jest doroslosc w ramach odpowiedzialnosci za wlasna rodzine - zone, dzieci i to na wlasny rachunek. Potem, jak sprawdzi sie jako mezczyzna mozna rozpaczac rojenia o bohaterstwie, wojsku, okopach i braterstwie. Tak, rojenia, gdyz nikt zw zdecydowanej wiekszosci tych "herosow" wypowiadajacych sie w mediach nigdy nie widzial prawdziwej wojny. Tym ludziom wojna jawi sie jako cos romantycznego, wznioslego. Tymczasem wojna jest czyms zupelnie odwrotnym od ich rojen. Poza tym tego typu podejscie do tych spraw jest jedna z przeklenstw Polski i przyczynkiem do upadku I oraz II RP. Polak - jest zdolny umierac nawet dla pochwaly. Poklepac po plecach, opowiedziec bajke o "rycerzach Jedi" z dawnych czasow i juz nastepny "heros" gotowy do szpanerstwa. Wojna drogi Panie i sluzba na tej wojnie to ostatecznosc i to nie romantyczna przygoda - tylko brud, smrod, krew, smierc, jek konajacych i wyjacych z bolu, strach i samotnosc.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 19:21Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: A gdzie wolność słowa? To już nie można podzielić się swoją opinią jeżeli nie podoba się Pani Edycie? Można tylko chwalić? Napisałam szczera opinie i komentarz został zablokowany. Kolejny nie został nawet opublikowany. Byłam pacjentka i nie polecam. Napiszę to również w innych miejscach, bo ten pewnie też nie zostanie opublikowany.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 18:29Źródło komentarza: Niedźwiedzie Biznesu 2024, Niepubliczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna Centrum Psychoterapii i Rozwoju LUSTRO [Kategoria: MIKROPRZEDSIĘBIORSTWO]
Reklama
Reklama