Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 15:17
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

W najstarszym bialskim liceum przecieka dach, ale remontu nie będzie

Nie będzie remontu przeciekającego dachu w budynku I LO im. J.I. Kraszewskiego w Białej Podlaskiej. Naprawę planowano w tym roku, ale przeprowadzone przetargi nie zakończyły się sukcesem. – Zwołujemy nadzwyczajne sesje, by przesuwać pieniądze, a nie dołożyliśmy do dachu. Nie wiem o co tu chodzi – przyznaje radny miejski Henryk Grodecki.
W najstarszym bialskim liceum przecieka dach, ale remontu nie będzie
Nie będzie remontu przeciekającego dachu w budynku I LO im. J.I. Kraszewskiego. Radni zdecydowali o zdjęci z planu budżetu pieniędzy na tel cel

Źródło: Słowo Podlasia /archiwum

W budżecie na ten rok miasto zaplanowało pieniądze na remont dachu na budynku najstarszej szkoły średniej w mieście. W planie inwestycyjnym zapisano: „Zadanie polega na modernizacji pokrycia dachowego na powierzchni 1.120 m2 z uwagi na skorodowane połacie blachy i pojawiające się przecieki na starej części szkoły – dawnej Akademii Bialskiej. Na ten cel w 2024 r. zaplanowano 360.000,00 zł.”

Minęła wiosna i lato, rozpoczął się kolejny rok szkolny, a remontu nie przeprowadzono. Na wrześniowej sesji natomiast radni pochylili się nad zmianami w budżecie miasta, wśród których znalazł się zapis o zdjęciu z tegorocznego planu finansowego miasta kwoty przeznaczonej na licealny dach

„W związku z powtórzoną procedurą przetargową i wpływem kwot przewyższających szacunkową wartość zamówienia zmniejsza się plan nakładów inwestycyjnych w 2024 r. o kwotę 371.365,00 zł” – zapisano w zmianach dotyczących tego zadania.

– Długo rozmawialiśmy o dachu na Kraszewskim. Rozmawiałem z dyrektorem liceum i usłyszałem, że  w pierwszym przetargu brakowało 6 tys. zł, przetarg unieważniono. W kolejnym przetargu brakowało kwoty rzędu 50-60 tys. zł i znów nie mogliśmy dołożyć tych pieniędzy, by remont dachu przeprowadzić – stwierdził podczas wrześniowej sesji rady miasta Henryk Grodecki, radny klubu PiS.

Zwrócił uwagę, że na obecny moment miasto nie wykorzysta w tym roku 19 mln zł przeznaczonych na inwestycje, a do końca roku ta kwota pewnie wzrośnie. 

– Nie wiem o co chodzi, bo zwołujemy nadzwyczajne sesje, by przesuwać pieniądze, a nie dołożyliśmy do dachu, który miasto planuje remontować w przyszłym roku. Ja bym rozumiał, gdybyśmy nie mieli pieniędzy i trzeba czekać, ale jednocześnie zdejmujemy tyle z inwestycji – mówił radny Grodecki.

Naczelnik wydziału edukacji, Stanisław Romanowski zapewnia, że miasto angażowało się w przeprowadzenie przetargów. - Byliśmy w ciągłym kontakcie z dyrektorem I LO, wspierały go służby miasta w przeprowadzaniu przetargu – informuje radnych. O brakującej kwocie zaledwie 6 tys. zł w pierwszym przetargu nie słyszał, natomiast przyznaje, ze w drugim kwota oferowana była wyższa niż zabezpieczona na to zadanie, o 60-70 tys. zł. 

– Rozmawialiśmy z dyrektorem w tej sprawie, były to wspólne decyzje. Doszliśmy do wniosku, że niemożliwe jest dołożenie takiej kwoty. Kolejny przetarg  trzeba by ogłaszać w sierpniu, co znaczyłoby, że remont będzie realizowany już w roku szkolnym, Podjęliśmy decyzję, że przesuwamy temat na kolejny rok, a przetarg należałoby ogłosić w marcu, jeśli radni zabezpieczą odpowiednie kwoty w budżecie w przyszłym roku – wyłuszcza naczelnik Romanowski.

Jednocześnie Stanisław Romanowski zapewniał radnych, że cieknący dach w liceum nie zagraża kondycji budynku. – Pojawiają się głosy o jakimś zalewaniu I LO, ale w informacji dyrektora nie rysuje się obraz, że fala wody wdziera się po ulewach do I LO na poddasze – dodawał naczelnik.

Radny Grodecki uważa jednak, że zaangażowanie miejskich urzędników w dbałość o szkoły jest niewystarczająca. – Pan naczelnik chce zasugerować, że dyrektor I LO sam przygotowywał przetarg? Nasze służby miejskie uczestniczyły w tym wszystkim, a dyrektor dał swój cenny podpis pod dokumentami. Pomagajmy tym dyrektorom i róbmy to odpowiedzialnie. Jeżeli jest możliwość zrobienia czego w roku, gdzie to zaplanowano, to róbmy to. Kolejnym razem z przetargiem nie ma co czekać na wiosnę, ale jeśli pieniądze są w budżecie, to można rozpocząć procedurę od razu z początkiem roku – stwierdza radny Grodecki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MoTreść komentarza: To stracił Prawko, no i przelew zrobi z Białorusi, czy miał... - ukarany, czy zapłacił na miejscu - bo to jest różnica. Policjo, albo informujcie kompletnie, albo przestańcie. Anarchia. W sądzie dalej rewidują bez Podejżenia i wWYroku?Data dodania komentarza: 3.10.2024, 14:17Źródło komentarza: Jechał motocyklem 200 km/h. Dostał wysoki mandatAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: Jestem motocyklistą i powiem tak. Bardzo mu k.. dobrze. To nie jest motocyklista, a bandyta na 2 kółkach. Motocyklista cieszy się zjazdy, jadąc rozsądną prędkością.Data dodania komentarza: 3.10.2024, 12:40Źródło komentarza: Jechał motocyklem 200 km/h. Dostał wysoki mandatAutor komentarza: Brednie animalsówTreść komentarza: Oni ,,walczą" o psy mieszkające na wsi,na mieszkające w blokach ,albo nie mają pomysłu,albo boją się zaczepić tamtych ludzi.Ja mieszkam na wsi,i może w co drugim obejściu jest pies,ma co jeść,ma budę,węszy i biega w nocy gdzie chce,co bardzo lubi.A jak to jest z miejskimi psami? -siedzi non stop w mieszkaniu,qypuszczanu 2 razy na dwór,i wącha zapachy z balkonu.O kotach mic nie wiem,tygodniami nie widzę żadnego.Data dodania komentarza: 3.10.2024, 12:19Źródło komentarza: Obrońcy zwierząt zebrali dwa razy więcej podpisów, niż potrzebowaliAutor komentarza: R.chać motocyklistówTreść komentarza: 😀Data dodania komentarza: 3.10.2024, 12:13Źródło komentarza: Jechał motocyklem 200 km/h. Dostał wysoki mandatAutor komentarza: GośćTreść komentarza: A no właśnie, a jaką geniusze ulepszeń mają propozycje na psy mające mniej majętnych ale kochających właścicieli ? Może odebranie siłą do azylu, kastracja i uśpienie jak nikt odpowiednio bogaty nie weźmie ?Data dodania komentarza: 3.10.2024, 11:52Źródło komentarza: Obrońcy zwierząt zebrali dwa razy więcej podpisów, niż potrzebowali
Reklama
Reklama
Reklama