Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 18:42
Reklama
Reklama
Reklama

Lubelskie. Podejrzany o zabójstwo brata i ojca Bartłomiej Blacha uciekł ze szpitala w Radecznicy! Szuka go policja

34-letni Bartłomiej Blacha 7 października uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. W lipcu 2024 r. zaatakował siekierą 65-letniego ojca i 45-letniego brata. Obaj mężczyźni stracili życie.
Lubelskie. Podejrzany o zabójstwo brata i ojca Bartłomiej Blacha uciekł ze szpitala w Radecznicy! Szuka go policja
Poszukiwany Bartłomiej Blacha

Zamojska policja informuje, że kilka minut po godzinie 7 dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w nocy ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy uciekł dozorowany przez funkcjonariuszy służby więziennej Bartłomiej Blacha.

Gdzie jest Bartłomiej Blacha?

– Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie zabójstwa w lipcu bieżącego roku na terenie powiatu biłgorajskiego. Policjanci z Zamościa i Biłgoraja oraz funkcjonariusze zamojskiej służby więziennej poszukują mężczyzny. Osoby, które mają wiedzę na temat miejsca pobytu uciekiniera, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji – informuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

Po zabójstwie, o które jest podejrzany, mężczyzna został tymczasowo aresztowany i przebywał w Zakładzie Karnym w Zamościu.

– Do szpitala w Radecznicy trafił w związku z próbą samobójczą – dodaje aspirant Joanna Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.

Rysopis Bartłomieja Blachy

Wzrost 179 centymetrów, niebieskie oczy, włosy krótkie blond. W czasie ucieczki ubrany był w czarny dres, z szarymi wstawkami na spodniach i rękawach bluzy.

Mężczyzna może przebywać na terenie powiatu zamojskiego lub biłgorajskiego.

Policjanci z Zamościa i Biłgoraja oraz funkcjonariusze służby więziennej z Zamościa prowadzą intensywne czynności zmierzające do odnalezienia 34-latka.

– Osoby, które posiadają informacje na temat miejsca pobytu Bartłomieja Blachy, prosimy o kontakt z Komendą Miejską Policji w Zamościu – telefon 47 815 14 17 lub z Komendą Powiatową Policji w Biłgoraju – telefon: 47 815 22 10. Informacje można przekazywać również za pośrednictwem numeru alarmowego 112 lub do najbliższej jednostki Policji – informują policjanci.

Z siekierą na ojca i brata

Do zabójstwa, o które podejrzany jest Bartłomiej B., doszło w domu jednorodzinnym w Zagumniu (gmina Biłgoraj). 3 lipca, tuż po godzinie 5, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju zostali zawiadomieni o odnalezieniu w budynku nieprzytomnego mężczyzny – Stanisława B. Miał poważne obrażenia głowy.

– Z treści zawiadomienia wynikało, że 65-letni mężczyzna mógł doznać obrażeń wskutek pobicia. Policjantów o tym fakcie poinformowała załoga karetki pogotowia, która została wezwana na miejsce przez członków rodziny – informowała asp. Joanna Klimek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.

W innym z pomieszczeń ujawniono zwłoki 45-letniego syna mężczyzny – Wojciecha B., który także posiadał poważne obrażenia głowy. Po około godzinie od zgłoszenia, policjanci na terenie Biłgoraja zatrzymali potencjalnego sprawcę – Bartłomieja B. 33-latek w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu.

Zarzut zabójstwa

4 lipca w Prokuraturze Rejonowej w Biłgoraju mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa.

– Zarzucono mu, iż działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia brata Wojciecha B., zadał mu narzędziem twardym tępym – siekierą co najmniej trzy ciosy w głowę, czym spowodował u pokrzywdzonego obrażenia ośrodkowego układu nerwowego, skutkujące jego natychmiastowym zgonem i że działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia ojca Stanisława B., zadał mu narzędziem twardym tępym – siekierą co najmniej dwa ciosy w głowę, czym spowodował u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci licznych złamań kości czaszki, czym spowodował u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, lecz zamierzonego celu nie osiągnął, z uwagi na udzieloną pokrzywdzonemu pomoc medyczną – informował prokurator Rafał Kawalec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Grozi mu dożywocie

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Bartłomiej B. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Złożył również krótkie wyjaśnienia. Jako powód swojego zachowania wskazywał na konflikt z pokrzywdzonymi. 4 lipca Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego. Wniosek ten został uwzględniony przez Sąd Rejonowy w Biłgoraju, który tymczasowo aresztował go na 3 miesiące.

Za czyny zarzucane podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Zmiana zarzutów

Na początku września Prokuratura Okręgowa w Zamościu poinformowała, że 65-letni Stanisław B. zmarł w szpitalu.

– Wiąże się to ze zmianą zarzutów – z usiłowania na dokonanie zabójstwa – powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama