Do audi, które utknęło w rowie w miejscowości Stok wezwana została w weekendową noc policja. – Policjanci zastali w aucie młodą kobietę i mężczyznę. Na szczęście nie odnieśli oni obrażeń. Żadne z nich nie przyznawało się do kierowania audi, poinformowali tylko, że wracali z wesela – relacjonuje Piotr Mucha, rzecznik KPP w Radzyniu Podlaskim. Oboje byli pijani. – Kobieta z gminy Wohyń miała w organizmie prawie 2 promile – dodaje rzecznik.
Pomimo iż żadne nie przyznało się do kierowania autem, policji udało się ustalić, że kierowała kobieta. Po postawieniu jej zarzutów, przyznała się do winy. – Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności. Kobieta odpowie także za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ze wstępnych ustaleń wynika, że straciła panowanie nad pojazdem i zjechała do rowu – informuje rzecznik.
(joan)
Napisz komentarz
Komentarze