Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 04:19
Reklama
Reklama

Gmina sie wycofuje, a burmistrz Piszczaca mówi: "Nie ma co walczyć z wiatrakami"

Na sesji Rady Gminy Piszczac ponownie został poruszony wątek budowy farmy wiatrowej w gminie Piszczac. Burmistrz Piszczaca poinformował, że samorząd wycofał się w wcześniej wskazanych lokalizacji. To oznacza, że w Ortelu Królewskim I i II, turbin nie będzie.
Gmina sie wycofuje, a burmistrz Piszczaca mówi: "Nie ma co walczyć z wiatrakami"
Na sesji rady gminy burmistrz poinformował, że wycofuje się ze wspomnianej lokalizacji

Źródło: posiedzenia.pl (screen)

Przypomnijmy, budowa farmy wiatrowej miała wesprzeć gminny budżet o ok. 2 mln zł rocznie. Rada Gminy Piszczac przegłosowała w tej sprawie uchwałę intencyjną. Burmistrz podjął rozmowy z wykonawcą farmy w Zalesiu i zorganizował spotkania z mieszkańcami miejscowości, których inwestycja dotyczy.

Wstępnie wybrano 3 lokalizacje: Ortel Królewski I i Ortel Królewskim II, Połoski. W Ortelu Królewskim Pierwszym miałyby zostać postawione 4 wiatraki, w Ortelu Królewskim Drugim 2 wiatraki a w Połoskach 5. Każdy o mocy 4,5 MW. Orientacyjna moc zainstalowana wyniosłaby 49,5 MW, maksymalna wysokość turbiny z łopatą to 250 m n.p.t., a średnica rotora 200 m.

Pomysł jednak spotkał się z ostrym sprzeciwem części mieszkańców Ortela Królewskiego I i II. 

Do urzędu gminy wpłynęło 51 pism, w których mieszkańcy wyrazili sprzeciwi budowie farm z Ortela Królewskiego II i 115 z Ortela Królewskiego I.
 

Na sesji rady gminy, która odbyła się  24 września burmistrz Piszczaca poinformował, że do urzędu gminy wpłynęły pisma mieszkańców Ortela Królewskiego I i Ortela Królewskiego II oraz 62 pisma od mieszkańców Kościeniewicz i Zalutynia, gdzie sięgałaby w pewnym stopniu strefa oddziaływania farmy. Wszystkie wyrażające sprzeciw planowanej budowie. 
 

W związku z tym samorząd wycofał się z wcześniej branych pod uwagę lokalizacji

– Myślę, że w tej sytuacji dyskusja o budowie farm w tych lokalizacjach jest bezzasadna – mówił na sesji Kamil Kożuchowski. Mimo to mieszkańcy dopytywali o inwestycję.

 – Jestem mieszkanką Połosek. Dołączyłam dziś pismo ze sprzeciwem od 102 mieszkańców Połosek. O spotkaniach w tej sprawie wiedziało niewiele osób – mówiła pani Maria. – Kosultacje prowadziliśmy do 31 sierpnia i w tym czasie do urzędu nie wpłynął żaden wniosek. Poza tym zorganizowaliśmy tam 2 spotkania, na które przyszło niewiele osób. Opowiadałem mieszkańcom o tej inwestycji. Prosiłem o to, że jeśli mieszkańcy są przeciwni, żeby składali w tej sprawie wnioski do urzędu. To samo mówiłem też w Trojanowie. Mieszkańcy byli dobrze poinformowani o terminie spotkań, w tradycyjny sposób, ale przecież są też inne ścieżki komunikacji, chociażby media społecznościowe  – ripostował burmistrz. 
 

Mieszkanka Ortela, pani Katarzyna dopytywała z kolei, czy samorząd odstępuje w ogóle od realizacji budowy farmy wiatrowej na terenie gminy Piszczac czy tylko rezygnuje z wcześniej wskazanej lokalizacji. – Dalej nie procedujemy tej lokalizacji turbin wiatrowych. Wycofujemy się. Mówię o Ortelu Królewskim I i II. Procedurę rozpoczęliśmy uchwałą intencyjną – mówił burmistrz. 

Połoski  i Trojanów jako druga lokalizacja

Jego zastępca, Bogusław Korzeniewski tłumaczył, że to koniec całego procesu administracyjnego. Natomista do dalszej analizy pozostaje obszar: Połoski, Trojanów czyli druga lokalizacja. 

– Jeżeli będą brane pod uwagę Połoski, to będzie nowa uchwała, bo tu następuje zasadnicza zmiana merytoryczna uchwały – tłumaczył Bogusław Korzeniewski. 
 Na sesji nie zabrakło też podziękowania dla burmistrza. – Dziękujemy, że pan uwzględnił wnioski mieszkańców osady posiadających interes prawny w miejscowości Ortel Królewski I i Ortel Królewski II. Wnioski zostały złożone w formie pisemnej, ja również taki wniosek złożyłam. Oczekujemy pisemnej odpowiedzi, pisemnej formy załatwienia tej sprawy – mówiła mieszkanka Ortela, Lucyna. – Zostanie sporządzone sprawozdanie z konsultacji społecznych i myślę, że to będzie stosowny dokument, który zaspokoi oczekiwania mieszkańców – odpowiedział burmistrz. 
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama