Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 00:34
Reklama
Reklama

Inauguracja roku akademickiego na AWF

Na Akademii Wychowania Fizycznego filia w Białej Podlaskiej rozpoczął się 54. rok akademicki. Gości i studentów przywitał prorektor ds. filii AWF prof. dr hab. Jerzy Sadowski, który zwrócił się nie tylko do pracowników naukowych, ale też serdecznie powitał studentów I roku studiów, zachęcając ich do wytężonej pracy.
Inauguracja roku akademickiego na AWF
Prorektor dodał, że każdego roku wielu dobrze wykształconych absolwentów opuszcza mury uczelni. Są wśród nich przyszli nauczyciele wychowania fizycznego, trenerzy różnych dyscyplin sportu, instruktorzy, kosmetolożki, fizjoterapeuci, trenerzy personalni

Autor: Marcin Michalczuk

- Dzisiejsza uroczystość odbywa się w wyjątkowym dla naszej uczelni czasie. W bieżącym roku akademickim Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie obchodzi jubileusz 95-lecia. A jakie były początki naszej uczelni? 7 lipca 1970 roku, na mocy zarządzenia przewodniczącego Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki, została utworzona filia Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej, która stała się jedyną wyższą uczelnią tego typu po prawej stronie Wisły, obejmującą swym zasięgiem wschodnie województwa Polski - mówił prorektor ds. filii AWF prof. dr hab. Jerzy Sadowski.

Dobrze wykształceni absolwenci

Wskazał, że 54 lata temu uczelnia stała się współrealizatorem idei założyciela Alma Mater - marszałka Józefa Piłsudskiego, którym kierowała troska o zdrowie fizyczne i moralne dzieci i młodzieży a także dobro, trwałość i obronność państwa. - Dbałość o sprawność fizyczną i zdrowie społeczeństwa to misja i sens funkcjonowania wszystkich akademii wychowania fizycznego. To absolwenci AWF-ów są specjalistami kształtującymi, wśród dzieci i młodzieży, prozdrowotne nawyki w codziennym życiu; starają się rozbudzić chęć uczestnictwa w zajęciach ruchowych - zauważył prof. dr hab. Jerzy Sadowski.

Dodał, że każdego roku wielu dobrze wykształconych absolwentów opuszcza mury uczelni. Są wśród nich przyszli nauczyciele wychowania fizycznego, trenerzy różnych dyscyplin sportu, instruktorzy, kosmetolożki, fizjoterapeuci, trenerzy personalni. - To od jakości ich pracy  zależy jakość i komfort życia, zachowania dobrego zdrowia oraz sprawności fizycznej Polaków. 

Pod koniec lat dwudziestych ubiegłego stulecia, kiedy powstał Centralny Instytut Wychowania Fizycznego (dzisiejsza AWF), trudno było przewidzieć jak wielka będzie rola i odpowiedzialność jej absolwentów w służbie społeczeństwu. Współczesność przyniosła nowe problemy związane z kondycją psychofizyczną dzieci, dorosłych i osób starszych - mówił prorektor. Przekazał, że należy podwoić wysiłki, by odbudować w naszym społeczeństwie prawidłowe nawyki, związane z aktywnością fizyczną, tak ważne dla zdrowia fizycznego i psychicznego. 

- Nie jest to proste. Jest to proces długotrwały, wymagający systematycznych działań, zarówno samorządowych jak i rządowych, obejmujący dzieci, młodzież i dorosłych. Dobrymi przykładami działań są m.in. uruchomiony 4 lata temu przez ministra edukacji i nauki program WF z AWF, program popularyzacji jazdy rowerem w naszym mieście, czy pomoc naszych studentów w realizacji lekcji wychowania fizycznego w klasach 1-3 w bialskich szkołach. Staramy się, jak możemy, zdając sobie sprawę, że są  to tylko „protezy” niezbędnych działań - przyznał prorektor. 

Poszerzona oferta kształcenia

Zaznaczył, że w działalności filii Akademii Wychowania Fizycznego ważne jest kształcenie kadr na potrzeby sportu, m.in. przygotowanie studentów do wykonywania zawodu trenera. - Dziś trenerzy muszą być nie tylko dobrymi strategami i taktykami, ale także posiadać najbardziej aktualną wiedzę z teorii i technologii treningu sportowego, fizjologii wysiłku fizycznego, psychologii sportu czy żywienia. W rywalizacji muszą oni bowiem wykorzystywać wszystkie potencjalne przewagi, z których najważniejsza to przewaga wiedzy. W zawodzie trenera powinni pracować dobrze wykształceni specjaliści, a nie przypadkowe osoby. Szkody, wyrządzone dziecku na tym etapie szkolenia przez niekompetentnych trenerów, są nieodwracalne - zauważył prorektor. Wskazał, że uczelnia nie ustaje w staraniach, aby oferta dydaktyczna była atrakcyjna dla przyszłych studentów

- Doskonalimy plany i programy kształcenia na poszczególnych kierunkach studiów, aby przekazywane treści odpowiadały na potrzeby społeczeństwa dzisiaj i w przyszłości. Na przestrzeni kilku ostatnich lat poszerzyliśmy ofertę kształcenia, uruchamiając nowe kierunki studiów. W tym roku akademickim naukę rozpoczną studenci nowego kierunku - event manager. Zgodnie z zamysłem inicjatorów są to studia II stopnia, przygotowujące do zarządzania organizacjami i wydarzeniami  sportowymi . Dziękuję i gratuluję panu dziekanowi prof. Hubertowi Makarukowi i wszystkim nauczycielom akademickim zaangażowanym w powstanie tego kierunku - przekazał.

Wyjaśnił, że uczelnia jest przekształcana w profesjonalnie zarządzany ośrodek dydaktyczno- badawczy, skupiony na podstawowych problemach społeczeństwa. W tym celu, w AWF Warszawa powołano Centrum Badań i Transferu Technologii i Wiedzy, które będzie koordynowało ten proces. 

- Wierzę, że pracownicy filii będą mieli znaczący wkład w osiągnięcia tej placówki naukowej. Posiadamy nowoczesną aparaturę badawczą i najwyższej klasy laboratoria. Mamy aspiracje, aby lepiej wykorzystać nasz naukowy potencjał. Liczymy, że po słabych wynikach sportowych na IO w Paryżu nowe zarządy polskich związków sportowych zrozumieją, że sukces sportowy bez naukowego wsparcia jest niemożliwy - zaznaczył prorektor. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama