Wczoraj, 14 października do radzyńskiej komendy zgłosiła się 32-latka, która została oszukana na kwotę niemal 7 tysięcy złotych.
- Z informacji przez nią przekazanych wynikało, że na internetowym portalu ogłoszeniowym wystawiła na sprzedaż wózek dziecięcy o wartości 800 złotych. Już po chwili otrzymała prywatną wiadomość od osoby zainteresowanej zakupem, z prośba o padanie adresu mailowego w celu sfinalizowania transakcji. Na skrzynkę mailową zgłaszająca otrzymała wiadomość z dołączonym linkiem w celu potwierdzenia sprzedaży. Kobieta ufając potencjalnemu nabywcy wykonała tę czynność. Po kliknięciu w przesłany link wyświetlił się czat techniczny, gdzie należało wykonać poszczególne wskazane czynności - wyjaśnia oficer prasowy KPP w Radzyniu Podlaskim, podkomisarz Piotr Mucha.
Następnie z 32-latką telefonicznie skontaktowała się kobieta reprezentująca portal internetowy i poinformowała o potrzebie zalogowania się przez sprzedającą do aplikacji swojego banku, a następnie podanie kodu BLIK. - Łącznie zgłaszająca podał trzy kody, a wówczas kontakt z rozmówczynią się urwał. W następstwie nieudanej sprzedaży okazało się, że z konta skradzione zostały pieniądze w kwocie niemal 7 tysięcy złotych - mówi podkomisarz.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze