Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:06
Reklama
Reklama

Jeszcze możesz wziąć 500 plus na psa lub kota. Zostało niewiele czasu

Niektóre samorządy oferują dofinansowanie nieformalnie nazywane „500 plus na psa i kota”. Warto sprawdzić, czy robi to także nasz, bo kończy się nabór wniosków.
Jeszcze możesz wziąć 500 plus na psa lub kota. Zostało niewiele czasu
Sprawdź, czy możesz jeszcze złożyć wniosek, bo w niektórych gminach lista jest zamknięta, limit środków się wyczerpał

Autor: Canva

Ten program, chociaż podobnie nazwany, różni się od świadczeń wypłacanych na dzieci, a wysokość wsparcia zależy od ceny zabiegu weterynaryjnego. 

Takie działania niektórych samorządów mają zmniejszyć liczbę bezdomnych zwierząt w gminach poprzez wsparcie właścicieli w finansowaniu zabiegów, np. sterylizacji czy kastracji. 

Dwa warunki

Żeby skorzystać z tego wsparcia, właściciel zwierzęcia musi spełnić dwa warunki: 

  • zwierzę powinno mieć co najmniej 6 miesięcy i być w stanie poddać się zabiegowi pod znieczuleniem ogólnym; 

  • właściciel musi potwierdzić swoje zamieszkanie w danej gminie. Zwykle wystarcza dowód w postaci umowy najmu, legitymacji studenckiej lub zaświadczenia o odprowadzaniu podatków. 

Szczegółowe informacje na temat dofinansowania można uzyskać w lokalnych wydziałach ochrony środowiska lub urzędach gminy.

Ile można dostać?

Kwota dofinansowania różni się w zależności od zabiegu. Przykładowo, kastracja / sterylizacja może kosztować od 100 do nawet 400-500 zł. 

Koszt czipowania, który jest obowiązkowy przy korzystaniu z dofinansowania, waha się od 50 do 200 zł, zależnie od rodzaju czipa i kliniki weterynaryjnej.

Zostało niewiele czasu

W większości gmin termin składania wniosków upływa 30 listopada. A pozostało niewiele więc czasu na złożenie dokumentów. 

Dofinansowanie może pokryć całość lub część kosztów zabiegów. Maksymalna kwota wsparcia zawsze wynosi około 500 zł. Stąd ta nieformalna nazwa „500 plus na psa i kota”, bo – jak widać – jest uzasadniona.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama