Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 10:12
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Nasza brafitterka w Polsat Cafe. "Polecam każdemu"

Agnieszka Kozik na co dzień mieszka w Białej Podlaskiej i pracuje jako brafitterka. Jej drugą pasją jest motoryzacja. Niedawno bialczanka została zaproszona do programu Shoping Quean, co było dla niej szansą i wielką przygodą.
Nasza brafitterka w Polsat Cafe. "Polecam każdemu"
Udział w programie był dla fanki motoryzacji wspaniałą przygodą

Źródło: Z arch. Agi Kozik

Lubi jak ktoś mówi na nią Aga. Ma 25 lat  i pracuje jako brafitterka w jednym z bialskich salonów z bielizną. Można ją zobaczyć i usłyszeć na internetowych transmisjach sprzedażowych. Aga ma jednak więcej pasji.

Brafitterka na hondzie
Motoryzacja to jej wielka pasja. Fot. Aga Kozik

 

- Brafitterka to nie jest zawód motoryzacyjny, dlatego cały czas biję się z myślami, czy nie wrócić do „męskiego zawodu” Moja pasja i życiem codziennym jest motoryzacja. Od dwóch lat kocham się w jednej takiej Hance, którą można zobaczyć na zdjęciach. Jest to honda CBR 600RR, motocykl o mocy 126 koni mechanicznych. Mimo mojego przywiązania myślę również już o zmianie na większy motocykl, lecz ciężko się rozstać z moją Hanią - śmieje się Aga Kozik. Bialczaka z zawodu jest elektromechanikiem. - Pacowałam w tym zawodzie w Białej Podlaskiej. Do tej pory wiele osób wspomina, że widzieli kobietę między alternatorami i rozrusznikami - opowiada.

Przygoda w telewizji
 

Jej przygoda w telewizji zaczęła się już w roku 2020. - Wtedy to zostałam zaproszona do programu "Specjalistki" realizowanego przez TVN. Niestety mój brak odwagi nie pozwolił mi na udział w programie. Zrezygnowałam po krótkim wywiadzie. W międzyczasie zaczęłam intensywnie udzielać sie w mediach społecznościowych. Nabrałam właśnie tej odwagi poprzez nagrywanie relacji czy live'ów na TikToku, które cieszyły się coraz większą popularnością. W taki sposób obeznałam się z „kamera” - podkreśla bialczanka.

 

W marcu tego roku dostała zaproszenie poprzez Instagram do wystąpienia w programie Shoping Quean.

 - Miałam wystąpić wraz z 3 motocyklistami z Polski. Tym razem dzięki wsparciu innych odważyłam się i wzięłam udział w programie. Nagrania odbywały się w Pruszkowie, w Galerii "Nowa Stacja". To były 3 intensywne dni pełne stresu. Już w piątek wieczorem miałyśmy małą integrację w hotelu, a w sobotę od 6 rano zaczęłyśmy nagrania, które trwały przez cały dzień. Bycie na planie to rewelacyjne uczucie, ale same nagrania były też męczące, Kolejnego dnia, w niedzielę zaczęliśmy nieco później, ale za to kończąc odcinek i nagrywając finał na planie, byłyśmy na planie do 1 w nocy - wspomina Aga.

Wygrała finał
 
Aga pokonała inne uczestniczki programu. Fot. Z arch.Agi Kozik

Zadaniem dziewczyn pierwszego dnia było zrobienie zakupów za 1000 zł i zastosowanie się do dwóch tematów, takich jak „zlot motocyklowy” i „pod krawatem”. 

- To było ciekawe wyzwanie. Tematy były ciekawe i w moim stylu, więc bez stresu udało mi się stworzyć dwie stylizacje w tej kwocie. Za to w niedzielę było już spokojniej, ale za to mniej pewnie, ponieważ nikt nie wiedział, kto wygra w finale. Nasze stylizacje oceniali: Joanna Horodyńska, Tomasz Jacykow, modelka Karolina Pisarek-Salla oraz stylistka Zofia Ślotała-Haidar - opowiada bialska braffiterka.  - O godzinie 20 zaczęło się nagrywanie finału, Wtedy po raz pierwszy nałożyłyśmy ubrania, które zostały kupione dzień wcześniej i zaprezentowałyśmy swoje stylizacje. Była to zacięta rywalizacja. Na szczęście finał należał do mnie. Wygrałam!  Emocje i szczęście, oczywiście nie do opisania! To kolejny krok do przodu w moim życiu - dodaje.

Udział w programie telewizji Polsat Cafe był dla Agi niezapomnianą przygodą i doskonalą zabawą. - Polecam spróbować każdemu. Gdybym miaa taką możliwość, wzięłabym udział w tym programie ponownie - podsumowuje bialczanka.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: cybTreść komentarza: Wina pieszego jak nic. Wszedł z marszu na przejście nawet się nie rozglądając. Na szczęście jego głupota się do czegoś przydała.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 06:06Źródło komentarza: Mają kierowcę z nagrania. Kolejny z zakazem prowadzenia pojazdów [WIDEO]Autor komentarza: GrantTreść komentarza: Wszystko fajnie, ale dobrze by bylo, gdyby ten mlody czlowiek najpierw nauczyl sie czym jest doroslosc w ramach odpowiedzialnosci za wlasna rodzine - zone, dzieci i to na wlasny rachunek. Potem, jak sprawdzi sie jako mezczyzna mozna rozpaczac rojenia o bohaterstwie, wojsku, okopach i braterstwie. Tak, rojenia, gdyz nikt zw zdecydowanej wiekszosci tych "herosow" wypowiadajacych sie w mediach nigdy nie widzial prawdziwej wojny. Tym ludziom wojna jawi sie jako cos romantycznego, wznioslego. Tymczasem wojna jest czyms zupelnie odwrotnym od ich rojen. Poza tym tego typu podejscie do tych spraw jest jedna z przeklenstw Polski i przyczynkiem do upadku I oraz II RP. Polak - jest zdolny umierac nawet dla pochwaly. Poklepac po plecach, opowiedziec bajke o "rycerzach Jedi" z dawnych czasow i juz nastepny "heros" gotowy do szpanerstwa. Wojna drogi Panie i sluzba na tej wojnie to ostatecznosc i to nie romantyczna przygoda - tylko brud, smrod, krew, smierc, jek konajacych i wyjacych z bolu, strach i samotnosc.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 19:21Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: A gdzie wolność słowa? To już nie można podzielić się swoją opinią jeżeli nie podoba się Pani Edycie? Można tylko chwalić? Napisałam szczera opinie i komentarz został zablokowany. Kolejny nie został nawet opublikowany. Byłam pacjentka i nie polecam. Napiszę to również w innych miejscach, bo ten pewnie też nie zostanie opublikowany.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 18:29Źródło komentarza: Niedźwiedzie Biznesu 2024, Niepubliczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna Centrum Psychoterapii i Rozwoju LUSTRO [Kategoria: MIKROPRZEDSIĘBIORSTWO]
Reklama
Reklama