Jak wyjaśnia burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego Paweł Łysańczuk, nowa ulica będzie alternatywą dla ulicy Partyzantów, która prowadzi do przejazdu kolejowego i odciąży ruch w tej newralgicznej części miasta. Umożliwi ruch samochodów osobowych z ul. Radzińskiej w kierunku ul. Berezowskiej i Zahajkowskiej, a przede wszystkim pozwoli na swobodny dojazd do bloków i domków jednorodzinnych w tej części miasta. – Drogę budujemy od zera, na trudnym, bo podmokłym terenie sąsiadującym z Zespołem Pałacowo-Parkowym. Należało go oczyścić z drzew i krzaków, które uniemożliwiały realizację inwestycji. W zamian posadzimy 300 nowych drzew w pobliżu nowej ulicy – mówi Paweł Łysańczuk.
Dodaje, że ulica będzie miała ponad 600 metrów długości, wzdłuż której będzie chodnik i ścieżka rowerowa. Całość będzie oświetlona. Powstaną tu dwa przejścia dla pieszych i jedno pieszo-rowerowe. Zostaną też zamontowane dwa radary z wyświetlaczem prędkości.
– Wartość tej inwestycji to ponad 8,8 mln zł z czego połowa tej kwoty to dofinansowanie z Rządowego Funduszy Rozwoju Dróg. Wykonawcą jest firma Budownictwo Drogowe Pawlica. Droga będzie gotowa w sierpniu 2025 r. Złożyliśmy też wniosek na przebudowę ulicy Kusocińskiego i budowę chodnika od skrzyżowania z ul. Partyzantów, co w tej sytuacji jest niezbędne – wskazuje burmistrz.
Zauważa, że prace idą zgodnie z harmonogramem. – Minął miesiąc od podpisania umowy, a mamy już zakończony etap wycinki. Teren jest już uporządkowany, a obecnie trwają zasadnicze roboty ziemne - wymiana gruntów. To najtrudniejszy i najbardziej czasochłonny etap. Chcemy zakończyć go przed zimą wraz w formowaniem nasypu. Niebawem rozpocznie się przebudowa linii energetycznej średniego napięcia i budowa kanalizacji deszczowej – mówi Łukasz Płoński, kierownik budowy.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze