Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:21
Reklama
Reklama

Wakacje składkowe. Jak złożyć wniosek krok po kroku

Można już ubiegać się o wakacje składkowe. Jeśli teraz złoży się wniosek, będzie się miało okazję zaoszczędzić w święta.
Wakacje składkowe. Jak złożyć wniosek krok po kroku
Wnioski można podpisać za pomocą profilu zaufanego, profilu PUE lub kwalifikowanego podpisu elektronicznego

Autor: Canva

Zwolnienie, o którym mowa, obejmuje składki emerytalne, rentowe, wypadkowe, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy oraz dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, ale nie zwalnia z obowiązku opłacania składki zdrowotnej.  Jeżeli ktoś skorzysta z wakacji składkowych to nie oznacza, że ZUS nie otrzyma żadnych pieniędzy. Po prostu za przedsiębiorcę w danym miesiącu wpłaty pokryje budżet państwa. 

Kto może skorzystać z wakacji zusowskich?

Aby uzyskać zwolnienie, przedsiębiorca musi spełnić kilka warunków. Po pierwsze, w miesiącu poprzedzającym złożenie wniosku należy podlegać obowiązkowym lub dobrowolnym ubezpieczeniom społecznym oraz nie zatrudniać więcej niż 10 ubezpieczonych, w tym siebie. Dodatkowo w co najmniej jednym z dwóch ostatnich lat kalendarzowych roczny przychód z działalności nie może przekraczać 2 mln euro. 

Przedsiębiorca nie może wykonywać działalności na rzecz byłego pracodawcy, jeśli dotyczy to okresu roku poprzedzającego wniosek. Ważne jest również to, aby nie został wyczerpany limit 300 tys. euro w ramach pomocy de minimis.

Pozornie są to jasne i czytelne warunki, których spełnienie dla wielu nie powinno być trudne. Jednak może się zdarzyć, że sam przedsiębiorca nie da rady wypełnić formularza. I będzie miał kłopot, aby ustalić czy wakacje mu przysługują. W takiej sytuacji trzeba skorzystać z pomocy firmy księgowej. A ich właściciela już ostrzegają, że za usługi będą chcieli dodatkowych pieniędzy - od 50 do 200 złotych. W czym może być problem? Trzeba np. ustalić, czy przedsiębiorca nie pracował dla swego byłego pracodawcy, a to wymaga skontrolowania dokumentacji na kilka lat wstecz.

Jak złożyć wniosek? Praktyczna instrukcja krok po kroku

Jeżeli jednak ktoś nie ma takich kłopotów, to złożenie wniosku może być proste. Zaznaczmy, że można je wysyłać wyłącznie online przez platformę e-ZUS (PUE ZUS). Dokumenty należy wypełnić w miesiącu poprzedzającym ten, który ma zostać objęty ulgą. 

Proces składania wniosku składa się z kilku prostych kroków:

  1. Zaloguj się do e-ZUS i przejdź do konta płatnika.

  2. Wybierz „Kreator wniosku o zwolnienie z obowiązku opłacenia składek za wskazany miesiąc – RWS”.

  3. Wypełnij wniosek, zaznaczać opcję „Wniosek”, a następnie uzupełnij wymagane dane i potwierdź ich zgodność.

  4. Złóż oświadczenie o spełnieniu wszystkich wymogów, m.in. dotyczące wykorzystania pomocy de minimis.

  5. Wprowadź dane dotyczące wielkości firmy oraz kodu PKD, a następnie uzupełnij informacje o powiązaniach z innymi przedsiębiorstwami.

  6. Wprowadź dane dotyczące daty rozpoczęcia działalności gospodarczej oraz informacje o profilu prowadzonej działalności.

Poczekaj na decyzję

Po podpisaniu i wysłaniu wniosku ZUS przeanalizuje dokumenty. Jeśli wystąpią braki formalne, jako przedsiębiorca będziesz miał co najmniej kilka dni na ich uzupełnienie od momentu otrzymania wezwania. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku ZUS poinformuje o przyznaniu ulgi. 

Wnioski można podpisać za pomocą profilu zaufanego, profilu PUE lub kwalifikowanego podpisu elektronicznego.

Przeczytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama