– Zgłoszenie o pożarze przyjęliśmy 13 grudnia o godz. 2.10 w nocy. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali pożar budynku gospodarczego. W środku nie było ludzi. Działania strażaków polegały na odłączeniu prądu głównym wyłącznikiem prądu, wejściu do środka i podaniu 2 prądów wody w natarciu - wyjaśnia rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Białej Podlaskiej, kapitan Marek Waszczuk.
Akcja trwała 1 godz. 40 min.
- Strażacy zajęli się też rozbiórką części dachu i sufitu, a także sprawdzeniem za pomocą kamery termowizyjnej, czy pożar został wszędzie ugaszony - mówi rzecznik.
W akcji wzięło w niej udział 15 strażaków.
Straty oszacowano na 50 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną pożaru była była nieszczelność przewodu kominowego.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze