- W świąteczną środę przed godz. 8.00 przy ul. Tadeusza Kościuszki w Białej Podlaskiej nieznany sprawca uderzył zaparkowane BMW, po czym odjechał z miejsca zdarzenia – taką informację otrzymali bialscy policjanci na dyspozytornię, a zajście dalej tak relacjonuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pychla:
- W trakcie prowadzonych czynności policjanci ujawnili pozostawioną na jednym z parkingów uszkodzoną mazdę. Ustalili też, że kierowca oraz pasażer auta dalej uciekli pieszo. Na jednej z ulic miasta zatrzymali podejrzewanego o udział w tym zdarzeniu. Mężczyzna na widok mundurowych próbował uciekać. Szybko jednak został zatrzymany i obezwładniony. Okazało się, że jest to 27-letni mieszkaniec miasta. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Urządzenie wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu. Wykonane przez policjantów badanie potwierdziło również obecność narkotyków w organizmie 27-latka. Od mężczyzny pobrana została krew do badań na zawartość tych substancji.
Na tym kłopoty mężczyzny się nie skończyły. - Funkcjonariusze ujawnili przy nim woreczek z białą krystaliczna substancją. Wstępne badanie potwierdziło, że jest to mefedron. Policjanci ujawnili też zawiniąko z zielonym suszem w miejscu jego zamieszkania. Ilość zatrzymanych narkotyków wystarczyłaby do sporządzenia ponad 150 porcji dealerskich – informuje rzeczniczka KMP w Białej Podlaskiej.
W finale obaj mężczyźni poruszający się po mieście mazdą, trafili do aresztu.
- Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 27-letniemu bialczaninowi zarzutów. Za posiadanie narkotyków mężczyzna odpowie w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Napisz komentarz
Komentarze