Najbardziej widoczną zmianą jest możliwość wykonania zdjęcia pantomograficznego na koszt NFZ. Ponadto wprowadzono świadczenie „600 plus na dentystę”, które pozwala każdemu, kto opłaca składkę zdrowotną, na skorzystanie z usług o wartości około 600 zł rocznie.
Polakom z dentystami niestety nie po drodze. Badanie UCE Research i Implant Medical wskazuje, że tylko 30,3 proc. respondentów raz na pół roku pojawia się na wizycie kontrolnej u stomatologa w celu weryfikacji stanu uzębienia. Zaledwie 26,7 proc. robi to raz w roku, 14,3 proc. – co dwa lata lub rzadziej, a 11,3 proc. – raz na kwartał.
Leczenie stomatologiczne na koszt NFZ-u jest teoretycznie dostępne dla wszystkich opłacających składkę zdrowotną, jednak wiele osób rezygnuje z tych usług na rzecz prywatnych gabinetów przez długie terminy oczekiwania na wizytę, brak dostępu do nowoczesnych materiałów i zabiegów i niesatysfakcjonującą jakość leczenia.
Z tego powodu Polacy często decydują się na płatne usługi stomatologiczne lub, w celu obniżenia kosztów, wybierają wyrywanie zębów zamiast ich leczenia.
Na szczęście od 2025 roku pacjenci dorośli, leczeni endodontycznie lub protetycznie, mogą raz na pięć lat wykonać zdjęcie pantomograficzne w ramach NFZ. Aby skorzystać z tej usługi, konieczne jest skierowanie od lekarza dentysty.
Dzieci i młodzieży w wieku od 5 do 18 lat taka usługa przysługuje raz na trzy lata w uzasadnionych przypadkach, jak:
podejrzenie wad rozwojowych zębów,
zmiany chorobowe w obrębie kości szczęki i żuchwy,
zapalenie przyzębia,
diagnostyka ognisk infekcji.
600 plus na dentystę
Podsumujmy, NFZ pokrywa koszt usług dentystycznych, które w prywatnych gabinetach mogłyby opiewać średnio na 600 zł rocznie.
Pacjenci mogą skorzystać z darmowych dla nich:
trzech przeglądów jamy ustnej rocznie (od 80 do 100 zł za każdy w prywatnym gabinecie),
usuwania kamienia nazębnego (raz w roku, koszt od 150 do 250 zł),
wykonania zdjęcia pantomograficznego (od 80 do 200 zł).
Zmiany powinny zwiększyć dostępność usług stomatologicznych dla osób ubezpieczonych oraz pozwolić lepiej wykorzystać środki ze składek zdrowotnych.
Napisz komentarz
Komentarze