Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek, 12 stycznia, kilka minut po godzinie 5:00 w miejscowości Czemierniki. Policjanci z radzyńskiej komendy ustalili, że 22-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego podróżował wraz z czwórką znajomych samochodem marki Audi A8 będąc wówczas pasażerem auta.
- Kiedy kierujący audi zatrzymał się pod jednym z domów i wysiadł z innymi pasażerami na zewnątrz auta, 22-latek postanowił kontynuować dalej podróż. Przesiadł się za kierownicę i postanowił udowodnić swoje umiejętności za kierownicą audi. Rajdowe popisy zakończył uderzeniem w drzewo i ogrodzenie pobliskiej posesji. Po całym zdarzeniu uciekł z miejsca zdarzenia - mówi podkomisarz Piotr Mucha.
22-latek został szybko odnaleziony i trafił do szpitala. W trakcie wykonywanych badań laboratoryjnych w szpitalu w organizmie 22-latka stwierdzono alkohol. - Z uwagi na powyższy fakt została pobrana od niego krew w celu ustalenia dokładnej zawartości w organizmie. Mężczyzna po badaniach opuścił placówkę medyczną i trafił do policyjnego aresztu. Teraz czekają go spore kłopoty, ponieważ oprócz krótkotrwałego użycia pojazdu odpowie także za jazdę będąc pod działaniem alkoholu. Może mu grozić za to kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności - wskazuje podkomisarz Piotr Mucha.
Napisz komentarz
Komentarze