Nasi czwartoligowcy sparowali ze sobą

Orlęta Radzyń Podlaski - Huragan Międzyrzec Podlaski 4:0 (2:0)

Bramki: Mróz 3, Szatała

Orlęta: Nowak - Szatała, testowany, Miszta, J. Rycaj, Malec, Pęcak, Korolczuk, D. Rycaj, Daniłosio, Mróz  oraz Grochowski, Lewczuk, Siudaj. 

Huragan: Nowosz - Konaszewski, Koryciński, Bas, Panasiuk, Testowany, Storto, Anthony, Testowany 2, Testowany 3, Testowany 4. 

W spotkaniu stroną zdecydowanie przeważającą były Orlęta. O czym dobitnie świadczy wynik. Trzy bramki zdobył Jan Mróz, który już zdąrzył nas przyzwyczaić do tego, że strzela jak na zawołanie. Radzynienie kolejny sparing zagrają w sobotę ponownie z Lubartowie z Lewartem. Przeciwnikiem Huraganu jeszcze dziś o 17 będzie Lublinianka, a za tydzień Start Krasnystaw. 

Robert Chmura, trener Podlasia

- Mamy dużo chorych zawodników. Nie mogli wystąpi w sparingu i trenować: Marcel Obroślak, Marcin Szczepaniak, Karol Rycaj. Cały czas staramy się uzupełnić skład. Jeden nowy już prawie dograny jest dograny myślę, że w przyszłym tygodniu ogłosimy pozyskanie  środkowego obrońca. Planuje jeszcze dwóch nowych, którzy mają uzupełnić skład. Co do sparingu cieszą bramki Mroza. Miałem do dyspozycji tylko czternastu zawodników co trochę pokrzyżowało mi plany na ten mecz.