Jednej z nocy na początku października na terenie Radzynia Podlaskiego sprawcy włamali się do sklepu ze sprzętem radiowo-telewizyjnym i gospodarstwa domowego. Ich łupem padły telefony komórkowe i tablety. Łączna suma strat oszacowana została przez pokrzywdzonego na niemal 30 tys. zł.
Jeszcze tego samego dnia radzyńscy kryminalni zatrzymali jednego ze sprawców, 24-letniego mieszkańca Warszawy. Odzyskali też całość skradzionego mienia. Nadal jednak pracowali nad sprawą. Wkrótce ich działania przyniosły rezultaty.
– Kętrzyńscy policjanci w porozumieniu z radzyńską jednostką zatrzymali kolejnego z mężczyzn podejrzanego o udział w zdarzeniu. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. W tym dodatkowo zarzut kradzieży roweru, który użyty został podczas przestępstwa – mówi Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. – Mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach recydywy, ponieważ w ostatnich latach odbywał już karę za podobne przestępstwo.
14 października Sąd Rejonowy na wniosek prokuratury i policji podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do dziesięciu lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę.
(k)
Napisz komentarz
Komentarze