O naprawdę dużym szczęściu mogą mówić kierowca audi oraz jego pasażer. Jadąc drogą wojewódzką w miejscowości Siemień na łuku drogi kierowca auta stracił nad nim panowanie. Samochód wpadł w poślizg, zjechał z drogi na pobocze i dachował w rowie. 60-letni mieszkaniec gminy Siemień, który prowadził auto, nie odniósł żadnych obrażeń, ale 81-letni pasażer z lekkimi potłuczeniami ciała trafił do szpitala.
Kierowca, na pytanie mundurowych, jak doszło do wypadku, tłumaczył, że pasażer upuścił kluczyk i obaj w trakcie jazdy zaczęli go szukać. 60-latek stracił prawo jazdy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym odpowie przed sądem.
(jw)
Napisz komentarz
Komentarze